Naukowcy wynaleźli pożeracz satelitów w celu zbierania kosmicznych zanieczyszczeń

Image

youtube.com

Chińscy naukowcy z Uniwersytetu w Tsinghua znaleźli nowy sposób radzenia sobie z kosmicznymi śmieciami, podaje Lenta. Metoda ta umożliwi jednoczesne pozyskiwanie energii.

 

 

Chińczycy mają zamiar zbudować statek kosmiczny, który będzie zbierać resztki w przestrzeni kosmicznej i przetwarzać je w paliwo. Zdaniem naukowców, urządzenie będzie w stanie zbierać przedmioty o wielkości nawet mniejszej niż 10 cm, a następnie mielić je w proch.

 

Otrzymany materiał przejdzie przez filtr, który rozdzieli materiały na jony dodatnie i ujemne. Te dodatnie zostaną wykorzystane w celu zapewnienia reaktywowania pracy statku, a negatywne – będę wyrzucane z powrotem w kosmos do miejsc, gdzie nie będą już stanowiły zagrożenia.

 

 

0
Brak ocen

"Otrzymany materiał przejdzie przez filtr, który rozdzieli materiały na jony dodatnie i ujemne. Te dodatnie zostaną wykorzystane w celu zapewnienia reaktywowania pracy statku, a negatywne – będę wyrzucane z powrotem w kosmos do miejsc, gdzie nie będą już stanowiły zagrożenia"



Ale jak wykorzystamy te dodatnie do "reaktywowania statku" i spróbujemy wyrzucić te hmm... negatywne - to te negatywne same wrócą (jak karma :) ) przyciągane przez te pozytywne, co nimi statek załataliśmy i co wtedy? Powstanie wielkie zero? No i skąd akurat wiemy, że te ujemne są negatywne? A może właśnie te dodatnie są strasznymi, negatywnymi łobuzami stanowiącymi zagrożenie?

A jeżeli jakiś kosmonauta, będąc całkiem pozytywnym człowiekiem, nagle zmieni nastawienie - też musimy go wyrzucić, żeby nie stanowił zagrożenia?

Tyle pytań...

0
0