Kategorie:
Polska, Rosja, Mołdawia, Rumunia i Węgry wyraziły zaniepokojenie ukraińską reformą edukacji. Zdaniem tych krajów próby zdeptania mniejszości narodowych na Ukrainie są niedopuszczalne.
Władze Węgier, Mołdawii oraz Rumunii wyraziły zaniepokojenie reformą natomiast Polska wezwała do natychmiastowych konsultacji, zanim wejdzie ona w życie w szkołach.
„Chociaż Rosja nie jest wymieniona w tej reformie, to oczywistym jest, że głównym celem ukraińskich prawodawców było zdeptanie interesów oraz praw milionów rosyjskojęzycznych mieszkańców Ukrainy, poprzez wymuszenie na nich porzucenia języka i skupienie się tylko na jednym. Jest to egzekwowanie systemu monoetnicznego w państwie wieloetnicznym,” głosi oświadczenie rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych „Widzimy to jako próbę władzy w Kijowie, która zagarnęła władzę poprzez rewolucję na majdanie, która zakłada stuprocentową ukrainizację krajowego systemu edukacji. Jest to bezpośrednim pogwałceniem ich własnej konstytucji i zobowiązań Kijowa wobec międzynarodowej kultury.”
W odpowiedzi ukraiński premier Włodymyr Groysman polecił Minister Edukacji Liliyi Hrynevych oraz Ministrowi Spraw Zagranicznych Pavlo Klimkinowi zorganizować konsultacje z ambasadorami Unii Europejskiej w celu omówienia definicji słowa „język” w perspektywie brzmienia ukraińskiej reformy edukacji.
Najnowsze, ukraińskie prawo przewiduje, że dzieci, które pójdą do szkoły od 1 września 2018 roku będą miały możliwość nauki w ojczystym języku jedynie w szkole podstawowej lub przez pierwsze, cztery lata. Od piątej klasy wszystkie przedmioty miałby być nauczane po ukraińsku.
Ocena:
Opublikował:
Darmor
|
Komentarze
Skomentuj