Kategorie:
Z powodu ocieplenia metan zmagazynowany dotychczas w formie hydratów w Arktyce zaczyna wydobywać się na powierzchnię. Do atmosfery dostają się gigantyczne ilości tego gazu cieplarnianego, które są nie z emisjami, które wytwarza ludzkość. Może to doprowadzić do bardzo szybkich zmian klimatu.
Klimatyczni węglofobi, którzy opanowali rządy większości krajów świata, przekonują wszystkich, że najstraszniejszym gazem cieplarnianym - z którym koniecznie trzeba walczyć pieniędzmi podatników - jest znienawidzony dwutlenek węgla, czyli CO2. Tymczasem ziemski klimat może się szybko zmienić przez metan.
Metanowa "bomba zegarowa", składająca się ze starożytnych złóż gazów cieplarnianych uwięzionych w wiecznej zmarzlinie, została już aktywowana i niewiele pozostało do globalnego uwolnienia metanu - zegar tej bomby już tyka. Bardzo możliwe, że ostatnie nagłe zmiany klimatyczne są wywoływane właśnie przez metan, którego emisje są bardzo niedoszacowane.
Jak wynika z badań opublikowanych w czasopiśmie Proceedings of the National Academy of Sciences. Zdjęcia satelitarne północnej Syberii pokazują, że rozległe połacie terenu bogatego w wapienie, które wcześniej były uwięzione pod wieczną zmarzliną, rozmarzają. Kiedy wapień rozgrzał się podczas syberyjskiej fali upałów w zeszłym roku, zaczął pękać i wydobywał się z niego gaz, uwalniając ogromne ilości metanu, który do tej pory był niezawodnie izolowany od atmosfery.
Naukowcy z różnych europejskich i rosyjskich instytutów badawczych odkryli rozmrożony wapień w okrężny sposób. Dzięki technologii mapowania zwanej PULSE naukowcy najpierw wykryli alarmujące emisje metanu za pomocą skanów satelitarnych i raportów, a następnie poskładali je, dowiadując się skąd pochodzą. Odkryli, że dwa wydłużone obszary zwiększonego stężenia metanu na mapie PULSE idealnie pokrywają się z dwoma pasmami, w których na Syberii występują formacje wapienne.
Istnieje możliwość globalnej katastrofy klimatycznej na całym świecie, jeśli cały gaz uwięziony obecnie w wiecznej zmarzlinie zostanie uwolniony.. Wiadomo z dużą dozą pewności, ile węgla jest uwięzione w wiecznej zmarzlinie. Jest to duża liczba, a gdy Ziemia się ociepla, a wieczna zmarzlina topi się, ta starożytna substancja organiczna staje się dostępna dla drobnoustrojów w procesach mikrobiologicznych, co skutkuje uwolnieniem zarówno CO2 jak i metanu.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Strony
Skomentuj