Nieznany gatunek dinozaurów odkryty w Stanach Zjednoczonych

Kategorie: 

Źródło: pixabay.com

W Stanach Zjednoczonych paleontolodzy, prowadząc badania w stanie Wyoming, odkryli skamieniałe szczątki stworzeń, których wiek przekracza dwieście milionów lat. Analiza wykazała, że ​​były to wymarłe gady roślinożerne z potężnym dziobem.

 

Badanie zostało opublikowane w czasopiśmie Diversity. W formacji Popo Agie znaleziono kilka skamieniałości stworzenia nieznanego wcześniej gatunku. Nowy gatunek nazwano Beesiiwo cooowuse. Te stworzenia wędrowały po naszej planecie w epoce Carnian późnego triasu, około 230 milionów lat temu.

 

Należały do ​​Hyperodapedontinae, grupy wymarłych roślinożernych gadów z rodziny Rhynchosauridae. Rynchozaury miały ciało w kształcie beczki i potężny dziób. Uważa się, że pierwotni prymitywni członkowie tej rodziny przypominali współczesne jaszczurki. Jednak późniejsze gatunki miały skróconą czaszkę, która stopniowo nabrała trójkątnego kształtu, oraz potężne tylne kończyny z masywnymi pazurami, którymi prawdopodobnie wykopywały korzenie i bulwy.

 

Znalezione skamieniałości wskazują na większą obecność i różnorodność rhynchosaurów w zachodniej części Ameryki Północnej w późnym triasie, niż dotychczas sądzono. Co więcej, zbiór skamielin zebrany w formacji Popo Agie okazał się największym zbiorem okazów rynchozaurów w Ameryce Północnej.

 

Istoty te prawdopodobnie występowały na całym starożytnym superkontynencie Pangaea. Naukowcy tradycyjnie przypisują przyczyny ich wyginięcia zmianom klimatycznym, które spowodowały zmianę gatunkową w świecie roślin oraz pojawiającej się konkurencji z wczesnymi dinozaurami, której rhynchosaurs najwyraźniej nie mogły znieść.

Ocena: 

4
Średnio: 4 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Skomentuj