Astronom z Wielkiej Brytanii, Duncan H. Forgan, opisał nowy sposób na uzyskanie kontaktu z pozaziemskimi cywilizacjami. Ze względu na bardzo dużą liczbę obiektów kosmicznych niektórzy badacze sugerują, że oprócz ludzkości mogą istnieć także inne cywilizacje. Do nawiązania kontaktu pozaziemskiego został stworzony wieloletni projekt naukowy o nazwie SETI. Jego celem jest uzyskanie kontaktu z pozaziemskimi cywilizacjami na podstawie sygnałów radiowych oraz świetlnych.

Obecnie rozważa się alternatywną metodę komunikacji z obcymi, opartą na metodzie tranzytowej. Zakłada ona, że przejście ciała niebieskiego przez tarczę innego ciała niebieskiego może ułatwić wykrycie ze względu na nieznaczne osłabienie jasności danej gwiazdy.

Koncepcja przewiduje dwa warianty. Pierwszym jest zbudowanie dużych obiektów, które zaćmiłyby Słońce i tym samym mogłyby kodować wiadomości. Druga metoda polegałaby na kodowaniu za pomocą linii spektralnych.

Istnieje wiele gwiazd, które mogłyby odebrać takie sygnały. W promieniu 3000 lat świetlnych od Ziemi znajduje się co najmniej 82 takich obiektów. Stworzono także model z gwiazdami podobnymi do Słońca, które znajdują się w galaktykach, które mogą być zamieszkane. Następnie skonstruowano wykresy, na podstawie których można śledzić możliwe połączenia między elementami systemu i obliczyć przewidywany czas dostarczenia wiadomości.

Wyniki pokazały, że około 36-39 cywilizacji będzie mogło być odkryte poprzez tranzyt w ciągu 500 milionów lat.  Minimalna odległość, jaką musi pokonać sygnał, jest szacowana na około 16 lat świetlnych, a samo połączenie „siecią” wszystkich zamieszkałych planet potrwa bagatela ... 300 tysięcy lat.