Naukowcy próbują zrozumieć naturę "doświadczenia śmierci"

Kategorie: 

Źródło: pixabay.com

Wyjście poza ciało, zniekształcenia czasu i inne doświadczenia bliskie śmierci, mogą mieć charakter ewolucyjny. Doświadczenie śmierci (lub NDE) to subiektywne doświadczenia osoby, która przeżyła sytuację zagrażającą życiu, taką jak wypadek samochodowy lub zawał serca. Naukowcy odkryli, że zachowanie ludzkiego ciała w takich sytuacjach, upodabnia nas do myszy.

Zjawisko NDE jest coraz częściej przedmiotem badań psychologów w różnych krajach świata. Jeden z zespołów badawczych analizujących ten fenomen, opisał go w artykule w czasopiśmie Brain Communications. Naukowcy doszli do wniosku, że przynajmniej w części, łączy on ludzi z przedstawicielami świata zwierząt. NDE zostało powiązane z tzw. tanatozą lub akinezją. Mowa tu o zjawisku, w którym niektóre zwierzęta zapadają w odrętwienie w sytuacji zagrożenia.

„W tej pracy zbudowaliśmy szereg dowodów na to, że tanatoza jest ewolucyjną podstawą doświadczeń z pogranicza śmierci, a ich ogólnym biologicznym celem jest przeżycie.” — wyjaśnił współautor badania Steven Laureys.

Czasami w obliczu śmiertelnego niebezpieczeństwa ludzie zgłaszają, że czuli wyjście z ciała fizycznego, halucynacje, zniekształcenie postrzegania czasu, euforię, nawiedzały ich mistyczne wizje. Opisy takich doświadczeń można znaleźć w starożytnych tekstach religijnych. Podobne odczucia mogą wywołać także przyjmowanie niektórych substancji psychoaktywnych.

„Uważamy, że mechanizmy w mózgu odpowiedzialne za NDE wywodzą się z tanatozy, ponieważ mogą prowadzić do przetrwania podczas ataków drapieżników.” – piszą autorzy artykułu. 

Z naukowego punktu widzenia NDE może być spowodowane znieczuleniem, brakiem tlenu, obumieraniem komórek mózgowych lub uwalnianiem endorfin, które ma miejsce w czasie ekstremalnego stresu. Jednak żaden z tych czynników nie może w pełni wyjaśnić pełnego zakresu obserwowanych doświadczeń. Po przejrzeniu literatury naukowej, autorzy znaleźli 32 badania opisujące tanatozę u zwierząt, od owadów i gadów po ptaki i ssaki.

Naukowcy postanowili przeanalizować historie osób, które doświadczyły przeżyć z pogranicza śmierci. Łącznie udało im się zebrać 630 historii. Autorów interesowały głównie te przypadki, gdy człowiekowi groziła nieuchronna śmierć. Zdaniem naukowców, w takich przypadkach ludzie mogą doświadczyć zarówno tanatozy, jak i NDE. Badacze uważają, że w toku ewolucji ta osobliwa reakcja organizmu, przekształciła się w niezwykłe doświadczenia, które dziś znamy jako NDE.

Ocena: 

1
Średnio: 1 (3 votes)
Opublikował: M@tis
Portret użytkownika M@tis

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego oraz wielki fascynat nauki. Jego teksty dotyczą przełomowych ustaleń ze świata nauki oraz nowinek z otaczającej nas rzeczywistości. W przerwach pełni funkcję głównego edytora i lektora kanałów na serwisie Youtube: 

zmianynaziemi.pl/ innemedium.pl/ tylkomedycyna.pl/tylkonauka.pl oraz tylkogramy.pl.

Projekty spod ręki M@tisa, możecie obserwować na jego mediach społecznościowych.

Facebook: https://www.facebook.com/M4tis

Twitter: https://twitter.com/matisalke


Komentarze

Portret użytkownika Quark

No tak , ale "inżynier z

No tak , ale "inżynier z magistrem" - by takich głupot nie wypisywali , bo to umysły ścisłe , tam muszą się gnieździć jeszcze jakieś osobowości jak u tego biblijnego Legiona . Z drugiej strony gdyby było napisane "inżynier i magister" to by było ich dwóch a tu domyślnie przyjąłem tytuł łączny dla jednej osoby typu : "prof.dok.hab." itp. Z tym , że nie potrafię sobie wyobrazić utytułowanego tak człowieka , wypisującego to co ten osobnik czyni . Chyba , że ktoś przyznaje tytuły z demonologii stosowanej i wynaturzeń seksuologicznych łącznie - ale taki "dział nauki" to chyba tylko na "studiach schizofenicznych" da się znaleźć.

Portret użytkownika ba19

Czy ludzie po śmierci żyją

Czy ludzie po śmierci żyją wystarczy przeczytać Biblię , co powiedział Bóg Biblii Jehowa do Adama i Ewy a co powiedział  Szatan Diabeł  i kim był wąż który mówił do Ewy :

Rodzaju 2: 16  Jehowa Bóg dał też człowiekowi taki nakaz: „Możesz jeść do syta owoce ze wszystkich drzew ogrodu+. 17  Tylko owoców z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo w dniu, w którym z niego zjesz, z całą pewnością umrzesz”+.

A co powiedziła wąż do ludzi :

Rodzaju 3:  Wtedy wąż odezwał się do kobiety: „Z całą pewnością nie umrzecie+.

To komu wierzysz,  Bógu Biblii Jehowie czy temu wężowi (Szatanowi)

 KIM JEST WĄŻ:

Objawienia 12:  Dlatego wielki smok+, pradawny wąż+, zwany Diabłem+ i Szatanem+, który zwodzi cały świat*+, został zrzucony na ziemię+ razem ze swoimi aniołami.

Kazdy kto wierzy w życie po śmierci wierzy zbuntowanemu aniołowi - Szatanowi Dabłu  i taka osoba postawiła znak równości pomiędzy hasłami umrzeć z żyć , życie to egzystencja świadomość , śmierć to stan przeciwny życiu

Portret użytkownika Krasnoarmiejec

"Bóg Biblii Jehowa".

"Bóg Biblii Jehowa".

Przeczytaj pisma jak umiesz czytać i masz czas, a wtedy człowieku zobaczysz że Bóg wcale nie jest taki jak go opisują przeciwnicy.  Poznaj słowo które skierował do ludzkości. Prawdziwe imię Stwórcy jest dziś nie znane. Podstawiaja jakieś obrażliwe nazwy żeby szatanisty mieli ubaw bo i szatan lubuje się we wszelkich profanacjach.

" jehova Taką formę propagują sekty masońskie a jak wiadomo są one uwikłane w kult szatana. Według niektórych znawców hebrajskiego w tym imieniu jest słowo hovah, które można przetłumaczyć na „burzyciel” lub „mąciciel”. "

 

 

Portret użytkownika Irenka Paliwons

Z tego co wiem prawdziwe imię

Z tego co wiem prawdziwe imię Stwórcy to jest "Ja Jestem" albo "Ja istnieję" nie wiadomo jednak jak to brzmiało i jak się to piszę i w jakim języku. Wobec masowego niedowiarstwa jakże wymowne "Ja Istnieję". Pozdrawiamy.

Portret użytkownika ba19

A co mówi Biblia w tym

A co mówi Biblia w tym temacie :

Kaznodziei 9:  Bo żyjący są świadomi tego, że umrą,+ lecz umarli nie są świadomi niczego+ ani już nie mają zapłaty, gdyż pamięć o nich poszła w zapomnienie.+

 Korzystaj z życia z żoną,+ którą kochasz, przez wszystkie dni swego marnego życia, które On ci dał pod słońcem, przez wszystkie dni swej marności, to bowiem jest twój dział w życiu+ i w trudzie, którym się trudzisz pod słońcem. 10  Wszystko, co twoja ręka ma sposobność zrobić, rób całą swą mocą,+ bo nie ma pracy ani snucia planów, ani poznania,+ ani mądrości+ w Szeolu+ — w miejscu, do którego idziesz.+

Gdyby istniało życie po śmierci to tylko "otwierać  okna i przenosić sie do lepszego świata : ,po co tu sie męczyć na ziemi gdzie wojny , choroby , starość i śmierć

Gdy Jezus był na ziemi to smierc przyrówna do snu ,czyli hjak człowiek ma twardy sen  to jak zasypia , to noc mija jak sękuda ,  i w tym czasie dana osoba nie jest świadoma ze śpi , czyli jak ktos umiera to otwiera  zamyka oczy i nic nie odczuwa , proste pytanie,  gdzie był pierwszy czlwiek Adam za nim  go Bóg Biblii stworzył , nie było Adama , więc w chwili śmierci , wraca sie w to samo miejsce - DO NIEBYTU i w tym niebycie czeka sie na zmartwychwstanie   i te czekanie trwa tylko sekunde ,bo zmarli nie odczuwaja czasu  i nie ma znaczenia ile czasu ktoś w tym niebycie przebywa  , czy rok,  czy np. 5 tys lat . bo zmarli nie odczuwają czasu , a pieko to bajki dla dorosłych dzieci ,gdzie fałszywa religia straszy dorosłych :

Jana 5: 29  i wyjdą: ci, którzy czynili to, co dobre, na zmartwychwstanie życia;+ ci, którzy się dopuszczali tego, co podłe, na zmartwychwstanie sądu.+ 30  Ja nie mogę nic uczynić z własnej inicjatywy; sądzę tak, jak słyszę, a sąd mój jest prawy,+

Jana 6: 44  Nikt nie może przyjść do mnie, jeżeli Ojciec, który mnie posłał, go nie pociągnie;+ a ja go wskrzeszę w dniu ostatnim.+

40  Albowiem wolą mego Ojca jest, żeby każdy, kto widzi Syna i w niego wierzy, miał życie wieczne,+ a ja go wskrzeszę w dniu ostatnim”.+

Objawienia 11: 18  Ale narody bardzo się rozgniewały i Ty okazałeś swój wielki gniew. Nadszedł też wyznaczony czas na to, żeby osądzić umarłych i nagrodzić+ Twoich niewolników — proroków+ — i świętych, i bojących się Twojego imienia, małych i wielkich, oraz żeby zniszczyć tych, którzy niszczą* ziemię”+.

 

Portret użytkownika semperparatus

Materialistyczni durnie(albo

Materialistyczni durnie(albo "dywersanci")...strasznie komplikują to co jest bardzo proste...czyli możliwość istnienia duszy(świadomości) poza ciałem...a przez to-także wtedy kiedy to ciało ulegnie zniszczeniu(tzw."śmierć"). Przeprowadzono tysiące wiarygodnych eksperymentów udowadniających niezbicie taki właśnie fakt....będący dowodem na nieśmiertelność duszy...co jest nie do przyjęcia dla dzisiejszej zmaterializowanej nauki.

Portret użytkownika Quark

Przytocz choć jeden

Przytocz choć jeden eksperyment potwierdzający tą tezę . Jeden namacalny dowód oprócz "wiary" . Ludzi wciąż przybywa , skąd się zatem biorą kolejne "dusze" ? Gdzie się podziewają i co się dzieje z "duszami" zwierząt rzeźnych które zjadamy ? Gdzie się podzialy owe "dusze" tych wszystkich istot , które żyły przed "wynaleziemiem" chrześcijaństwa i religii wogóle ? A co z "duszami" dinozaurów - tyle ich było a pomarły marnie ? 

Portret użytkownika Namaste

Temat można rozpatrzyć w

Temat można rozpatrzyć w szerszym kontekście. Weźmy takie prawo zachowania energii. Po śmierci ciało ulega przemianie, ani jeden atom się nie traci ot tak. Ale co się dzieje ze świadomością? Ona również powinna podlegać prawu zachowania energii, a jeśli tak, to w jakiejś formie trwa nadal.  Nie sugeruję, że świadomość to dusza, ale nie można tego wykluczyć. 

Istnieje też fotografia kirlianowska. Przy jej pomocy można zrobić zdjęcie ludzkiej aury. Wiemy więc, że aura istnieje, ale nie wiemy do końca, czym ona jest. Czy aura to dusza? Jeśli tak, to jaka jest korelacja między aurą a świadomością. 

Nie znamy jeszcze odpowiedzi na te pytania, ani na pytania, które Ty zadałeś, ale nie możemy wykluczyć istnienia duszy, bo za mało mamy informacji na ten temat. 

Bóg we mnie pozdrawia Boga w Tobie. 

Portret użytkownika Olis

Quark-u! Namacalne dowody na

Quark-u! Namacalne dowody na istnienie duszy miały by prawo bytu, gdyby dusza była materialna Wink Nie było by tematu, gdyby ktoś wiedział na 100%, co się dzieje po śmierci. Jednak... zakładając, że dusza istnieje i jest energią, to myślę, że jest wystarczająco miejsca we wszechświecie, by zmieścić energię pozostałą po dinozaurach. Dziś dużo mówi się o energii odnawialnej. Wiem, że to inna bajka, ale tu nasuwa się myśl o możliwości reinkarnacji.Taka opcja mogła by rozwiązać problem "mieszkaniowy" starych dusz:) Spotkałam się również z ciekawą teorią na temat "duszy"lub energii (jak zwał, tak zwał) Sugeruje ona,że nie cała, tylko mała część duszy "wchodzi" w ciało ludzkie. A w jakim celu? ...by się "wyleczyć" i zregenerować osłabioną miejscowo energię. Ludzkie ciało jest dla niej niczym gips dla złamanej nogi. Jeśli człowiek swym postępowaniem emituje pozytywną energię, to następuje proces leczenia, jeśli złą energię emituje osobnik, to dusza próbuje kolejnych wcieleń. I tak,aż do pełnej "świetlistości". Wg. tej teorii,człowiek nie ma w sobie duszy, tylko jej małą część. Może tzw. Anioł Stróż, to po prostu nasza(nas ludzi!) dusza, z którą kontaktujemy się używając korytarza podświadomości?... Jeśli chodzi o zwierzęta, to ponoć mają duszę zbiorową, jako gatunek, więc siłą rzeczy, non stopem inkarnują. Polecam książkę "Siedlisko duszy" Gary Zukav Nie da ona na nic dowodów , ale przy braku odpowiedzi na pytanie "Co się dzieje po śmierci?" może człowiekowi poszerzyć horyzonty i jednocześnie uprzyjemnić jakiś deszczowy wieczór. Jeśli chcesz Quark-u jednak dowodów i faktów, to musisz się uzbroić w cierpliwość i zaczekać do śmierci. Wink Nie będę chyba złośliwa, jeśli pożyczę Ci długich lat życia?...:) W zdrowiu oczywiście! Smile

Strony

Skomentuj