Nowa hipoteza na temat ataku sonicznego na Kubie
Image
Naukowcy zaproponowali nową hipotezę dotyczącą tak zwanych ataków sonicznych na Kubie. Ataki miały miejsce w Ambasadzie USA na Kubie w 2016 roku i spowodowały problemy zdrowotne u dyplomatów. Do tej pory nie wyjaśniono tej niepokojącej sytuacji.
Nowe badania sugerują, że winowajcą mogły być neurotoksyny z pestycydów stosowanych w tym czasie na obszarze Kuby. Choć teza ta pozostaje nierozstrzygnięta, badania sugerują, że pestycydy mające rozprawić się z wirusem Zika, mogłyby doprowadzić do przypadkowego zatrucia personelu dyplomatycznego.
W 2016 r. Kubańscy urzędnicy zaczęli rozpylać pestycydy w biurach i domach dyplomatów co około dwa tygodnie. Badania udostępnione online przez Radio-Canada, wykazały, że nawet niewielkie dawki stosowanych pestycydów mogły powodować uszkodzenia układu nerwowego. Nie po raz pierwszy naukowcy połączyli pestycydy oraz rzekome ataki dźwiękowe, jednak nowe badania wydają się potwierdzać tę hipotezę.
„Istnieją specyficzne rodzaje toksyn, które wpływają na układ nerwowy. Należą do nich m. in. insektycydy, pestycydy oraz neurotoksyny na bazie fosforanów organicznych.” – powiedział główny autor badań – Alon Friedman, neurolog z Uniwersytetu Dalhousie.
Podczas gdy pestycydy mogą być odpowiedzialne za wiele objawów, nie tłumaczą one powstałych chorób psychicznych. Badacze twierdzą, że mogły one powstać na skutek innych czynników, takich jak stres, jednak jest to tylko kolejna teoria.
Kolejna hipoteza może tłumaczyć niektóre z objawów, jednak wciąż istnieje wiele niewiadomych, które nie pozwalają na dokładne określenie czynników ataków na Kubie z 2016 roku.
- Dodaj komentarz
- 3773 odsłon
W powiecie słupeckim w
W powiecie słupeckim w kranach płynęła woda koloru białego. Słychać z głośników hałasy z poligonu wojskowego, silniki, palniki, śmiech chorych dzieci...