Kategorie:
Orionidy, które pojawiają się w naszym niebie pod koniec października każdej jesieni, są efektem przelotu Ziemi przez pozostałości komety Halleya. NASA opisuje ten rój meteorów jako jeden z najbardziej spektakularnych rojów obserwowanych w ciągu roku, ze względu na jasność i niezwykle dużą prędkość meteorów tego roju, która wynosi około 300 000 km/h. Gdy te meteoryty wchodzą w atmosferę Ziemi, ich trajektorie często pozostawiają świecące ślady, które czasami mogą zamieniać się w prawdziwe kule ognia.
Zjawisko to osiąga swój apogeum między 26 września a 22 listopada, z największą aktywnością przewidywaną po północy 20 października, osiągając kulminację wczesnym rankiem 22 października. W celu optymalnej obserwacji tego fenomenu, NASA zaleca znajdowanie się z dala od świateł miejskich, leżenie na plecach w kierunku południowo-wschodnim (na półkuli północnej) lub północno-wschodnim (na półkuli południowej). Po około 30 minutach w ciemności, oczy obserwatora dostosowują się do warunków, pozwalając na dostrzeżenie spadających gwiazd.
Centralnym elementem tej niebiańskiej wystawy jest kometa Halleya. Jest to jedna z najbardziej znanych komet, której przechodzenie przez nasze niebo zostało udokumentowane przez tysiące lat. Po raz ostatni kometa Halleya była widoczna z Ziemi w 1986 roku, a jej kolejny przelot jest przewidywany w 2061 roku. Jej nazwa pochodzi od brytyjskiego astronoma Edmonda Halleya, który w 1758 roku przewidział jej powrót. Mimo że obserwacje tej komety sięgają ponad 2 tysiące lat wstecz, to Halley był pierwszym, który zrozumiał jej okresowy charakter.
Kometa Halleya ma orbitę eliptyczną, rozciągającą się poza orbitę Neptuna, po czym powraca w pobliże Wenus. Jej skład, typowy dla komet, zawiera lód, pył i materiał skalisty. Gdy zbliża się do Słońca, ciepło powoduje odparowanie lodowego jądra, emitując pył i tworząc jasną komę wraz z charakterystycznym ogonem. Co istotne, Halleya jest unikatowa nie tylko ze względu na jej jasność i widoczność z Ziemi. Jej okresowe pojawianie się stanowi doskonałą okazję dla astronomów do badania tej samej komety w trakcie wielu jej obiegów wokół Słońca.
Podsumowując, nadchodzący weekend przyniesie nie tylko okazję do podziwiania roju meteorów Orionidów, ale także do refleksji nad związkami między tym rojem a fascynującą kometą Halleya. Te niebiańskie zjawiska przypominają nam o bogactwie i tajemniczości naszego Wszechświata.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
"O ileż łatwiej jest odrzucić rzeczywistość, niż wyzbyć się marzeń".
Skomentuj