Nietypowe zbiory pszczelarzy z Francji, pszczoły wyprodukowały niebieski miód

Kategorie: 

źródło: dreamstime.com

Francuscy pszczelarze zebrali w tym roku dziwny miód o nieprawidłowym kolorze. Niekiedy produkt miał kolor zielony a czasami wręcz niebieski.

Jak się okazało, pszczoły przestał latać do roślin kwitnących w dolinach Alzacji, i zainteresowały się śmieciami. Pszczoły zainteresowały się zwłaszcza odpadami z wyrobów cukierniczych wyprowadzanych z pobliskiej fabryki czekolady, gdzie produkuje popularne batony Mars oraz M&Ms.

 

W fabryce, poinformowano, że kontenery z odpadami nie będą już wystawane na zewnątrz. Cały zebrany miód nie nadaje się do spożycia.

Ocena: 

3
Średnio: 3 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Roobaczkowa

Niebieski miód to nic

Niebieski miód to nic dziwnego. Gdy pszczelarze chcą sobie zaoszczędzić i zwiększyć ilość miodu, to dodają do niego papkę ze skrobi otrzymaną z mąki ziemniaczanej. To najbardziej popularna metoda podrabiania miodu stosowana powszechnie w Polsce. Aby sprawdzić czy nie kupujemy podrabianego miodu, do miodu dodaje się kilka kropli jodu w jodku potasu lub alkoholu. Mówię o płynie Lugola czy jodynie dostępnych w każdej aptece. Gdy miód ma dodatek  skrobi - mąki ziemniaczanej to po dodaniu kilku kropli jodu i podgrzaniu wybarwia się na granatowo. Niebieski to przecież ,,rozjaśniony granat". Ostatnio pszczoły padają. Miód jest coraz droższy. Podrabianie - powiekszanie ilości miodu w tym roku opłaca się jak nigdy. Jeżeli w glebie, w nawozach lub zanieczyszczeniach w okolicy uli znajdzie się jod i przedostanie do miodu, to gdy ktoś ten miód dodatkowo rozmnoży stosując skrobię, a potem osoba która go kupiła go podgrzeje to zrobi się on niebieski lub granatowy. Miody zielone to nic dziwnego. W okolicach leśnych często przybierają taką barwę od zawsze. Miody spadziowe zawsze są lekko zielonkawe. A jeżeli ta zielona barwa jest zbyt intensywna to chyba też da się to wytłumaczyć (to już moje gdybanie nie doświadczenie). Zwykle gdy łaczymy żółtą i niebieską barwę powstaje zieleń.  Każdy malarz o tym wie.  Prawdopodobnie gdy połączymy naturalną żółtą barwę miodu z niebieską (wywołaną dodatkiem skrobi i jodu) zobaczymy zieleń. To jednak takie moje teoretyczne rozważania. Barwa zielona może też być wynikiem dostania się do miodu związków miedzi ale to chyba jest już o wiele mniej prawdopodobne.  Według mnie winni są producenci miodu. Chcieli sobie dorobić, a tu się sprawa sypnęła więc zwalają winę na fabrykę batonów. Nikt się przecież nie przyzna do złodziejstwa. 

Portret użytkownika MonaLisa

Widziałam w Niemczech jeszcze

Widziałam w Niemczech jeszcze w zeszłym roku, na własne oczy, jasno-fioletowy mód. To były dni kultury i żywności francuskiej, we Frankfurcie nad Menem. Powiedziano, że to jest miód z plantacji lawendy, którą przemysłowo, a więc - na dużą skalę tam hodowano. I jeszcze był jasno-seledynowy miód, ale nie pamiętam już, z jakich roślin zbierany.Myślę, że odpady cukiernicze nie mają nic wspólnego z kolorem miodu, przecież pszczoły przetwarzają pyłek i nektar z roślin, a nie przenoszą bezpośrednio kropelki substancji do swego ula!

Portret użytkownika Roobaczkowa

Mona Lisa ma rację, że nie

Mona Lisa ma rację, że nie wierzy w te śmieciowe historie o pszczołach na śmietniku fabryki z batonami. Ja mam sąsiada, który ma ule i hoduje pszczoły. Gdy latem jemy przed domem to nie możemy się opędzić od os, które wchodzą na potrawy, a zwłaszcza słodycze. Starają się nawet dostawać do pojemników z jedzeniem.  Nigdy jednak nie zauważyłam, by wśród tych os były pszczoły, choć mają do nas tak blisko. Pszczoły nie mają takiej śmieciarskiej natury. Może na śmietnisku roiło się od owadów ale prawdopodobnie były to osy. A kogo zatrudnia się ,,na tak wysokim stanowisku" jak zachowanie czystości na przyzakładowych śmietniskach?  Nie każdy umie odróżniać miejscowe gatunki owadów, może mieć z tym trudności zwłaszcza gdy jest emigrantem z Północnej Afryki, a takich ostatnio we Francji nie brakuje.

Portret użytkownika FuBBu

"Pszczoły zainteresowały się

"Pszczoły zainteresowały się zwłaszcza odpadami z wyrobów cukierniczych" - tu chodzi o odpady, nie o sam cukier. Odpadami mogą być zarówno nieudane batony, niedopieczone ciastka jak i zwykłe chemikalia używane do produkcji tych słodyczy. Tak czy siak... zjadłbyś zielony albo niebieski miód ? Ja bym tego w życiu do ust nie przyłożył.

Portret użytkownika Cosiek

Po co ja posty piszę... a

Po co ja posty piszę... a potem się odzywają tacy, którzy piszą dziwy od rzeczy. Twój post się ma nijak do mojego. Nawet nie bronię tego miodu, a ty widać tak to odbierasz... Właśnie stwierdziłem poprzednim postem że w tych łakociach są chemikalia, które my do ust bierzemy - co widać po tym miodzie. Odpady to co to jest? To dalej baton (czekolada itd.), tyle że nie odpowiedni do sprzedaży, nieudany. Z czego są batony? Wszystko jest na bazie cukru, mleka, kakao + plus dodatki.  

Strony

Skomentuj