Zawsze uważano, że gąbki morskie prawie się nie poruszają i mają przywiązany styl życia. Jednak najnowsze badanie przeprowadzone przez naukowców z Instytutu Biologii Morskiej im. Maxa Plancka pokazuje, że to stwierdzenie nie zawsze jest prawdziwe.

Podczas badań naukowcy korzystający z pojazdu podwodnego poszukiwali żywych organizmów na dnie Oceanu Arktycznego. Jednak w trakcie poszukiwań napotkali nieoczekiwane zjawisko. Jeden z odcinków dna oceanu usiany był śladami ruchu gąbek morskich, czyli zwierząt, których tryb życia jest uważany za osiadły.

Badając ślady pozostawione przez gąbki, naukowcy zauważyli, że są one nasycone tzw. spikulami, czyli mineralnymi elementami szkieletu gąbki, które wspierają ich zdolności motoryczne i kształt. Najwyraźniej, gdy gąbki poruszały się po dnie oceanu, „kolce” oddzieliły się od ich ciała. Dlatego znaleziono ich ślady.

Przedstawiciele zespołu badawczego nie mogli zrozumieć, dlaczego spikule gąbkowe pozostają w tyle za ich ciałem. Możliwe, że żywią się nimi młode osobniki innych zwierząt morskich. Ponadto naukowcy nie mogli znaleźć przyczyny tak intensywnego ruchu gąbek, po którym pozostało wiele śladów. Zespół ekspertów nie mógł znaleźć żadnych oznak, że ruchy stworzeń były sprowokowane przez czynniki zewnętrzne. Oznacza to, że na razie ta kwestia pozostanie nierozwiązana.