Niszczycielski grad w Hiszpanii zniszczył 1 500 ha upraw kaki i cytrusów w Walencji
Image
W ostatnich dniach na Walencję spadły intensywne opady deszczu, którym towarzyszył grad, prowadząc do zniszczenia około 1 500 ha upraw kaki oraz cytrusów. Straty te dotknęły głównie plantacje w rejonie gmin Picassent i Benifaió, które znalazły się w zasięgu nawałnicy na odcinku 8 km – od drogi Benifaió-Alfarp do drogi Picassent-Montserrat.
Tereny te są znane z intensywnej produkcji owoców, w tym kaki odmiany Rojo Brillante oraz cytrusów, szczególnie pomarańczy i mandarynek. Oba te rodzaje upraw stanowią znaczną część hiszpańskiego eksportu owoców, a Walencja jest jednym z kluczowych regionów produkcyjnych w Hiszpanii. Niestety, gradobicie zniszczyło nawet do 100% plonów, co zostało szczególnie zauważone w przypadku kaki, owoców o delikatnej skórce, która nie jest odporna na mechaniczne uszkodzenia. Znacząca liczba owoców została posiniaczona i straciła wartość handlową.
Zniszczenia te nie dotyczą jedynie samych upraw, ale również infrastruktury rolniczej. Intensywne opady spowodowały osunięcia ziemi oraz powodzie w obniżonych terenach oraz w pobliżu wąwozów, co dodatkowo skomplikowało sytuację lokalnych rolników.
Stowarzyszenie rolników z Walencji (AVA-ASAJA) szacuje, że tegoroczne straty sięgają od 30% do 100% w zależności od lokalizacji plantacji. Kaki, które wymaga specjalnej pielęgnacji przez cały rok, zostało niemal całkowicie zniszczone, co oznacza ogromne straty finansowe dla rolników. Wielu z nich wyraża swoje rozczarowanie i bezradność w obliczu żywiołu, zwracając uwagę na długie przygotowania do zbiorów, które teraz okazały się daremne. "Straciliśmy cały plon w wyniku gradobicia po całorocznej pracy nad pielęgnacją drzew i walką ze szkodnikami. To szczególnie bolesne w sezonie, w którym ceny mogły być obiecujące z powodu ogólnego spadku produkcji" – podkreślają rolnicy.
Władze rolnicze zwracają się do rządu o podjęcie natychmiastowych działań w celu wsparcia dotkniętych klęską rolników. Proponowane środki to odszkodowania, ulgi podatkowe oraz programy pomocowe, które mogłyby złagodzić skutki zniszczeń. Działania te są tym bardziej konieczne, że Walencja jest kluczowym regionem produkcji cytrusów i kaki nie tylko w Hiszpanii, ale i na arenie międzynarodowej.
Region Walencji, oprócz swojego ogromnego wkładu w produkcję cytrusów, dostarcza również około 400 000 do 450 000 ton kaki rocznie, co czyni go jednym z liderów w tej branży w Hiszpanii. Tego rodzaju uprawy są nie tylko źródłem dochodu dla lokalnych społeczności, ale także mają ogromne znaczenie gospodarcze dla całego kraju. Kaki Rojo Brillante to dominująca odmiana w tym regionie, a obszar jej upraw to około 16 000 do 17 000 ha.
Obecna sytuacja stanowi duże zagrożenie dla ciągłości produkcji owoców w regionie, a konsekwencje tego rodzaju klęsk żywiołowych mogą mieć długofalowe efekty. W miarę jak zmiany klimatyczne stają się coraz bardziej widoczne, rolnicy coraz częściej muszą zmagać się z ekstremalnymi warunkami pogodowymi, które zagrażają stabilności ich plonów.
.@ava_asaja reclama al @mapagob que no prohíba más materias activas tras superar los objetivos de la normativa fitosanitaria europea https://t.co/REO30fYXys pic.twitter.com/tcujwdtvM2
— AgroNews Comunitat Valenciana (@AgroNewsCV) October 22, 2024
- Dodaj komentarz
- 546 odsłon
Pomarańcze podrożeją
Pomarańcze podrożeją
Tutaj widzimy jak haarpia…
Tutaj widzimy jak haarpia nas chce zdepopulowac plus radary meteo.meteo.Chca wywołać sztuczny głód. Myślą, ze sa apokalipsa pojebani,ale można im ten zabrać z głów. Nie do noch ma należeć nowa era i to nie ich durnosciekowe korporacje beda rządzić. Pozbędziemy się ich