Niszczycielski grad w Rzymie. Rzeka lodu porywała samochody

Kategorie: 

Źródło: Twitter, Facebook, YouTube/Berk Dagoglu

Potężny grad, ulewne deszcze oraz burze nawiedziły Rzym w niedzielę, 21 października. Ekstremalna pogoda pokryła ulice bryłami lodu i uwięziła wielu kierowców we wschodnich dzielnicach miasta.

Niektórzy kierowcy porzucili swoje samochody na środku ulic, ze względu na rosnące niebezpieczeństwo. Wiele ulic zostało podtopionych, odcinając drogę ucieczki uczestnikom ruchu. Film nagrany przez jednego ze świadków pokazuje siłę żywiołu oraz ogrom zniszczeń, które dotknęły Rzym.

Podobne incydenty miały miejsce również we Florencji i Pizie. Burze dotarły nawet na Sycylię, a wschodnia część wyspy doświadczyła ulewnych deszczy. Anomalie pogodowe dotknęły również północne Włochy, w tym Mediolan, gdzie silny wiatr powalił wiele drzew. Lotnisko w Bolonii ogłosiło opóźnienia lotów z powodu trudnych warunków atmosferycznych.

 

Jak donoszą media, ekstremalny grad to nie ostatnie zagrożenie dla Rzymu. Ostrzeżenia pogodowe będą obowiązywać w stolicy Włoch aż do wtorku.

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: B
Portret użytkownika B

Redaktorka, która pracuje z nami od ponad 3 lat. Specjalizuje się w tematyce medycznej i zdrowym żywieniu. Często publikuje na portalu medycznym tylkomedycyna.pl


Komentarze

Portret użytkownika Jaaak

Nim przyjdę jako Sędzia

Nim przyjdę jako Sędzia sprawiedliwy, przychodzę wpierw jako Król miłosierdzia. Nim nadejdzie dzień sprawiedliwy, będzie dany ludziom znak na niebie taki. Zgaśnie wszelkie światło na niebie i będzie wielka ciemność po całej ziemi. Wtenczas ukaże się znak krzyża na niebie, a z otworów, gdzie były ręce i nogi przebite Zbawiciela, będą wychodziły wielkie światła, które przez jakiś czas będą oświecać ziemię. Będzie to na krótki czas przed dniem ostatecznym

postanowiony jest dzień sprawiedliwości, dzień gniewu Bożego, drżą przed nim aniołowie. Mów duszom o tym wielkim miłosierdziu, póki czas zmiłowania; jeżeli ty teraz mil­czysz, będziesz odpowiadać w on dzień straszny za wielką liczbę dusz. Nie lękaj się niczego, bądź wierna do końca, ja współczuję z tobą

Wtem usłyszałam glos podczas odmawiania tej koronki: O, jak wielkich łask udzielę duszom, które odmawiać będą tę koronkę, wnętrzności miłosierdzia mego poruszone są dla odmawiających tę koronką. Zapisz te słowa, córko moja, mów świa­tu o moim miłosierdziu, niech pozna cała ludzkość niezgłębione mi­łosierdzie moje. Jest to znak na czasy ostateczne, po nim nadejdzie dzień sprawiedliwy. Póki czas, niech uciekają się do źródła miłosierdzia mojego, niech korzystają z krwi i wody, która dla nich wytrysła. O dusze ludzkie, gdzie się schronicie w dzień gniewu Bo­żego?

Gdy się modliłam za Polskę, usłyszałam te słowa: Polskę szczególnie umiłowałem, a jeżeli posłuszna będzie woli mojej, wywyższę ją w potędze i świętości. Z niej wyjdzie iskra, która przygotuje świat na ostateczne przyjście moje.

ZNAJDZIE SIĘ  KIJ NA BANDEROWSKI RYJ

Nieposłuszeństwo jest prawdziwą podstawą wolności, posłuszni muszą być niewolnicy” – George Orwell.

Skomentuj