Kategorie:
Brytyjscy biolodzy odkryli, że szympansy, komunikując się ze sobą, wykonują pewne ruchy ustami, których rytm zaskakująco pokrywa się z rytmem ludzkiej mowy. Nowe badanie sugeruje, że jest to odpowiedź na pytanie, skąd pochodzi ludzka mowa. Wyniki zostały opublikowane w czasopiśmie Biology Letters.
Biolodzy długo i bezskutecznie poszukiwali podstaw mowy u naczelnych, ale wszystkie poprzednie badania koncentrowały się na badaniu dźwięków wydawanych przez antropoidy, czyli małpy człekokształtne. Autorzy tej pracy sugerują, że mowa ludzka powstaje nie tyle w procesie ewolucji dźwięków, ale opiera się na ruchach warg.
Wiadomo, że ludzie na całym świecie, bez względu na to, jakim językiem się posługują, podczas rozmowy otwierają usta dwa do siedmiu razy na sekundę, a każdy cykl odpowiada sylabie. W gestach i mimice twarzy orangutanów, makaków i szympansów obserwuje się również pewien rytm.
Porównując filmy wideo z czterech populacji szympansów: dwóch dzikich szympansów w Ugandzie i dwóch młodych pozostających w niewoli w ogrodach zoologicznych w Wielkiej Brytanii i Niemczech, naukowcy odkryli, że usta tych naczelnych poruszają się ze średnim rytmem „mowy” wynoszącym cztery „sylaby” na sekundę. Co ciekawe, rytm u różnych zwierząt czasami różnił się o połowę. Jednak nie było istotnych różnic w średniej prędkości układania warg między populacjami będącymi w niewoli i dzikimi małpami.
Autorzy sugerują, że poruszanie ustami szympansów odgrywa rolę mowy i służy przyciągnięciu uwagi oraz przekazaniu emocji i informacji. W połączeniu ze specjalnymi dźwiękami wydawanymi przez zwierzęta, gdy troszczą się o siebie, te rytmiczne ruchy są ważnym elementem komunikacji i interakcji społecznych między jednostkami. Odkrycie to potwierdza hipotezę, że starożytne rytmiczne sygnały naczelnych służyły do przyciągnięcia uwagi innych osobników.
Naukowcy już w najbliższej przyszłości planują przeprowadzienie kolejnych badań mowy szympansów, tym razem w połączeniu z obserwacjami interakcji społecznych w populacjach. Autorzy rozumieją, że ewolucyjna ciągłość pojawiania się mowy u ludzi naczelnych nie została jeszcze udowodniona, ale wierzą, że wyniki ich badań pomogą w tej sprawie. Teraz naukowcy będą mogli śledzić rozwój tego najważniejszego elementu ludzkiej komunikacji, nie tylko na podstawie elementów wokalnych, ale także gestów.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
a to kłamał koń okłamał kota
A kto kiwał psa spławi kotka
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Skomentuj