Na archipelagu Florida Keys wkrótce rozpocznie się eksperyment ze zmodyfikowanymi genetycznie komarami. Władze lokalne we współpracy z naukowcami z brytyjskiej firmy biotechnologicznej Oxitec zamierzają wypuścić prawie miliard komarów GMO.

Eksperymenty z komarami zawierającymi zmodyfikowane geny były dotychczas przeprowadzane m.in. w Brazylii i Malezji. W tym tygodniu podobne badanie zostanie przeprowadzone po raz pierwszy w Stanach Zjednoczonych.

Naukowcy z Oxitec za zgodą władz lokalnych archipelagu Florida Keys wypuszczą do środowiska do 144 tys. zmodyfikowanych genetycznie komarów. Jednak eksperyment potrwa dwa lata, a w tym czasie naukowcy wypuszczą łącznie aż 750 milionów owadów.

Mieszkańcy archipelagu Florida Keys nie zostali powiadomieni o dacie rozpoczęcia eksperymentu. Co więcej, dopiero w ostatnich dniach podano lokalizacje, z których wypuszczane będą zmodyfikowane genetycznie komary. Warto dodać, że eksperyment odbędzie się pomimo obaw opinii publicznej i środowiska naukowego oraz krytyki części polityków.

Kontrowersyjny projekt ma na celu zmniejszenie liczebności komarów Aedes aegypti, które mogą przenosić choroby, takie jak denga, żółta febra czy chikungunya, a także wirusa Zika. Komary GMO będą łączyć się z lokalnymi owadami i wydadzą na świat żeńskie potomstwo, które wyginie, zanim się wykluje. To właśnie samice gryzą ludzi i roznoszą niebezpieczne choroby.

Jednak część naukowców obawia się, że taka ingerencja w środowisko może przynieść wręcz odwrotny skutek – na drodze mieszania się, mogą powstać hybrydowe dzikie komary, które mogą stać się jeszcze bardziej odporne na środki owadobójcze, a tym samym pogorszyć sytuację z rozprzestrzenianiem się chorób.