Naukowcy ustalili, że wysiłek fizyczny bardziej poprawia nastrój niż pieniądze

Kategorie: 

Źródło: Pixabay

Nikogo nie trzeba przekonywać, że ćwiczenia fizyczne przynoszą korzyści dla naszego zdrowia. Okazuje się jednak, że mogą również niezwykle pozytywnie oddziaływać na ludzką psychikę. Naukowcy ustalili, że wysiłek skuteczniej poprawia nam nastrój niż pieniądze.

Naukowcy z uniwersytetów Yale i Oxford przeprowadzili badania, których wyniki zostały opublikowane w czasopiśmie naukowym The Lancet. Uczeni zgromadzili dane na temat stanu fizycznego i nastroju psychicznego ponad 1,2 miliona Amerykanów. Uczestnicy zostali poproszeni o udzielenie odpowiedzi na następujące pytanie: Ile razy w ciągu ostatnich 30 dni czułeś się źle mentalnie, np. z powodu stresu, depresji czy problemów emocjonalnych?

 

Uczestnicy eksperymentu zostali również zapytani o poziom aktywności fizycznej i dochody. Osoby mogły wybierać spośród 75 różnych rodzajów wysiłku, począwszy od koszenia trawnika, przez prace domowe, aż po jazdę na rowerze i bieganie. Naukowcy odkryli, że ci, którzy ćwiczą regularnie, mieli złe samopoczucie przez około 35 dni w roku, podczas gdy mniej aktywni uczestnicy czuli się źle przez średnio 53 dni.

Ponadto badaczom udało się ustalić, że osoby aktywne fizycznie czują się tak samo dobrze, jak ci, którzy nie uprawiają sportu, ale zarabiają co najmniej 25 tysięcy dolarów więcej. Z drugiej strony nie można jednak założyć, że im więcej aktywności i ruchu, tym jesteś szczęśliwszy. Należy zachować umiar i zdrowy rozsądek, ponieważ osłabienie organizmu również może nieść negatywne konsekwencje.

 

Według naukowców najlepszym rozwiązaniem jest zaplanowanie od trzech do pięciu sesji treningowych tygodniowo, z których każda trwa od 30 do 60 minut. Większy wysiłek może mieć odwrotny skutek do oczekiwanego – zdrowie psychiczne uczestników, którzy ćwiczyli dłużej niż 3 godziny dziennie było nawet gorsze od osób, które w ogóle nie były aktywne fizycznie. Naukowcy zauważyli też, że sporty, które obejmują kontakty interpersonalne mogą mieć bardziej pozytywny wpływ na naszą psychikę niż inne. 

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: ZychMan
Portret użytkownika ZychMan

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl od ponad 2 lat. Specjalista z zakresu Internetu i tematyki naukowej. Nie stroni również od bieżących tematów politycznych.


Komentarze

ZNAJDZIE SIĘ  KIJ NA BANDEROWSKI RYJ

Nieposłuszeństwo jest prawdziwą podstawą wolności, posłuszni muszą być niewolnicy” – George Orwell.

Portret użytkownika Ractaros96

Poczytaj sobie na temat

Poczytaj sobie na temat endorfin, ich powstawania i działania. Oczywiście, że harówka po 12 godzin dziennie nie sprawi, że będziesz szczęśliwy, choć mając skłonności do depresji i odczuwając samotność zauważyłem, że po 30-60 minutowych ćwiczeniach byłem pobudzony, bardziej skupiony, a negatywne myśli zniknęły z mojej głowy. Pobudzenie działa jak wypicie kawy i daje kopa na kilka godzin (oczywiście ci którzy na co dzień piją kawę pewnie tego nie odczują, ja nie piję wcale), a pozytywne samopoczucie utrzymuje się dłużej i stanowi naturalny antydepresant.

Ważne jest też, żeby był to intensywny wysiłek (aby się porządnie spocić), bo 30 minut spokojnego spaceru nie da takich efektów.

"Trudności materialne nigdy nie powinny być przeszkodą na drodze rozwoju człowieka" - Moje własne słowa

DBAJ O SWÓJ NÓŻ! Nigdy nie wiadomo kiedy uratuje Ci życie!

Portret użytkownika syriues

Praca nad soba poprawia wiele

Praca nad soba poprawia wiele spraw o ktorych nie mamy pojecia.Zmeczenie praca dla firm ktore walcza miedzy soba na rynku,to choroba.Choroba ktora zzera nasze serca.Ciagle wymogi,brak konsensusu ani kompromisu.Czlowiek,ktory by chcial byc chodz troche sprawiedliwy jest upokarzany i wyszydzany,a nawet smieja sie z niego.Walka trwa.

Po tym wszystkim zostanie tylko piasek i kolyszace sie fale,a slad o bogactwie zniknie jak slonce za horyontem.Wyzysk i pranie mo´zgu trwa w najlepsze ,a nasz Donald juz jest moze nie taki nasz,rzadzi sobie w najlepsze,tylko dlatego,ze pokazal calej europie jak mozna ludzi w konia robic.Ciekawe prawda?

I powiedzcie mi jak czlowiek ktory by chcial chociaz zyc wedlug dekalogu moze zyc w tak obludnym siwecie.Przeciez sam jest zarazany demonicznymi aspektami codziennego zycia.Demony diably,zlo,kuszenie,jakbyscie tego nie nazwali-to istnieje i mamy dowody na to,ze czlowiek dla mienia wiecej,zdradzilby samego siebie.

Tak to juz jest

Portret użytkownika &

Te polskie świnie takie są.

Te polskie świnie takie są. Dzisiaj byłem tylko po piwo, spojrzał dziad na mnie jak na bandytę i tak długo czekał aż wyjdę ze sklepiku, by do ekspedientki powiedzieć "co za dałn". bez powodu. Tak samo w pracy, siedziałem sobie na chwile za regałem i przyszedł "kolega", na to mówię, nie chce mi się teraz gadać, to on - o ty ch*ju. Polacy to pojaby i tyle. Ci, którzy są normalni jak paru na tej stronie to nie są Polacy. To Słowianie, Bałkanie itp. Polak to ogólnikowe określenie bo w tym kraju było wielu mieszańców, zwłaszcza aszkenazyjskich po tym gdy wszystkich wyrzutków przyjęła Polska swego czasu multikulturowa wieki temu.

Portret użytkownika dziiadek ze wsi

Muzeum Polin naucza, że to

Muzeum Polin naucza, że to Żydzi założyli Polskę

Jak opowiedział dzieciom Piotr Kowalik, pracownik działu edukacji Muzeum Polin w Warszawie, gdy Żydzi przybyli na tereny, które nazywają się Polska, porośnięte były one gęstymi lasami. Według jego słów Żydzi pomodlili się do Boga, czy będą mogli się tutaj osiedlić, a z nieba rozległy się dwa słowa “po lin”, co oznacza “tutaj odpoczniesz” i Żydzi osiedlili się.

Opowiedziana legenda o tym, że Żydzi pierwsi zasiedlili tereny obecnej Polski, zakładając tutaj państwo, jest ewidentnym kłamstwem, gdyż w tamtych czasach Żydzi nie osiedlali się na naszych terenach, a jedynie pojawiali się jako żydowscy kupcy, którzy handlowali towarem i wywozili (a czasami porywali) niewolników, by sprzedać ich np. Arabom (o tym dzieci w muzeum pewnie się nie dowiedziały).

Ani słowem przewodnik po muzeum nie sprostował tej legendy i nie wspomniał o państwie polskim istniejącym na tym terenie, ani o istnieniu tubylczej ludności. Wygląda na to, że według Żydów były tu tylko gęste, bezludne lasy, które zostały przez nich skolonizowane.

Takich rzeczy naucza turystów z całego świata Muzeum Polin dotowane przez polskie państwo.

Strony

Skomentuj