Nawałnice wracają, możliwe są gradobicia i trąby powietrzne

Kategorie: 

Źródło: Facebook

Mimo, że w wielu miejscach w Polsce trwaja jeszczze prace przy nawałnicy z zeszłego piątku, może się okazać, że nadejdą kolejne i to prawie w tych samych miejscach gdzie wystąpiła ogromna burza z 11 sierpnia. Tym razem na skutek podobnego układu pogodowego, prawie na pewno dojdzie do powtórki.

 

Synoptycy spodziewają się gwałtownych burz. Mają być one konsekwencją trwających właśnie upałów. Meteorolodzy ostrzegają, że w piątek w godzinach popołudniowych nad nasz kraj nadciągną nawałnice. Burze przejdą nad województwami: dolnośląskim, lubuskim, wielkopolskim, kujawsko-pomorskim, pomorskim i zachodniopomorskim. 

 

Front powinien dotrzeć w piątkowy wieczór tak jak 11 sierpnia. Eksperci ostrzegają, że burzom mogą towarzyszyć opady gradu i silny wiatr wiejący z prędkościami powyżej 80 km/h. Możliwe są również lokalne trąby powietrzne. Ich rozwój można obserwować pod tym linkiem.

Podczas burz największe zagrożenie wywołują upadające drzewa, dlatego należy ich unikać. Nie wolno parkować aut pod drzewami a w miarę możliwości powinno się skorzystać z garażu ze względu na duże ryzyko gradobicia. Jeśli nawałnica trafi się na zewnątrz to nie wolno chronić się pod drzewami, które dodatkowo mogą zostać trafione piorunem. Będąc w samochodzie lepiej przeczekać najgorsze w miejscu z dala od przydrożnych drzew i słupów energetycznych.


Konsekwencją przejścia burz będzie znaczne obniżenie temperatury w trakcie weekendu i to nawet o 10 stopni. Pogody długoterminowe sugerują, że będzie to koniec upałów tego lata, ale pogoda może nas jeszcze zaskoczyć.

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (4 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Strony

Skomentuj