Następne silne trzęsienie ziemi na Pacyfiku, tym razem w Japonii

Coś z tego wynika to norma? że tak się telepie Japonia.

Polska, polskość jest znana każdemu polakowi, każdy z nas zna pojęcie tożsamości narodowej, każdy jest polakiem i mimo przeciwności losu chce nim być. Mamy wspaniałą historię pisną przez wspaniałych ludzi i wydarzenia. Możemy narzekać, marudzić, lecz nie pozwolimy pluć nam w twarz. Nie pozwolimy opluć orła, deptać flagi i śpiewać Niemcom naszego hymnu. Jest w nas coś niezwykłego, coś czego inne narody mogą nam pozazdrościć, czego w nas nienawidzą i od setek lat tępią – patriotyzm, tożsamość narodowa, uwielbienie swojego kraju mino jego wielu problemów z jakimi się spotyka.

Dziś nie jest fajnie, nie jest wesoło ani przyjemnie. Pracujemy za grosze, pracujemy na czarno, pracujemy u zagranicznyc sąsiadów jako tania siła robocza. Nie chcę nikogo obrażać, nikogo urazić. Pracujemy bo pieniądze są potrzebne, są ważne i trzeba je jakoś zdobyć. Chwale nas, polaków że potrafimy pracować, wyjechać, walczyć z przeciwnościami losu, chociaż ciężko, coraz ciężej. Nie powinno tak być, nie w karaju który jest naszą ojczyzną. Osoby które ledwo potrafią utrzymać rodzinę chodzą uśmiechnięte, ci którym się lepiej powodzi, nie mogą pozwolić sobie na wakacje 2-tygodniowe ciepłym kraju, lepiej zarabiający muszą traktować podopiecznych ( samo słowo podopieczny daje do myślenia) jak psy, najlepiej zarabiający albo robią w jajo państwo albo są z nimi w bliskiej znajomości. Renciści dostają grosze a emeryci którym całe Zycie zabierano połowę pieniędzy żyją za marne pieniążki z których kupują jeszcze wnukom wspaniałe duperele wywołujące uśmiech na ich twarzy, A co będą miały te dzieci? Wnuki, nasze pociechy które jeszcze nic nie wiedzą? Jak nic nie będziemy robić.. to gów…o będą miały, tak jak my.

W histori naszego kraju, nie pierwszej, trzeciej, ósmej ;) rzeczpospolitej, tylo w  Polsce!!!! Rzeczpospolitej, której kiedyś obawiały się inne narody, do tego stopnia że musiały w grupie nas pokonać ( i był to tylko i wyłącznie agresywny napad) nieraz pokazywaliśmy że nie jesteśmy niczym, nie jesteśmy niewolnikami, nie jesteśmy zerem, tylko Polakami, którzy sami potrafią obalać władze, wywoływać powastania, walczyć o swoje. Nie chodzi o walkę o swoje widzi mi się, o gwiazdki z nieba, tylko o godziwe życie.

Powiedzcie mi, jak może być dobrze, jeżeli jest tak wielkie rozgraniczenie finansowe? Jak może być dobrze skoro osoby rządzące nami, które sami wybraliśmy robią z nas gówno? Jak ma być dobrze, skoro my przy podwyżce rzędu 100zł, 500zł czy nawet 1000zł Cieszyny się jak idioci a oni dają sobie kilkudiezięcio tysięczne premie za dobą pracę? Jaką pracę? Przepraszam… moja znajoma na pewnien zabieg chirurgiczny ma czekać do 2014 roku, gdzie sprawia jej ta niedogodność wiele bólu i trudu w codziennym życiu? Jak ma być fajnie skoro nasze dzieci rodzą się z długiem? A nasi rządzący jeżdżą limuzynami najwyższej klasy, mają swoich kierowców, wysokie standardy pracy i życia. Czy do rządzenia potrzebne są luksusy czy tylko mądra głowa? Jeśli nic nie będziemy próbować zdziałać, nic się nie zmieni, nie wierzmy w cuda, samo nic się nie dzieje, wszystko ma przyczynę. Nie da się wszystkie tłumaczyć, udawać głupa. Żal mi mojego kraju i moich rodaków, znajomych, rodziny, którym przystało żyć za grosze w Polsce, kraju z pewnymi możliwościami. Żal mi że nas nasz rząd nie docenia, żal mi rozgraniczeń finansowych, niechęci społecznych i braku szacunku, żal mi tych setek tysięcy wydawanych na duperele, które mogłyby poprawić nie jednej rodzinie życie. Pytanie brzmi, nie czy pozwolimy nadal dymać się w lewo i prawo, lecz czy potrafimy stworzyć coś nowego, dobrego i właściwego na naszej ziemi. Jesteśmy u siebie, to nam powinno się żyć dobrze a nie garstce ludzi do „góry”, a jak wiadomo, prace na wysokościach są niebezpieczne, łatwo spaść, pracuje się niżej, wśród swoich………..