Kategorie:
Międzynarodowy zespół naukowców dokonał zaskakującego odkrycia. Okazuje się, że diamenty wcale nie są takie rzadkie. Pod powierzchnią Ziemi kryją się biliardy ton tego wyjątkowego minerału.
Ogromne złoża diamentów zostały odkryte przez badaczy z licznych uniwersytetów i instytucji naukowych z Australii, Chin, Francji, Niemiec, Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Międzynarodowy zespół skorzystał z danych sejsmicznych agencji USGS i skupił się na falach dźwiękowych, które rozchodzą się wewnątrz planety między innymi podczas trzęsień ziemi. Fale te rozchodzą się z różną prędkością w zależności od składu, temperatury i gęstości skał i minerałów.
Naukowcy odkryli, że fale dźwiękowe znacznie przyspieszają w korzeniach kratonu. Przeprowadzono serię eksperymentów w laboratorium, aby wyjaśnić tę anomalię. Sprawdzono propagację fal dźwiękowych przez skały o różnym składzie. Okazało się, że nietypowe przyspieszenie fal następuje tylko wtedy, gdy skała, pośród innych komponentów, zawiera 1-2% diamentu.
Następnie naukowcy obliczyli, że pod powierzchnią Ziemi powinno znajdować się łącznie około 10 biliardów ton diamentu. To jest ponad tysiąc razy więcej od poprzednich tego typu kalkulacji.
Trzeba jednak wspomnieć, że ogromne pokłady tego minerału, przynajmniej na dzień dzisiejszy, znajdują się poza naszym zasięgiem. Musielibyśmy dowiercić się na głębokość co najmniej 140 kilometrów, co przy dzisiejszej technologii jest po prostu niemożliwe.
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Strony
Skomentuj