Kategorie:
Klimatolodzy znaleźli wyjaśnienie dla wyjątkowo mroźnej i śnieżnej zimy, która nadal trwa w Stanach Zjednoczonych, Europie i Rosji. Zdaniem ekspertów szczególnemu zimnu winne jest globalne ocieplenie. Według nich to z tego powodu następuje topnienie lodu i wzrost opadów atmosferycznych.
Uczeni z amerykańskiego Narodowego Centrum Badań lodu i śniegu w Boulder twierdzą, że tegoroczną długą zimę można było przewidzieć już na jesieni. Według najnowszych danych pokrywa lodowa latem 2012 roku spadła do historycznie niskiego poziomu. Rzeczywiście pływający lód na półkuli północnej topnieje na naszych oczach i jest go o 80% mniej niż 20 lat temu.
To poważna strata i możliwy objaw globalnego ocieplenia, którego efekty z pewnością występują w Arktyce. Topnienie lodu powoduje ogrzewanie i zmianę pozycji prądów strumieniowych. Strumienie powietrza w atmosferze są odpowiedzialne za powstawanie cyklonów i antycyklonów. To one określają pogodę na półkuli północnej, w Europie, Rosji i USA.
To ocieplenie wpłynęło na prądy strumieniowe, zmieniając je. Pozwala to zimnemu powietrzu do penetracji Arktyki i docierania daleko na południe. Zima 2012-2013 roku był jedną z najgorszych w ostatnich latach. W Rosji, USA i Europie spadły rekordowe wielkości opadów śniegu. W kontynentalną Europę uderzył ostatnio już trzeci śnieżny cyklon. Pierwszy z nich uderzył na końcu grudnia, drugi w połowie lutego a trzeci na koniec marca.
Szczególnie nieoczekiwany dla mieszkańców kontynentu był cyklon marcowy. Śnieg, padał nawet w niektórych częściach Europy, gdzie istnienie zimy było prawie zapomniane. Na Węgrzech cyklon trzy razy zablokował ruch na głównych drogach łączących kraj z Austrią, Włochami i Ukrainą. Kilka dni temu, 22 marca spadł śnieg, który sparaliżował ruch na drogach Kijowa. Ludzie poruszali się na nartach i sankach. Służby oczyszczania miasta nie mogły sobie poradzić z zaspami aż do 25 marca.
Niestety nic nie wskazuje na to, aby zimno miało odejść w najbliższym czasie. Krzywa temperaturowa wyrysowana na podstawie prognoz meteorologicznych jest przerażająco płaska. Oznacza to, że na temperatury przekraczające 5 stopni Celsjusza nie ma co liczyć w Polsce przynajmniej w ciągu najbliższych kilkunastu dni. Pozostaje mieć nadzieje, że Słońce przezwycięży zimę i wkrótce zacznie się robić rzeczywiście cieplej.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!
DBAJ O SWÓJ NÓŻ! Nigdy nie wiadomo kiedy uratuje Ci życie!
DBAJ O SWÓJ NÓŻ! Nigdy nie wiadomo kiedy uratuje Ci życie!
Strony
Skomentuj