Kategorie:
Jest takie powiedzenie, że co cię nie zabije to cię wzmocni, ale z jednym wyjątkiem - niedźwiedź polarny - on cię z pewnością zabije. O tym jak niebezpieczne jest to zwierze przekonał się jeden z pracowników BBC, który po szarży białego misia musiał uciekać do specjalnego schronu. Zwierze jednak nie odpuściło tak łatwo.
Fotograf ze Szkocji Gordon Buchanan wraz z kolegami z kanału BBC Earth przygotowywali film dokumentalny na temat niedźwiedzi polarnych żyjących w ich naturalnym środowisku gdy nagle został zaatakowany przez jednego z drapieżników. Udało mu się uciec tylko do specjalnego schronu z przezroczystymi szybami, gdzie niedźwiedź nie mógł się dostać.
Ze względów bezpieczeństwa w tym regionie ustawiono kilka silnych przezroczystych pojemników do których mogą uciekać członkowie ekipy. Stwierdzono, że może być bezpiecznym schronieniem podczas ataku zwierzęcia. Jeden z tych schronów z pewnością uratował życie Buchanana. Widząc podejście niedźwiedzia polarnego, operator musiał schronić się w takim schronie. Jednak dla głodnego zwierzęcia taka pachnąca zdobycz to nie lada gratka i niedźwiedź zaczął szturmować schron usiłując wyłamać najsłabszą jego część, czyli drzwi.
Na filmie widać, że pokrywa nie jest szczelna i za chwilę niedźwiedź mógłby zrobić wyłom i dostać się do wnętrza stosując pazury, które znajdowały się zaledwie kilkanaście centymetrów od operatora. Na szczęście zwierze nie zdołało pokonać blokady i nie wyrządziło żadnych szkód człowiekowi, ale Gordon Buchanan minę miał nietęgą.
Niedźwiedź polarny bezskutecznie atakował schron przez 45 minut, starając się wyważyć drzwi, a następnie kręcąc nim, opierając się na nim całym ciałem, jednak nie dostał upragnionej zdobyczy o twarzy koloru papieru.
Nagranie z ataku szybko stało się viralem w sieci, ale nie wszystkich zachwyca. byli zadowoleni z działań załogi. Tak, Zastępca gubernatora Svalbardu, czyli norweskiego Spitsbergenu, wysłał do BBC mandat za naruszenie lokalnych przepisów ochrony środowiska i grzywnę w wysokości 6000 funtów brytyjskich.
Według władz, takie zbliżenie ze zwierzętami sprawiają, że drapieżniki robią się jeszcze bardziej nerwowe. Ponadto, jeśli niedźwiedź byłby w stanie uszkodzić pojemnik i dotrzeć do operatora, współpracownicy Buchanana musieliby strzelać do zwierzęcia. Ich zdaniem przywabiając niedźwiedzia polarnego do schronu jego spokój został zakłócony.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
____________________________________________________
"Rym cym cym z dupy dym" F. Kiepski
Strony
Skomentuj