Naukowcy znaleźli dowód na to, że czarne dziury nie istnieją

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com
Jeden z naukowców zszokował świat naukowy swoim zaskakującym twierdzeniem. Obecnie uważa się, że czarne dziury powstają gdy ogromna gwiazda kończy swój żywot, jednak teraz pojawiła się teoria, według której czarne dziury mogą w rzeczywistości w ogóle nie istnieć.

 

Profesor Laura Mersini-Houghton z University of North Carolina w Chapel Hill powiedziała, że czarne dziury nie mogą istnieć, ponieważ jej zdaniem to jest niemożliwe. Co więcej przeprowadziła badania i, jak twierdzi, posiada dowód matematyczny, który potwierdza jej zaskakującą dla wielu naukowców teorię.

 

Mersini-Houghton uważa, że gdy gwiazda umiera, uwalnia promieniowanie Hawkinga i wyrzuca z siebie masę z taką intensywnością iż nie jest w stanie zamienić się w czarną dziurę. Zanim mogłaby z niej powstać czarna dziura, gwiazda puchnie i eksploduje. Profesor twierdzi również, że udało jej się pogodzić teorię względności Einsteina z mechaniką kwantową.
"Wciąż jestem zszokowana swoimi wynikami. Zajmuję się tym zagadnieniem od 50 lat" - powiedziała Laura Mersini-Houghton.

Naukowiec posiada dowód matematyczny, który ma popierać jej teorię. Nie wszyscy uczeni zgadzają się z jej twierdzeniami ale jej badania zapewne zostaną poddane odpowiedniej analizie. Jeśli teoria profesora Mersini-Houghton okaże się prawdziwa, może ona podważyć teorię Wielkiego Wybuchu, którą zdaje się dziś popierać wielu naukowców.

 

 

 

Artykuł pochodzi z portalu poświęconego astronomii

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Kochane pieniążki cóż by głupcy robili gdybyście nie istniały ;]

Portret użytkownika charis

kilka ciekawostek

kilka ciekawostek astronomicznych m.in pokazujących 19 wieczne kłamstwo w które wierzy dziś większość ludzi - mam na myśli pogląd wg którego w średniowieczu powszechnie wierzono w płaską ziemię.
 
http://zbawieni.com/showthread.php?tid=155&pid=3655#pid3655
 
mit płaskiej ziemi : https://www.google.pl/search?q=mit+p%C5%82askiej+ziemi&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a&channel=sb&gfe_rd=cr&ei=Upk...
 
http://en.wikipedia.org/wiki/Myth_of_the_Flat_Earth - amatorskie tłumaczenie niektórych fragmentów : "
" Mit o płaskiej Ziemi jest nowoczesnym nieporozumieniem, że dominujący kosmologiczny pogląd w czasach średniowiecza, postrzegał Ziemię jako płaską, a nie kulistą.

Podczas wczesnego średniowiecza, praktycznie wszyscy badacze utrzymywali sferyczny (kulisty) punkt widzenia, wyrażony po raz pierwszy przez starożytnych Greków.
Od co najmniej XIV wieku, wiara w płaską ziemię wśród wykształconych praktycznie nie istnieje, poza fantastycznymi przedstawieniami w sztuce, jak na przykład zewnętrzna strona słynnego tryptyku Hieronima Boscha "Ogród rozkoszy ziemskich", na którym Ziemia w kształcie płaskiego dysku pływa wewnątrz przeźroczystej kuli.

Według Stephena Jay Gould'a: "Nigdy nie było okresu 'płasko-ziemskiej ciemnoty' między uczonymi (niezależnie od tego, jak ogół społeczeństwa mógł rozumieć naszą planetę, zarówno wtedy, jak i teraz). Wiedza Greków dotycząca kulistości nigdy nie wyblakła, a wszyscy główni uczeni średniowieczni akceptowali okrągłość Ziemi jako ustalony fakt kosmologii. Historycy nauki David Lindberg i Ronald Numbers podkreślali, że "Było niewielu Chrześcijańskich uczonych średniowiecza, którzy nie uznawali kulistości Ziemi, czy nawet nie znali jej przybliżonego obwodu".

Historyk Jeffrey Burton Russell mówi, że błąd płaskiej Ziemi rozkwitał najbardziej między 1870, a 1920 rokiem i musiał powstać z ideologicznym nastawieniem stworzonym z powodu walk nad ewolucją. Russell wyjaśnia: "z nielicznymi, nadzwyczajnymi wyjątkami, żadna wykształcona osoba w historii zachodniej cywilizacji od III w.p.n.e. naprzód, nie wierzyła, że Ziemia jest płaska" i zalicza historie Johna Williama Draper'a, Andrew Dickson White'a i Washingtona Irving'a za popularyzujące mit o płaskiej Ziemi.
W wymyślaniu płaskiej Ziemi: Kolumba i współczesnych historyków, Jeffrey Russell wyjaśnia teorię płaskiej Ziemi jako bajkę, użytą, by zakwestionować przed-współczesną cywilizację i kreacjonizm

Biografia Kolumba wg Irvinga

W 1828 roku, wysoce uromantyczniona biografia (dzieło) Washingtona Irvinga, Historia życia i podróże Krzysztofa Kolumba, została opublikowana i źle zrozumiana przez wielu jako praca naukowa. 
W księdze III, rozdziale II niniejszej biografii, Irving zdał w dużej mierze fikcyjną relację z posiedzeń komisji ustanowionej przez hiszpańskich władców do zbadania propozycji Kolumba. Jednym z jego bardziej fantazyjnych ozdobników była wysoce nieprawdopodobna opowieść, że bardziej nieświadomi i fanatyczni uczestnicy komisji wyrazili biblijne obiekcje do twierdzeń Kolumba, że Ziemia była kulista.

Problemem w 1490 roku nie był kształt Ziemi, ale jej wielkość oraz położenie wschodniego wybrzeża Azji, jak Irving faktycznie wskazuje.

W 1834 roku, kilka lat po publikacji książki Irvinga, Jean Antoine Letronne, francuski naukowiec o silnych antyreligijnych ideach, nieprawdziwie zaprezentował ojców Kościoła i ich średniowiecznych następców, jako wierzących w płaską Ziemię.

Jeffrey Burton Russell obalił powszechność wiary w płaską Ziemię w monografii i dokumentach. Louise Bishop (2008) stwierdza, że praktycznie każdy myśliciel i pisarz z 1000-letniego okresu średniowiecza potwierdzał kulisty kształt Ziemi."

Strony

Skomentuj