Naukowcy przewidują niebezpieczny wzrost zasolenia źródeł wody pitnej

Kategorie: 

Źródło: internet

Nowe badanie potwierdziło, że w ciągu ostatnich 25 lat co najmniej jedna trzecia rzek i strumieni w Stanach Zjednoczonych stała się bardziej zasolona. Stwierdzono, że jeśli nie zostaną podjęte odpowiednie działania, do 2100 ponad połowa z tych dróg wodnych będzie zawierać o 50 procent więcej soli niż obecnie. 

 

Eksperci ostrzegają, że tak wysoki poziom zanieczyszczenia solą stanowi poważne zagrożenie dla zasobów słodkiej wody, infrastruktury miejskiej i naturalnych ekosystemów w całym kraju. Co więcej, wpłynie to na sektor rolny, podwajając liczbę zbyt słonych, a zatem nie nadających się do nawadniania, strumieni. 

 

Nie było też zaskoczeniem, że w badaniu wskazano na winę pewnych działań człowieka takich jak stosowanie nawozów i soli przeciwoblodzeniowych. Poziom soli w wodzie pitnej jest też wysoki ze względu na naturalne przyczyny, ale potęguje to zjawisko wydobycie paliw kopalnych z wykorzystaniem technologii szczelinowania hydraulicznego.

 

Badanie przeprowadzone w tym roku wykazało również, że kwaśne deszcze wywołane zanieczyszczeniem powietrza przez człowieka mogą rozpuszczać substancje zawierające sole, co dodatkowo pogarsza problem. W niektórych częściach kraju, gdzie zasolenie jest szczególnie wysokie, stwierdzono, że poziom soli w strumieniach słodkiej wody jest prawie o połowę wyższy niż w oceanie.

 

Negatywne skutki zasolenia są często niedoceniane. Kiedy sole, takie jak wodorowęglan sodu i chlorek magnezu, dostają się do dróg wodnych, powoduje to efekt domina, uwalniając toksyczne metale z gleby do samego strumienia. Zmiany te mogą wydawać się niewielkie, ale mogą być katastrofalne dla delikatnych ekosystemów słodkowodnych, które mogą doprowadzić do śmierci wielu gatunków ryb i owadów. 

 

Wpływ ludzi na te procesy jest również zauważalny w Australii i w Europie gdzie również słodkowodne zasobynstają się bardziej zasolone, powodując poważne problemy w gospodarce i zdrowiu populacji. W Stanach Zjednoczonych takie zanieczyszczenie wody kosztuje miliardy dolarów. Szkody spowodowane zasoleniem samego tylko dorzecza rzeki Kolorado szacuje się na 300 milionów dolarów rocznie. 

 

Takie prognozy dotyczące zwiększenia zasolenia strumieni i rzek sugerują potrzebę podjęcia skutecznych działań w celu zapewnienia ochrony zasobów wodnych i ekosystemów słodkowodnych.

Ocena: 

5
Średnio: 4.7 (3 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Joker

Tak czytam ten artykuł do

Tak czytam ten artykuł do końca i jest coś napisane o Australii też Smile przed chwilą czytałem w innym artykule że Australii w ogóle nie ma Smile coś o plaskoziemcach było. Jeden problem sam się rozwiązał. Jeśli Australii nie ma to żaden wpływ coś tam że gdzieś tam Smile

Skomentuj