Kategorie:
Źródło: dreamstime.com
Zarówno na wschodnim jak i na zachodnim wybrzeżu Ameryki Północnej, rozgwiazdy od pewnego czasu masowo umierają w wyniku tajemniczej zarazy. Naukowcy nie mają żadnego pojęcia dlaczego tak się dzieje oraz w jaki sposób można pomóc tym zwierzętom.
Z dotychczasowych obserwacji wynika, że choroba ta najpierw objawia się w postaci białych defektów na ciele rozgwiazdy. Gdy zaraza postępuje, zwierzę staje się bardziej wiotkie i często traci jedno lub nawet kilka swoich ramion. Narządy wewnętrzne wydostają się na zewnątrz a rozgwiazda ostatecznie umiera.
Latem zeszłego roku po raz pierwszy udało się dostrzec chorobę, która jednak w wyjątkowo szybkim tempie rozprzestrzeniła się na wschodnie i zachodnie wybrzeże Ameryki Północnej. Naukowcy wciąż próbują zrozumieć, co dokładnie powoduje śmierć rozgwiazd na taką skalę i jak dotąd, wykluczono już większość grzybów, niektóre pasożyty oraz bakterie.
Pojawiają się obawy, że przyczyną masowej śmierci tych zwierząt jest wirus, z którym naukowcy mogą sobie nie poradzić. Co więcej, zaraza ta może się również rozprzestrzenić na inne stworzenia morskie. Zakładając oczywiście, że przyczyną śmierci rzeczywiście jest jakaś tajemnicza choroba.
Nie można jednak wykluczyć innych czynników, powodujących masowy zgon wśród rozgwiazd. Przyczyną może być również jakieś zanieczyszczenie, wywołane działalnością człowieka. Naukowcy zapewniają, że pracują nad problemem i mają nadzieję, że uda się go rozwiązać jak najszybciej.
Na podstawie: The Guardian
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Jeśli nie trzymasz się swoich wartości podczas trudnych czasów, to nie są one wartościami, lecz hobby.
Skomentuj