Naukowcy zmierzyli masę Ziemi z pomocą „cząstek widmo”

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Zespół fizyków z Hiszpanii postanowił „zważyć” Ziemię, stosując dość nietypową metodę. Badacze skorzystali z cząstek subatomowych, które stale przenikają przez naszą planetę. Wyniki badań zostały opublikowane w czasopiśmie Nature Physics.

 

Neutrina, określane czasem jako „cząstki widmo”, to najpowszechniejsze cząstki elementarne we Wszechświecie, ale są trudne do wykrycia. Przypominają elektrony, ale nie mają ładunku elektrycznego, a ich masa jest prawie zerowa, dlatego cząstki te bardzo słabo oddziałują z materią.

 

Na Antarktydzie działa detektor neutrin IceCube Neutrino Observatory. Naukowcy z Instituto de Física Corpuscular (IFIC) poddali analizie dane, które pozyskano w ciągu jednego roku. Ich metoda przypomina badanie rentgenowskie z tą różnicą, że zamiast promieniowania rentgenowskiego wykorzystano neutrina.

Źródło: Donini et al./Nature Physics

Cząstki subatomowe przenikają przez Ziemię, lecz im gęstszy napotykają materiał, tym wyższy jest współczynnik absorbcji. Naukowcy przeanalizowali neutrina, które przenikają przez naszą planetę pod różnym kątem. Część z nich może pomijać jądro Ziemi.

 

Wyniki badań nie zapewniły żadnych nowych informacji na temat Ziemi. Mapa gęstości planety, jej masa i moment bezwładności są zgodne z wszystkimi dotychczasowymi pomiarami. Hiszpańcy naukowcy wykazali jednak, że z pomocą neutrin można badać wnętrze Ziemi, a metoda jest komplementarna z tradycyjnymi metodami geofizycznymi.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika Inny

Masa ziemi ciagle wzrasta tak

Masa ziemi ciagle wzrasta tak jak innych planet księżyców słońca i całego systemu - tak mi sie wydaje- biorąc pod uwagę fakt, ze to co milion lat temu było jest dość głęboko. Jak zapewne wiecie, satelita wyniesiony na orbitę jest rozpędzamy do pewnej prędkości a kiedy traci ja po prostu spada w odróżnieniu od naszej planet i stacji kosmicznych które ciagle sa napedzane by nie spaść z tej orbity. Jak to sp. Andrzej Lepper powiadał - ja sie tylko pytam - biorąc pod uwagę fakt, ze Ziemia tez ma swój system napędowy - czy nałukowcy biorą pod uwagę to, że żyjemy w bardzo gęstym środowisku kosmicznym ? Jakakolwiek proba wyjścia z korytarza orbity naszej planety powoduje potężne naprężenie struktury która wywołuje tzesienia ziemi i wybuchy wulkanów co tworzy fale działająca jak silniki korygujące trajektorie lotu - ale ja sie tylko pytam bo moja perspektywa postrzegania czasu i rzeczy wistisci jest bliższa fizyce kwantowej i tego ze umysł wybiera z 

bardzo ograniczonego programu to co faktycznie jest rzeczywiście prawdziwe - np radość szczęście relaks itp a w jewropie konsumpcja aspartamu i paracetamolu roślinek GMO pełną parą Ju chwale doktorom z obozów zagłady 

 

jezu Ufam Tobie - Sory Hirus na delayu dzisiaj jestem distirszyn chyba odpalę haj poczytam to dalej

Portret użytkownika Arek

Obliczenia muszą sie zgadzac

Obliczenia muszą sie zgadzac bo inaczej wyjdzie na jaw ze to jedna wielka hucpa, zreszta nie dziwie sie bo ziemia jest inna niz nam pokazuja. Jak sa zdjecia ziemi to zawsze wala je przez obiektyw rybie oko zgadnijcie dlaczego:) 

Skomentuj