Naukowcy wymyślili, jak zrobić paliwo ze starych opon

Kategorie: 

Źródło: tg

Zużyte opony stanowią poważne zagrożenie dla środowiska ze względu na szkody, które mogą być spowodowane przechowywaniem w terenie. Z roku na rok jest ich coraz więcej w krajach rozwiniętych. Ich przetwarzanie cieszy się dużym zainteresowaniem i jest stymulowane przez coraz surowsze przepisy rządów na całym świecie. Naukowcy odkryli, jak przerobić zużyte opony na paliwo za pomocą pirolizy.

 

Wyniki badań zostały opublikowane w czasopiśmie Renewable and Sustainable Energy Reviews. Piroliza jest niezwykle interesującą alternatywą, jeśli chodzi o recykling materiałów z opon w celu produkcji paliw alternatywnych i produktów petrochemicznych o wysokiej wartości dodanej.

 

W rzeczywistości piroliza to termiczny rozkład związków organicznych i wielu nieorganicznych. W wąskim sensie to rozkład organicznych związków naturalnych przy braku tlenu. Pirolizę można zdefiniować jako wysokotemperaturową termolizę węglowodorów prowadzoną pod niskim ciśnieniem i przez krótki czas.

 

W tym kontekście piroliza obejmuje zniszczenie gumy opony pod wpływem ciepła przy braku tlenu. Produkty i ich wydajność zależą od warunków, w których przeprowadzana jest piroliza.

 

Zespół badawczy przeanalizował najważniejsze korzyści płynące ze zwiększenia wartości zużytych opon poprzez pirolizę katalityczną. Głównym zainteresowaniem zwiększeniem wartości zużytych opon poprzez pirolizę jest potencjał powstałych produktów, tj. gazowego, ciekłego i stałego, czyli węgla. Naukowcy twierdzą, że wydajność i skład każdego z nich zależą od warunków pirolizy.

 

Ciecz jest głównym produktem otrzymywanym w pirolizie katalitycznej. Płyn ten cieszy się największym zainteresowaniem, ponieważ można go wykorzystać jako paliwo. Jego skład jest złożony i obejmuje różnego rodzaju związki oraz związki siarki, które ograniczają jej bezpośrednie wykorzystanie jako paliwa. Zainteresowanie pirolizą katalityczną zwykle wiąże się z poprawą właściwości produktów wyjściowych.

 

Gazy pirolityczne mogą być również wykorzystywane jako paliwo do wytwarzania energii. I oczywiście węgiel, który składa się z sadzy, znajdującej się w oponie. To może być ponownie użyte jako sadza w produkcji opon.

 

Naukowcy podsumowują, że naukowcy stopniowo korelują i ulepszają proces pirolizy, aby zapewnić dystrybucję produktów o bardziej odpowiednim składzie w celu ich potencjalnego wykorzystania jako paliwa lub surowca.

 

Ocena: 

3
Średnio: 3 (1 vote)
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Komentarze

Portret użytkownika b@ron

granulat ze starych opon jest

granulat ze starych opon jest powszechnie stosowany i problemów z recyklingiem nie ma, o ile sam recykling działałby sprawnie ale świat się stacza na każdym kroku i pomału toniemy w śmieciach z których duża część to wcale nie śmieci... gdyby funkcjonował skup zużytych opon i nie tylko, spokojnie można by przetwarzać redukując tym samym ilość śmieci, ale działa to tak że jedna strona chciałaby to dostać za darmo, a druga strona jak ma oddać za darmo to woli wywieźć do lasu

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Portret użytkownika Takitam

Jest dokładnie tak jak

Jest dokładnie tak jak piszesz. W połowie lat 90-tych powstała w Polsce prywatna firma która skupowała od ludzi stare opony i inne gumowe odpady. Produkowali z tego fantastyczny preparat impregnujący i regenerujący papy dachowe i pokrycia dachowe z eternitu. Eternit jest tylko wtedy groźny kiedy jest zwietrzały i się pyli - potraktowany tym preparatem był nim głęboko zaimpregnowany i uszczelniony. Pomalowana nim w 1995 roku papa bitumiczna na szopie do dziś nie wymaga wymiany czy naprawy. Preparat był wodorozcieńczalny - bez trujących i niebezpiecznych rozpuszczalników, ale jak wysechł stawał się wodoodporny. Mokry preparat w trakcie malowania miał intensywnie czerwony kolor co pomagało zauważyć niedomalowane miejsca, po wyschnięciu robił się czarny. No ale ponieważ produkt bił na głowę byle jakie produkty renomowanych firm a dodatkowo był tani - właściciela zniszczono i firma mająca duże zamówienia padła. O ile pamiętam, preparat nazywał się dacholeum. Polskie piekło... 

Portret użytkownika Takitam

Za to niemieccy specjaliści

Za to niemieccy specjaliści podczas II wojny światowej opracowali i wdrożyli na wielką skalę produkcję benzyny z węgla kamiennego. Fabryka znajdowała się w Policach w pobliżu dzisiejszych zakładów chemicznych, do dzisiaj stoją fragmenty wieży frakcjonowania węglowodorów. A naszym "naukowcom" to się w całym powojennym okresie PRL-u ani obecnie nie udało - a chodziło podobno tylko o opracowanie odpowiedniego katalizatora. 

Portret użytkownika Quark

Znowu "naukowcy wymyślili" ..

Znowu "naukowcy wymyślili" .. przecież to nie jest absolutnie NIC nowego ! Produkcję paliwa z opon i tworzyw sztucznych poprzez ich temiczny rozkład i ponowną syntezę węglowodorów opracowano już kilka dekad temu , inną kwestią jest DLACZEGO wiąż ta technologia nie jest powszechnie stosowana na całym świecie (?!) , skoro definitywnie rozwiązałby to problem zalegających wszędzie odpadów ! Dodatkowo jest to proces energetycznie niezależny - samopodtrzymujący się poprzez wykorzystanie nadmiaru wydzielanych gazów do podgrzewania reaktora pirolitycznego. Zaś technologię produkcji benzyny i innych paliw z węgla (dowolnego rodzaju i jakości) stosowano już w latach 40-tych XX wieku.. Odpowiedź jest zawsze taka sama - jest jak jest ponieważ ludzi trzymających władzę na świecie nie interesują racjonalne i przynoszące całej ludzkości korzyści rozwiązania (!) - ich obchodzi jedynie ZYSK i WŁADZA ! A wszystko inne mają gdzieś ..  

Skomentuj