Kategorie:
Nad większością kontynentu europejskiego szaleją wichury spowodowane przez rozległy niż. W zależności od miejsca towarzyszą im opady deszczu lub śniegu. Po ostatnich ciepłych dniach taka odmiana jest bardzo trudna do zaakceptowania. Należy się spodziewać zdecydowanie niższych temperatur oraz porywistego wiatru.
Chwilami będzie wiało naprawdę mocno, w porywach nawet do 110 km/h. Już teraz kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Polski, z powodu uszkodzeń sieci trakcyjnej, jest pozbawionych energii elektrycznej. Najwięcej tego typu wypadków jest na Pomorzu.
W ciągu następnych kilku dni należy zachować ostrożność i unikać parkowania samochodów w okolicy drzew. Ekstremalna pogoda utrzyma się jeszcze przez jakiś czas dlatego trzeba się uzbroić w cierpliwość. Jeśli nie ma takiej potrzeby lepiej nie wychodzić przez ten czas zbyt często z domu.
Sytuacja baryczna 15 marca - źródło: MeteoEarth
Według prognoz może się okazać, że ten front pogodowy będzie dosyć stały. Centrum tego niżu obecnie znajduje się gdzieś w okolicy Sankt Petersburga i będzie powoli poruszać się w kierunku wschodnim. Polska znajduje się na skraju tego cyklonu dlatego odczuwamy to w postaci mocnych porywów wiatru.
Sytuacja baryczna 15 marca - źródło: MeteoEarth
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. STANISŁAW LEM
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. STANISŁAW LEM
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. STANISŁAW LEM
DBAJ O SWÓJ NÓŻ! Nigdy nie wiadomo kiedy uratuje Ci życie!
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. STANISŁAW LEM
Strony
Skomentuj