Naukowcy poinformowali, że wzrasta prawdopodobieństwo istnienia Bozonu Higgsa

Kategorie: 

today.slac.stanford.edu

Ostatnio naukowcy pracujący w ramach Instytutu CERN poinformowali, że potwierdzono laboratoryjnie istnienie wysokoenergetycznych cząstek elementarnych odpowiadających za istnienie tak podstawowego fenomenu, jakim jest masa. News poszedł w świat i wszyscy dziennikarze odmieniali Higgsa przez wszystkie przypadki. Teraz badacze pracujący w ramach eksperymentu ATLAS przeprowadzili kolejne analizy, co zwiększyło statystyczne prawdopodobieństwo istnienia tych cząstek.

 

Potwierdzenie teorii zakładającej działanie bozonu Higgsa opierało się na skomplikowanej matematyce, której głównym celem jest obliczenie prawdopodobieństwa istnienia tej cząstki. Wszelkie eksperymenty są potem analizowane w celu odsiania tego, co naukowcy nazywają tłem. Celem samym w sobie jest osiągnięcie poziomu dokładności zwanego 5 sigma. To tak zwane odchylenie standardowe znane ze statystyki.

 

Do tej pory w ramach LHC działały dwa detektory, których celem było wyłapywanie skutków zderzeń, CMS oraz ATLAS. Już 4 lipca poinformowano, że oba urządzenia zarejestrowały praktycznie to samo, czyli cząstkę o energii 125-126 GeV. Poziom prawdopodobieństwa osiągnięty przez naukowców z CMS to 4,9 sigma a to osiągnięte i opublikowane przez zespół ATLAS to właśnie upragnione 5 sigma.

 

Czy to oznacza, że LHC można już wyłączyć? Raczej nie, bo konieczne są jeszcze pogłębienie naszej wiedzy na temat tego jak powstaje masa. Niektórzy wskazując na wyniki pracy z CERN twierdzą, że potwierdzenie istnienia skalarnego pola bezmasowego, na którym dochodzi do wszystkiego, co jest wokół nas to istocie matematyczne potwierdzenie tego, co wiedzą już od dawna religie dalekiego wschodu. Zresztą również chrześcijaństwo zawiera nauki wskazujące na to, że Bóg jest wszędzie, teraz za grube miliardy euro potwierdzili to fizycy.

 

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex

..To super, że starasz się

..To super, że starasz się poznawać idee mędrców... Przestrzegam jednak, że na ogól na forach naukowych... ich nie ma...Mędrzec nie zabiega o shov... Ci o których mówisz nie są mędrcami... to maukowi shov-manni... produkujący sie w blaskach fleszy i reflektorów... Tesla, Einstein... To byli skromni ludzie, o których świat nie słyszał za ich życia... Zresztą... Einstein... nie był taki genialny... podprowadził Tesli pewne pomysły i ubrał je w regułę.... e= mC2...Nie podniecaj się publikacjami i blaskiem charyzmatycznych oszustów... To nie są naukowcy... i nie ma tzw. ciemnej materii... tzw ciemna materia jest to ujemna energia ... dipolowo odpowiada wiązaniom fizycznym....z energią dodatnią... tak jak materia posiada dipolowo odmienną "ujemną" materię... czyli antymaterię.W ten sposób istnieje entropia starzejacego sie Wszechświata... Kiedy myśl Projektanta ponownie sie zmaterializuje...wszystko zcznie sie od nowa... I nie poprzez eksplozję, lecz przez narodziny.... Ja to wiedziałem daaaawno...

Portret użytkownika cierń

o bosz, co za pierdaczenie

o bosz, co za pierdaczenie człowieka który nie widział na oczy żadnego równania fizycznego. filozof przyrody bez przeczytanej żadnej książki z fizyki. Anchelus, to nie ty masz czasem śmieszną stronę o swojej beznadziejnie nieprawdziwej wersji mitologii słowiańskiej?

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex

..... chwalisz sie równaniem

..... chwalisz sie równaniem rózniczkowym ? Tylko na to cie stac? a może przeliczysz macierz różniczkową ze sfery hiperboidalnerj? Wiesz chociaż jakie równanie określa samą krzywą? I gdzie przecina osie kartezjańskie( to I semestr   każdego kierunku studiów ...) :) Głab jesteś na poziomie II semestru matematyki i myslisz , że rozumy pojadłeś... A rozwiniesz ciąg e- m*C2? potrafisz obliczyć całkę z powierzchni sferycznej powstałej z obrotu elipsy w ruchu oscylacyjnym sinusoidy? - to najprostrze co powinieneś umieć...pierdaczysz dzieciaku sam do siebie... a jesteś po prostu głupio zadufany w podstawach matematyki i fizyki... i nie mam żadnej śmiesznej strony traktującej mitologię słowiańską...Po za tym... jestem Angelus M R siadaj na ziemi i spuść główkę...czytaczu "książek z fizyki" 

Portret użytkownika cierń

[edit] czytacz jestem bo

[edit] czytacz jestem bo skończyłem fizyke więc wiem o czym mam mówić. Ale takich po porstu domorosłych filozofów to mamy na pęczki teraz. dipolowa materia, antymateria to przeciwny dipol materii :D no można paść. powiesz mi skąd to wiesz, jakąś książke z fizyki? Nie. Sam to zapewne odkryłeś w swoich "przemysleniach". zyj w swojej bajce ale prosze, dla obra ludzkosci, nie pisz o swych "dipolowych odkryciach" bo szkoda miejsca nawet w necie na taki bełkot. pewnie tez nie powiesz na jakiej podstawie wiesz ze niby to einstein ukradl idee mc2? przeczytales jakś ksiazke z fizyki? z matematyki? czy po porstu jestes niespelnionym filozofkiem sprzed komputera?

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex

Łykasz czytaną wiedzę jak

Łykasz czytaną wiedzę jak żaba papkę z muszek... Brałeś kiedyś udział w dowodach? Robiłeś doświadczenia? ( poza miareczkowaniem w próbówce?)"Skończyłem fizykę"... czyli jesteś w przedszkolu wiedzy... Jak będziesz sobie dalej to kontynuować opierając się na preferowanych teoriach... Znajdziesz się w dupie... Jak większość z nich. I nie mówiłem, że Einstein ukradł równanie e= mc2 Tesli... On wykorzystał tylko jego ciąg myślowy i ubrał je w ubranko... oczywiste ubranko... Tesla skoncentrowany był na praktycznym zastosowaniu- Einstein na folozoficznej teorii... Tego w podręcznikach akademickich fizyki nie ma...

Portret użytkownika cierń

ok, zróbmy tak, gentelmeńska

ok, zróbmy tak, gentelmeńska umowa, masz tydzień na udowodnienie mi, że Tesla zajmował się STW (bo mc2 wynika z STW) i że zajmował się praktyczną stroną STW. udoiwodnij mi proszę, że N. Tesla znał STW przed Einsteinem. Przecież to dla ciebie łatwe skoro któryś raz o tym trąbisz. Jeśli mi to udowodnisz to oficialnie uznam twoje rozumowanie i będę musiał przeprosić . Jeśli nie, ty przeprosisz ludzkość (i tutaj czytelników tego portalu) za szerzenie kłamstw, też oficjalnie. Co ty na to? Idziesz w to? Bo ja z chęcią. ps. mówisz, że czegośw podręcznikachj akademickich nie ma. Czytałeś jakikolwiek podręcznik akademicki do fizy? Albo chociaż spis treści?

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex

Nie można tego udowodnić, z

Nie można tego udowodnić, z prostej przyczyny.... Tesla był eksperymentatorem; Einstein... teoretykiem.Tesla wiedział o równoważności masy i energi, dzięki czemu stworzył to co stworzył.Einstein nie stworzył nic... poza równaniami...stanowiącymi w konsekwencji podstawy eksperymentów Tesli Można krótko zreferować obecny stan nauki:"Dziś naukowcy zastąpili eksperymenty matematyką i wędrując z  równania do równania i w rezultacie zbudowali strukturę, która nie ma żadnego praktycznego związku z otaczającą rzeczywistością"... Nikola Tesla Krótko rzecz ujmując dla Tesli znajomość zależności e=mc2 była pomocniczą w przeprowadzaniu ekperymentow; dla Einsteina ... była sztuką dla sztuki...pustym wnioskiem Z którego tak naprawdę  nic praktycznego nie wynikło... Ba... nawet do dzisiaj nie jest wiadome jaki jest charakter światła...korpuskuła.to,.. fala... czy kwant... Ty gloryfikujesz ... nic...  Ja Teslę...Einstei zostawił po sobie zagadkę; Tesla (niechcący) zag...ładę.. Darujmy sobie dalsze wywody... Za trzydzieści parę lat...albo zgłupiejesz do reszty, albo zmądrzejesz...

Portret użytkownika cierń

1.) ok, jesteś bardzo

1.) ok, jesteś bardzo niedouczony. Na prawdę. Jeśli mówisz ze dla einsteina nic nie wyniklo z mc2 czy dal reszty fizyki. brawo.2.) udowodnij mi że Tesla wykorzystal mc2 w swoich pracach. w jakich pracach? jak wykorzystal mc2? gdzie STW ma zastosowanie w pracahc Tesli.3.) powiedziales ze nie da sie tego udowodnic? Da się , przedstawiając prace Tesli w ktorcyh zastosowana jest STW. Podsumowując. Angelusie.nie masz honoru ani odwagi by poprzec swoje swłowa czymkolwiek.WYMYŚlASZ jak popieprozny głupoty. NIE MASZ pojęcia co zropbił ani TESLA ani EINSTEIN. Jesyteś KŁAMCĄ lub GŁUPCEM. Wybierz sobie :Dkoniec dyskusji z tobą gdyż na moją propozycje załatwienia sprawy odwrociles sie jak tchórz.Oto prawda o takich ludziach jak ty. na szczęście są tu na tym portalu ludzie któzy szukają czegoś a nie zadowalają się jak ty kłamstwaami własnego niskiego ego.nie sil się na odpisywanie 

Portret użytkownika Voymir

Mnie wystarczy świadomość, że

Mnie wystarczy świadomość, że jak nie daj Boże pizgnie w samiutkim centrum LHC czarna dziura, to wiem już komu mam podziękować. Naukowcom. którzy chcieli tylko zdziebko przybliżyć się do Stwórcy i Jego wiedzy, ale coś im tylko kurka nie wyszło...! A co do reszty Twej wypowiedzi - w dzisiejszych czasach każdy jest taki, że nie chce swoich poglądów zatracić, w imię tego "kto w gębie jest mocniejszy" No i mamy - żadnego dialogu, tylko słowne przepychanki, co udowadnia moja powyższa wypowiedź ;8-P

Portret użytkownika Rebus

"[...] w dzisiejszych czasach

"[...] w dzisiejszych czasach każdy jest taki, że nie chce swoich poglądów zatracić, w imię tego "kto w gębie jest mocniejszy" No i mamy - żadnego dialogu, tylko słowne przepychanki, [...]"  myślę, że chodzi tu głównie o ego wyryte w instynkcie samozachowawczym… które w gruncie rzeczy jest iluzją płataną przez umysł i nijak ma się do rzeczywistości. Pozdrawiam

Portret użytkownika Voymir

Pewnie masz rację, ale z

Pewnie masz rację, ale z jakiegoś powodu to musi się dziać, nic się nie dzieje bez przyczyny, nic nie jest pozbawione sensu. Dlatego iluzja jest na właściwym miejscu i o właściwym czasie. Jesteśmy w tej chwili w trzecim wymiarze, w 2012 po końcu kalendarza majów niektórzy z nas przejdą w czwarty wymiar, do czwartej gęstości, pozostali będą się uczyć jak żyć by przejść do czwartej gęstości. Zniknie iluzja, a rzeczywistość będzie widziana świadomym spojrzeniem.Pozdrawiam

Portret użytkownika Rebus

@Voymir Pozbawienie się ego

@VoymirPozbawienie się ego to jak samo destrukcja… ego jest tak samo ważne jak świadomość, a rzeczywistość jest taka jaka być powinna, z ludźmi po prostu jest źle… śpią. Problem w tym, że ludzie utożsamiają się z etykietkami, a gdy one ulegają rozpadowi dzieje się tak jak się dzieje - wszechobecne konflikty. Przykładem może być spór w tym temacie pomiędzy negującymi naukę a tymi co popierają naukę - ludzie utożsamiają się z etykietkami (np. swoimi poglądami-wyobrażeniami), a gdy zostaną one zaatakowane jest bunt… czy pogląd na daną sprawę jest Tobą? No właśnie... sprytna sztuczka umysłu :)W gruncie rzeczy sama nauka jest niczemu winna, winni są ludzie i ich działania w nieświadomości. Nauka to narzędzie poznania, za którą powinniśmy być wdzięczni.Majowie, 2012... czekasz na to co już jest… Widzisz, ludzie skaczą albo do przodu albo do tyłu i wydaje się ich mało interesować tu i teraz, w dodatku karmią się i żyją słowami, często nie swoimi powielając czyjeś wyobrażenia i poglądy… Trzeci, czwarty i wyższe wymiary są tu i teraz, tylko większość ludzi tego nie rozumie, nadal śpią. Nie zamierzam nikogo oświecać, trzymam się mądrego stwierdzenia - "nie ucz świni śpiewu, bo stracisz tylko czas, a i świnie zdenerwujesz" - lecz spróbuj zacząć od samoobserwacji, która nie ocenia... zapewne dojdziesz do podobnego wniosku - że tu i teraz jest wszystko czego szukasz, wszystko czego oczekujesz. Nic mistycznego - po prostu mieć świadomość siebie i otoczenia "tu i teraz" - "JA obserwuje mnie"... gdy będzie "zrozumienie", reszta przyjdzie bardzo szybko... Pozdrawiam

Portret użytkownika Rebus

CERN nie jest w stanie

CERN nie jest w stanie wytworzyć czarnej dziury na tyle dużej, aby zassała planetę. Te mini czarne dziury które tworzą, wyparowują po ułamkach sekund. Aby wytworzyć większą czarną dziurę, na tyle dużą aby mogła zassać całą planetę, obwód akceleratora cząstek musiał by mieć tyle, ile nasza galaktyka... (w przybliżeniu) mamy za mało energii, nasza technologia nie jest aż taka "nie wiadomo jaka"… Poza tym, nie zderza się tam kilogramów atomów, tylko pojedyncze cząstki. Tak więc wytwarzane w LHC chociażby pozytony (czyli antyelektrony) będące antymaterią nie są w stanie komukolwiek zagrozić, zgromadzenie większej ilości antymaterii jest prawie niemożliwe, aby wyprodukować kilka gramów antymaterii to LHC musiałoby pracować przez tysiące albo nawet dziesiątki tysięcy lat. Nie jest to kwestia wydajności urządzenia ale podstawowych praw fizyki. Tak też do anihilacji nam bardzo daleko... Oczywiście mogą czyhać inne niebezpieczeństwa związane z pracą LHC, ale to już doszukiwanie problemu na siłę… to tak jak myślenie, że lepiej nie wychodzić z domu bo coś nam się może stać - wszędzie widnieje zagrożenie.

Portret użytkownika devoratus

A tu masz rację, ale panuje

A tu masz rację, ale panuje tutaj odwieczny konflikt "matematyków" z "akuzmatykami", czyli ze spadkobiercami szkoły Pitagorejskiej. Pitagoras pobierając nauki w starożytnym Egipcie (dokąd wysłał go Tales) najprawdopodobniej trzymał pełne szkolenie kapłana Egipskiego a nastepnie przekazywał wiedzę swoim następcom. Po jego śmierci podzielili się oni na 2 obozy. Akuzmatycy operowali wiarą i dogmatem. Matematycy nauką i obliczeniami. Najpierw zwycięstwa zaczęli odnosić akuzmatycy, ponieważ tego co głosili nie trzeba było udowadniać, w związku z tym mogli głosić co tylko im do głowy przyszło - a ludzie łykali to "na wiarę" - wtedy nastapił rozkwit kościoła i jego "nauk". Jakiś czas później szala przechyliła się na drugą stronę i górować zaczęli "matematycy", którzy w miarę postępu wiedzy i nauki, byli w stanie udowodnić coraz więcej twierdzeń. W tym okresie nauka święciła triumfy a rzeczy, których nie dawało się udowodnić - uznawane były za nieistniejące i wyśmiewane. Był to czas "szkiełka i oka". W chwili obecnej "wahadło" znowu wraca na stronę "wiary" - czyli minęło zachłyśnięcie się nauką i ludzie znowu zaczynają doceniać "rzeczy, o których nie śniło się filozofom". Jedyną drogą jest pozostanie w równowadze, bez zachłystywania się którąkolwiek ze stron. "Czysta nauka" - to wspaniała rzecz, problem w tym, że nauka i badania kosztują i ten, kto za nie płaci okresla temat badań i w dużej mierze rezultaty "badań". "Staram się poznawać idee mędrców z dwóch stron, i badaczy świata materialnego i badaczy świata duchowego." Czy właśnie dlatego, zarzucasz im, że są to prości, ciemni ludzie, którzy są głupi a cała swoją wiedzę czerpią z jutuba?Nie pytałeś mnie nigdy ani o stan ani o źródła mojej wiedzy...  P.S. Określenie "Talibowie" - jest określeniem pozytywnym, gdyż oznacza studentów, grupę studentów koranu.

 

 

Portret użytkownika cierń

nie no, sorry serio za pewnik

nie no, sorryserio za pewnik uważasz podróż Pitagorasa do Egiptu? talibowie, studenci koranu, uczniowie Jezusa, koran, jahwe, wszystko to dla mnie jak najbardziej negatywne kwestie bez których Świat byłby lepszy. ps. nie, nie mam ipoda ani ifona, od 10 lat nie oglądam TV , nie mam samochodu, nie jestem gadżeciarem. szanuje fizykę bo skońcyzłem ten kierunek ale teraz pracuje w zupełnie innej dziedzinie. o fizyce czytam serio od dziecka bo mnie po porstu ciekawiła. jak słyszę "teorie" o niebezpieczenstwach itd... no ja mam pojęcie o prawach przyrody dlatego łatwo idzie mi oddzielenie ziarna od plew, a plewami są puste obawy , teoryjki i "krytyczne" wypowiedzi których tu pełno. po porstu jak pisałem, ludzie nie znając czegoś budzą w sobie obawy a że są to obawy o to co do nas spływa z laboratoriów to łatwo dorabiają sobie beznadziejne, tanie i idiotyczne teorie. sa i tacy ktorzy rzucą jakże moim ulubionym tekstem: po co komu ten higgs, zamknąć ten lab w cholere, jest przeciez tyle wojen i głodu na świecie :D  no ręce opadają.tak, koce u indian. tam było specjalne działanie na ich szkodę, a cernie nikt specjalnie na niczyją szkodę nie działą.ohh, sorry, zapomniałem o jutuibie, zapewne oni wiedzą ze jednak CERN służy do DEPOPULACJI ludzkości, zapomniałem... ps. podyskutowałbym z chęcią więcej, ale forma komentarzy jest tak kiepska że nie widze już kto co o czym pisze. lepsze by było forumps2. masz jakieś źródło swoich przkonań inne niż przekazy czanelingowe od plejadian albo od neo szamanów z jutuba?ps3. żeby nie było, bardzo szanuje szamanów ale tych prawdziwych

Strony

Skomentuj