Naukowcy proponują aby karmić wodorostami ludzi, którzy przeżyją wojnę nuklearną

Kategorie: 

Źródło: zmianynaziemi.pl

W obliczu potencjalnych globalnych zagrożeń dla życia ludzkiego na Ziemi, takich jak katastrofalne wydarzenia blokujące dostęp do światła słonecznego, a w konsekwencji uniemożliwiające uprawę roślin, naukowcy usilnie poszukują rozwiązań, które mogą zapewnić przetrwanie i kontynuację istnienia naszego gatunku. Wśród wielu hipotez i koncepcji badanych przez specjalistów z różnych dziedzin, wyjątkowo interesujące wydają się te, które koncentrują się na możliwościach, jakie oferują wodorosty. Przełomowe wnioski na ten temat przedstawili ostatnio naukowcy z Uniwersytetu w Canterbury w Wielkiej Brytanii, których badania zostały opublikowane na łamach czasopisma naukowego Earth's Future.

 

Stoją przed nami wyzwania, które dotykają samego rdzenia naszego bytu – dostępu do pożywienia. Człowiek od zawsze uzależniony był od światła słonecznego, które jest esencjalne dla procesu fotosyntezy – fundamentalnego łańcucha pokarmowego nie tylko dla samego człowieka, ale i dla większości życia na naszej planecie. Jednakże, co by się stało, gdybyśmy zostali pozbawieni tego naturalnego źródła życia? Taki scenariusz nie jest tak odległy, jak mogłoby się wydawać. Ewentualna globalna wojna nuklearna jest jednym z tych apokaliptycznych zagrożeń, które mogłyby skutkować tzw. zimą nuklearną – zjawiskiem, w trakcie którego ogromne ilości pyłu i sadzy unoszących się w atmosferze zasłaniałyby słońce, prowadząc do drastycznych spadków temperatur na Ziemi oraz uniemożliwiały uprawy roślinne.

 

W odpowiedzi na te pesymistyczne prognozy, grupa badaczy z Uniwersytetu w Canterbury zaproponowała alternatywny scenariusz przetrwania, w którym kluczową rolę odegrają wodorosty. Ich zarówno wyjątkowa wydajność w przekształcaniu energii, jak i zdolność do wzrostu w warunkach ograniczonej ilości światła, mogą stać się fundamentem dla przyszłych systemów żywieniowych ludzkości. Wodorosty, które od dawna są integralną częścią diety w wielu kulturach, ze względu na swój skład odżywczy i wydajność produkcyjną, mogą zapewnić wysokowartościowe białko, tłuszcze oraz inne niezbędne składniki odżywcze.

 

Elementem, który wyróżnia wodorosty spośród innych form życia roślinnego, jest ich zdolność do wzrostu w różnych warunkach środowiskowych, włączając w to środowiska słodkowodne, słonawowodne oraz morskie. Ich uprawa nie wymaga użytkowania cennych zasobów ziemi uprawnej, która w scenariuszu zimy nuklearnej stałaby się bezużyteczna. Co więcej, wodorosty nie wymagają użyźniania ziemi nawozami, co również jest świetnym atutem, w przypadku masowego zakłócenia łańcucha dostaw i logistyki.

 

Naukowcy podkreślają, że kluczowe znaczenie ma fakt, iż plantacje wodorostów mogą być efektywnie zarządzane przy znacznie ograniczonej ilości światła słonecznego. Wodorosty wykazują zdolność do wzrostu w warunkach, które dla typowych roślin uprawnych byłyby śmiertelne. Dzięki swojej elastyczności i adaptacyjności, mogą one absorbować światło w szerszym zakresie spektrum, co ułatwia im przetrwanie przy niższych poziomach oświetlenia.

 

Oprócz tego, naukowcy zwracają uwagę na możliwości wykorzystania wodorostów jako źródła bioenergii. W trakcie rozkładu, biomasa wodorostowa może być przekształcona w gaz biogenny, który stanowi alternatywne źródło energii mogące być wykorzystane do ogrzewania, produkcji elektryczności czy nawet jako paliwo dla pojazdów. To otwiera nowe ścieżki dla zastosowania wodorostów jako strategicznej rezerwy energetycznej dla społeczeństw w obliczu globalnych wyzwań.

 

Dostrzegając te wszystkie zalety, nie można jednak zapomnieć o wyzwaniach technologicznych, jakie niesie ze sobą zakładanie i utrzymywanie plantacji wodorostowych w dużych skalach. Przyszłe badania wyniesione ze współpracy naukowców z różnych zakątków świata będą koncentrowały się na opracowaniu wydajnych, ekologicznych i skalowalnych metod uprawy, zbioru oraz przetwarzania wodorostów, aby uczynić je podstawą niezawodnego systemu żywnościowego w razie kryzysowych sytuacji.

 

Niezawodność i wszechstronność, jakie oferują wodorosty, budzą nadzieje na rozwiązania, które mogą stanowić bufor bezpieczeństwa w obliczu najgorszych scenariuszy dla naszej cywilizacji. Potencjał, jaki drzemie w wodorostach, to nie tylko zabezpieczenie przed skutkami katastrof ekologicznych, ale także szereg szans rozwojowych na czasie pokoju, zarówno w dziedzinie żywnościowej, jak i energetycznej.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika wiktor wektor

Gatunek który niemal z

Gatunek który niemal z nabożną uwagą oczekuje ziszczenia się takiej katastroficznej wizji nie zasługuje na przetrwanie. Z całej tej chałastry człekopodobnych hominidów ledwie jakieś 3..5 % nadaje się do tego by zasługiwać na rozmnożenie - oczywiście w rozsądnych granicach - a reszta jest nic nie wartą biomasą. 

Portret użytkownika dd

A co jeśli chłopaki już mają

A co jeśli chłopaki już mają gotowe rozwiązania dotyczące żywności, do tego mają zmagazynowane duże zapasy i skalkulowali na tym fajny biznes. Żywność to jest produkt bez, którego nie da się żyć i ludzie będą gotowi zapłacić każdą kwotę za odrobinę czegoś nadającego się do zjedzenia. To może brakuje tylko globalnego skażenia żywności tak aby chłopek roztropek sam sobie nie produkował? Bo widocznie powolne działania jakie prowadzi UE nie znalazły poparcia wśród rolników - nawet niemickich czy francuskich.

Portret użytkownika syriues

To co nadchodzi bedzie wiecej

To co nadchodzi bedzie wiecej noz wojna nuklearna. Mam nadzieje jedynie,ze ludzie nie zaczna głupiej wojny i nie pogorsza sytuacji.Zanik magnetyzmu ziemii, to gorsze niz wojna nuklearna. Codzień przez 9 miesiecy słońce, wiatr,bedzie smagał ziemie promykami nuklearnych cząstek. Az do resetu.Resetu ziemii.Dlatego tez chca robić mieso sztuczne no bo kto bedzie jadł napromieniowane?.

 

Portret użytkownika ba19

Sam tytuł świadczy, ze narody

Sam tytuł świadczy, ze narody  i ich włodarze szykują się do III wojny światowej i to atomowej , co nie jest tajemnicą, bo Biblia donosi :

Mateusza 24: 22  Doprawdy, gdyby owe dni nie zostały skrócone, nie byłoby wybawione żadne ciało; ale ze względu na wybranych+ owe dni zostaną skrócone.+

A na czym polega skrócenie tej wojny :

Psalm 46:   Chodźcie, zobaczcie poczynania Jehowy,+jak spowodował zadziwiające wydarzenia na ziemi.+   Sprawia, że wojny ustają aż po kraniec ziemi.+Łamie łuk i kruszy włócznię,+wozy pali w ogniu.+

Jeremiasza 25: 31  „‚Wrzawa dotrze aż do najdalszej części ziemi, bo Jehowa wiedzie spór z narodami.+ Będzie się sądził z wszelkim ciałem.+ A niegodziwców wyda pod miecz’+ — brzmi wypowiedź Jehowy. 32  „Tak rzekł Jehowa Zastępów: ‚Oto nieszczęście idzie od narodu do narodu,+ a z najodleglejszych miejsc na ziemi zostanie wzbudzona wielka nawałnica.+ 33  I pobici przez Jehowę będą w owym dniu od jednego krańca ziemi aż po drugi kraniec ziemi.+ Nie będą opłakiwani, nie będzie się też ich zbierać ani grzebać.+ Będą jak gnój na powierzchni roli’.+

Psalm 37:   Złoczyńcy bowiem zostaną wytraceni,+lecz pokładający nadzieję w Jehowie — ci posiądą ziemię.+ ו [Waw] 10  I jeszcze tylko chwilka, a już nie będzie niegodziwca;+i zwrócisz uwagę na jego miejsce, a już go nie będzie.+ 11  Lecz potulni posiądą ziemię+i naprawdę będą się wielce rozkoszować obfitością pokoju.+

29  Prawi posiądą ziemię+i będą na niej przebywać na zawsze.+

Objawienia 21:  I otrze z ich oczu wszelką łzę,+ i śmierci już nie będzie+ ani żałości, ani krzyku, ani bólu już nie będzie.+ To, co poprzednie, przeminęło”.+  I Zasiadający na tronie+ rzekł: „Oto czynię wszystko nowe”.+ Mówi też: „Napisz, ponieważ słowa te są wierne i prawdziwe”.

1 Jana 2: 25  A to jest obietnica, którą on nam obiecał: życie wieczne.+

Portret użytkownika irfy

Czytam takie artykuły i

Czytam takie artykuły i zastanawiam się, dlaczego naukowcy proponują akurat wodorosty? Przy ich stanie umysłowym równie dobrze mogliby zaproponować ciastka. W przypadku globalnej wojny atomowej której efektem byłaby „zima atomowa” jedynym dostępnym pożywieniem będą konserwy i suchy prowiant, który jakimś cudem ostanie się w magazynach poza dużymi aglomeracjami miejskimi.

Oraz padlina. Ludzka i zwierzęca. To wszystko. Rolnictwa nie będzie, gdyż nie będzie motoryzacji. A nie będzie jej dlatego, że uderzenia EMP, które towarzyszą eksplozjom jądrowym, usmażą całą elektronikę. Zatem nie będzie również samochodów, statków, elektryczności, paneli słonecznych a nawet okrętów. Gdyż te działają na mazut. Który nie powstanie, bo rafinerie też diabli wezmą.

Nie będzie też części zamiennych do samochodów, okrętów, samolotów i innych wesołych zabaweczek. Za to będzie (a w zasadzie byłoby) ciemno, bardzo toksycznie - radioaktywość, bardzo głodno i bardzo agresywnie. Cywilizacja może przetrwać w jakichś enklawach, wyspach w stylu tych na Oceanii albo Nowej Zelandii. Ale wtedy byłaby to cywilizacja przypominająca 19 wiek. Jakieś maszyny parowe, jakieś proste urządzenia elektryczne. Takie, które można wyprodukować na miejscu, metodą rękodzielnictwa, bez międzynarodowych łańcuchów dostaw, które diabli wezmą. Podsumowując, te wodorosty, to sobie panowie naukowcy mogą sobie wsadzić tam, gdzie już teraz słońce nie dociera.

Portret użytkownika ba19

Ludzie nie pasują do życia

Ludzie nie pasują do życia jakie jest obecnie na Ziemi , bo to życie świata zwierzęcego , ludzkość pochodzi z Raju Eden, bo tam Bóg Biblii stworzył żywność dla ludzkości i mieli ten raj rozszerzać na całą planetę , ale się Bogu Biblii zbuntowali i zostali z Raju Eden wypędzeni do świata zwierzęcego i teraz się żywimy pożywieniem dla zwierząt , różnymi trawami  ( jak pszenica , żyto , jęczmień , owies ) czy owocami jakie się żywiły zwierzęta, co prawda te trawy potrafimy przemieniać np. w mąkę , robić z nich chleb, pączki , bułeczki, kluski,  ciastka itd. ale to mozół , pożywienie mało kaloryczne , teraz czekamy aż Chrystus przejmie władze na Ziemi i przywróci wszystko co ludzkość utraciła, a zwłaszcza utraciła prawo do życia wiecznego :

Mateusza 25: 31  „Kiedy Syn Człowieczy+ przybędzie w swojej chwale, a wraz z nim wszyscy aniołowie,+ wtedy zasiądzie na swym chwalebnym tronie.+

Tytusa 2: 13  oczekując szczęśliwej nadziei+ i chwalebnego+ ujawnienia się wielkiego Boga oraz naszego Wybawcy, Chrystusa Jezusa,

Objawienia 22; 12  „‚Oto przychodzę szybko+ — a zapłata,+ którą daję, jest ze mną — aby każdemu oddać według tego, jakie jest jego dzieło.+

Mateusza 19" 28  Jezus rzekł do nich: „Zaprawdę wam mówię: Przy odtworzeniu, gdy Syn Człowieczy zasiądzie na swym chwalebnym tronie, "

1 Jana 2: 25  A to jest obietnica, którą on nam obiecał: życie wieczne.+

1 Koryntian 2:  Ale jak jest napisane: „Oko nie widziało i ucho nie słyszało ani się w sercu człowieka nie zrodziło, co Bóg przygotował dla tych, którzy go miłują”.+

Skomentuj