Współczesna transplantologia niestety nadal nie jest w stanie dostarczyć potrzebnych organów wszystkim potrzebującym, dlatego w tym obszarze przeprowadza się szereg badań w celu przezwyciężenia tego ograniczenia.

Z pewnością wielu z was słyszało, że narządy świni mogą być odpowiednie do przeszczepu ludzi z wielu powodów, ale w praktyce nie jest to wykonalne. Wkrótce wszystko może się zmienić, ponieważ grupa naukowców ze Stanów Zjednoczonych zadeklarowała gotowość do pierwszego przeszczepienia skóry ze świni na ludzi.

Za rozwojem stoją eksperci z nienastawionej na zysk biotechnologicznej firmy Boston XenoTherapeutics. Niedawno Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) zatwierdziła wniosek o zastosowanie w badaniach klinicznych przeszczepów skóry pobranych od genetycznie zmodyfikowanych świń.

Dlaczego to dzieje się właśnie teraz? W końcu od dawna wiadomo, że narządy tych zwierząt są odpowiednie dla człowieka. Faktem jest, że „zwykłe" świnie o wysokim indeksie zgodności tkankowej mają dużą liczbę czynników w komórkach narządów (w tym wirusy osadzone w RNA i DNA), które powodują odrzucenie.

Dlatego naukowcy skupili się na stworzeniu zwierząt bez tego „feleru". Jak stwierdził Paul Holzer, dyrektor generalny XenoTherapeutics, „XenoTherapeutics używa genetycznie zmodyfikowanych zwierząt dawców, których tkanki nie są odrzucane przez układ odpornościowy. W porównaniu z ludzką skórą użyłbym tego przykładu: to jest jak Pepsi i Coca-Cola. Wydaje się, że jakaś różnica jest, ale dla naszego ciała nie ma to żadnego znaczenia”.

Organizacja XenoTherapeutics w swojej pracy ściśle współpracuje z lekarzami ze szpitala w Massachusetts, którzy pomogą przeprowadzić badania kliniczne już w przyszłym miesiącu. W pierwszym etapie skóra zostanie przeszczepiona na sześciu pacjentów z ciężkimi oparzeniami. Będą oni bacznie obserwowani przez miesiąc. W przypadku pozytywnego wyniku, przeszczepy będą musiały przejść dwa kolejne etapy testowania na większych grupach pacjentów i dopiero potem zostanie podjęta decyzja, czy zatwierdzić wprowadzenie takiej metody do praktyki klinicznej lub nie.