Naukowcy wynaleźli skuteczny lek na wirusa Ebola

Kategorie: 

Źródło: Internet

Demokratyczna Republika Konga od ponad roku zmaga się z epidemią Eboli. Tamtejsi naukowcy i lekarze prowadzą badania kliniczne, testując nowe leki w walce z groźnym wirusem. Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła, że dwie eksperymentalne metody leczenia znacząco zwiększają szansę pacjentów na przeżycie.

 

W listopadzie zeszłego roku, pacjenci z czterech ośrodków leczniczych we wschodniej części Demokratycznej Republiki Konga zostali włączeni w badania kliniczne, otrzymując jedną z czterech terapii – lek przeciwwirusowy Remdesivir, lub jeden z środków opartych o przeciwciała monoklonalne: ZMapp, mAb114 lub REGN-EB3.

 

Wyniki tego eksperymentu wskazały na dwa środki, które okazały się znacznie skuteczniejsze w zwalczaniu Eboli, w porównaniu do leku ZMapp, który jest standardowo podawany pacjentom. W jednej grupie otrzymującej lek mAb114 zmarło 34% chorych, natomiast w drugiej grupie, gdzie podawano REGN-EB3, zmarło zaledwie 29%. Dla porównania, wśród pacjentów otrzymujących ZMapp zmarło 49%, a w grupie z Remdesivirem odnotowano zgon 51% osób. Tymczasem wskaźnik śmiertelności dla osoby zakażonej, która nie otrzymuje żadnej pomocy, wynosi 75%.

 

Rezultaty były jeszcze lepsze, gdy pacjenci otrzymywali terapię tuż po zachorowaniu. Lek mAb114 pozwolił zmniejszyć śmiertelność do 11%, a REGN-EB3 nawet do 6%. Natomiast śmiertelność w przypadku leku ZMapp wynosiła 24%, a dla Remdesivir – 33%.

Światowa Organizacja Zdrowia już zapowiedziała kolejne badania kliniczne, które tym razem będą obejmować dwa najskuteczniejsze eksperymentalne terapie z udziałem środków mAb114 i REGN-EB3. Od teraz, wszyscy pacjenci w strefie epidemii będą otrzymywać te dwa leki.

 

Epidemia Eboli wybuchła w Demokratycznej Republice Konga w sierpniu 2018 roku. Od tego czasu odnotowano 1 794 zgonów spowodowanych wirusem oraz ponad 2 800 zakażeń. W lipcu, WHO uznała epidemię tego wirusa za zagrożenie międzynarodowe.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (2 votes)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika normalny as

Skad Wy czerpiecie taka

Skad Wy czerpiecie taka wiedza. Bzdura na bzdurze:)

Widze, ze juz polimizujecie miedzy soba a nie ze mna. Czemuz to czemu? Wink
Argumentow brak?

Ladnie widac Wasza wspolprace w trollowaniu. Dokladnie to o czym pisze!
Klamac, mydlic oczy, zmieniac temat to Wasza robota. Ale wlasnie cos Wam slabo wychodzi, skoro 3 na 1 nie daje rady i teraz zaczynacie popierac siebie, bo brak argumentow.
Mowie Wam - ludzie to widza. Myslicie, ze jak zamniecie oczy to wszystko zniknie? Mowie Wam, ze NIE!

Paka chlopaki!

 

ZNAJDZIE SIĘ  KIJ NA BANDEROWSKI RYJ

Nieposłuszeństwo jest prawdziwą podstawą wolności, posłuszni muszą być niewolnicy” – George Orwell.

ZNAJDZIE SIĘ  KIJ NA BANDEROWSKI RYJ

Nieposłuszeństwo jest prawdziwą podstawą wolności, posłuszni muszą być niewolnicy” – George Orwell.

Portret użytkownika normalny as

Skoro o tym, ze admin pisal

Skoro o tym, ze admin pisal (czy tez nie dziwne?
Odpowiem jeszcze raz.
Zapytalem admina (bez informowania na forum) i poprosilem o informacje o przechowywanych moich danych ososbowych. Admin odmowil. Sprawa jest w toku. 
I teraz najwaznijesze - admin pochwailil sie, zdradzajac, ze pytalem o moje dane ososbowe, ze ich strasze:)
Tak bylo, czy nie? Smile

Zobaczcie, (staly mechanizm) - brak argumentow, nastepuja proba dyskredytacji i motania:)
Odpowiem chetnie na kazde Wasze insynuajce, damskujacac Wasze trollowanie:) 

ZNAJDZIE SIĘ  KIJ NA BANDEROWSKI RYJ

Nieposłuszeństwo jest prawdziwą podstawą wolności, posłuszni muszą być niewolnicy” – George Orwell.

________________________________________

"Niektórzy "ludzie" nigdy nie będą mnie lubić, ponieważ mój duch irytuje ich demony…"

ZNAJDZIE SIĘ  KIJ NA BANDEROWSKI RYJ

Nieposłuszeństwo jest prawdziwą podstawą wolności, posłuszni muszą być niewolnicy” – George Orwell.

Strony

Skomentuj