Niesamowite rozszczepione niebo o zachodzie słońca zaskoczyło Kanadyjczyków

Kategorie: 

Źródło: Terri Knox 

W zeszły poniedziałek na niebie nad miastem Kelowna w Kanadzie pojawił się niezwykły rozszczepiony zachód Słońca. Niebo zostało po prostu podzielone na dwie części, szarą i kolorową.

Dla wielu świadków było to bezprecedensowe zjawisko, które dosłownie ich oczarowało. Ludzie byli zszokowani dziwacznym widokiem rozszczepionego zachodu, gdy Słońce powoli chowało się w poniedziałkową noc.

 

Zdjęcia podzielonego zachodu Słońca bardzo szybko rozprzestrzeniły się po sieciach społecznościowych. Niektórzy nie mogli uwierzyć w ich prawdziwość sugerując ingerencję programów do edycji grafiki.

Jednak to dziwne zjawisko wystąpiło naprawdę i było najprawdopodobniej związane z ukształtowaniem terenu blokującym część promieni słonecznych. Jednak wiele osób powątpiewa w takie wytłumaczenie. Trzeba przyznać, że taki efekt jest czymś bardzo niezwykłym.

 


 

Ocena: 

4
Średnio: 3.5 (2 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Popiół z feniksa

Następny przykład na

Następny przykład na potwierdzenie tego co niegdyś pisałem na IM o warstwach, sektorach i przedziałach rzeczywistości., a byłem tam lekceważony i wyśmiewany.Nadmienię tylko,że cała rzeczywistość kontinuum na powierzchni Ziemi jest obecnie podzielona na przedziały i sektory (mobilne) z jedną , dwoma lub wieloma warstwami rzeczywistości.Jest to potrzebne do operacji które w tych czasach przeprowadza się na populacji ludzkości i  na jej niewidocznej a bardzo skomplikowanej osnowie natury i towarzyszącym ludziom tzw. " mieszkańcom ziemi" (ziemia to metaforyczna nazwa ludzkości w/g Pisma św , co oznacza ,że na niej egzystuje ukryte przed nią Istnienie).Obecne czasy to wypełnienie się wielu zapowiedzianych wydarzeń eschatologicznych , czego objawy często obserwujemy i prawie nikt nie rozumie. Wracajac do artykułu , wytłumczę to co jest na zdjęciu. Obserwujemy obecność granicy przedziału rzeczywistości , która biegnie na lini obserwator- widnokrąg , ale lekko z boku widocznego Słońca. Możecie zrobić podobne doświadczenie w napełnionym wodą akwarium , umieszczając pionową szybę po środku , a z tyłu żaróweczkę nieco z prawej strony . Patrząc z naprzeciwka , otrzymacie podobny efekt. Cał rzeczywistość na kuli ziemskiej jest podzielona takim granicami na sektory i przedziały. Ja mam tak wyczulone zmysły ,że gdy mijam taka granicę lub gdy ona przemieszcza się przeze mnie , natychmiast to wyczuwam.Wyczuwam także przeskakiwanie warstw rzeczywistości. Jako ciekawostkę podam fakt ,że tzw. " fala na księżycu " to widok wedrujacej granicy rzeczywiostosci.

Portret użytkownika Prawdziwy Polak

Też takie obrazki widziałem.

Też takie obrazki widziałem. Jak w starych grach się posypało teksturowanie po szybkim obrocie.

PS. To kolejny "błąd matrixa" ale ludzki mózg i tak będzie szukał innego "racjonalnego" wytłumaczenia bo tak został zaprojektowany.

Naród, który nie wierzy w wielkość i nie chce ludzi wielkich, kończy się. Trzeba wierzyć w swą wielkość i pragnąć jej. S Wyszyński,

W Polsce bije serce swiata(N. Davies ) a czy Twoje bije dla niej? 

Portret użytkownika dziiadek ze wsi

Dowiedziałem się że podziemne

Dowiedziałem się że podziemne tunele były kopane przez naszych przodków, celowo pod starożytnymi świątyniami w celu wytworzenia specjalnego efektu promieniowania kształtu. Taki rodzaj promieniowania miał zbawienny wpływ na ludzi przebywających w takim świętym miejscu. (Grebielnikow wynalazca anty-grawitacji z Rosji pisał dużo o promieniowaniu kształtu.) AMR wspominał o takich tunelach z Szwajcarii. Tak, to właśnie są te tunele, ale one nigdy nie były zamieszkane bo pracowały swym złożonym kształtem na to co znajdowało się na powierzchni nad nimi. Takie same rzeczy są i w Polsce, też mamy świętą górę? Albo dwie? Nawet trzy? Szkoda, że każdy boi się inkwizytora z KK który zbudował swoją szopę jarmarczną do sprzedaży paciorków na tym miejscu mocy i nie ma już możliwości zobaczyć co tam pod spodem się znajduje. KK tak robiło w całej Europie. Kolejna święta góra to Wawel i podziemne miasto pod nim zamknięte przez KK. No chyba że czarna mafia KK wyleci na zbity pysk z tego nieszczęsnego kraju, ale na to się nie zanosi...

Skomentuj