Nieoczekiwanie rozpoczął się sezon obserwacji obłoków srebrzystych

Kategorie: 

Źródło: twitter.com

Wyjątkowo wcześnie w tym roku rozpoczął się sezon obserwacji obłoków srebrzystych, czyli chmur NLC (ang. Noctilucent clouds). Pierwsza chmura została wykryta przez nalesatelitę NASA, wewnątrz koła podbiegunowego, już 17 maja. To jeden z najszybciej rozpoczętych sezonów obserwacji NLC w XXI wieku.  

 

Zwykle obłoki srebrzyste można zaobserwować po zmroku lub przed świtem, czyli wtedy, kiedy Słońce znajduje się już kilka stopni poniżej horyzontu. Chmury zwane obłokami srebrzystymi, albo NLC (Noctilucent Clouds) to zdecydowanie jedno z najpiękniejszych zjawisk naturalnych. 

 

Według meteorologów, NLC po raz pierwszy widziano w 1885 roku, po erupcji wulkanu Krakatau, ale ta korelacja nigdy nie została udowodniona. Zwolennicy tej teorii twierdzą, że za nagłe pojawienie się niezwykłych chmur, odpowiada właśnie ta największa erupcja wulkaniczna w naszych czasach. Wzbiła ona wysoko w atmosferę duże ilości pyłu wulkanicznego i gazów. Niektórzy jednak wątpią, że jej efekt może trwać aż tyle lat. 

Źródło : NASA 

Obłoki NLC tworzą się bardzo wysoko w atmosferze. Jaśnieją na niebie niczym zorza, ponieważ znajdują się na wysokości od 70 do 90 km i są oświetlone od spodu przez Słońce. Blask powstaje gdy dochodzi do zjawiska rozproszenia światła w maleńkich kryształkach lodu. 

 

Dawniej NLC można było oglądać w obszarach arktycznych, ale w ostatnich latach występują dużo dalej na południe. Często można je też obserwować w Europie, w tym w Polsce. 

 

 

 

 

Ocena: 

2
Średnio: 2 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Skomentuj