NASA potwierdza, że ​​to nie asteroida tylko stara amerykańska rakieta księżycowa wróciła na Ziemię

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Asteroida 2020 SO odkryta w pobliżu Ziemi, tak jak wcześniej zakładano, okazała się trzecim stopniem amerykańskiej rakiety Atlas-Centaur, która wystrzeliła w 1966 roku sondę księżycową Surveyor 2.

Surveyor 2 był drugim amerykańskim lądownikiem księżycowym, wystrzelonym 20 września 1966 roku. Jednak 22 września podczas zbliżania się do Księżyca, z powodu awarii jednego z silników korekcyjnych, utracono łączność ze statkiem kosmicznym, a urządzenie rozbiło się o powierzchnię Księżyca.

 

Od czasu jego odkrycia, wielu astronomów na świecie obserwowało niezwykły obiekt, a odchylając jego trajektorię pod wpływem światła słonecznego, wykluczyli możliwość, że jest to asteroida. Gdy 8 listopada 2020 SO powoli zbliżyło się do zdominowanego przez grawitację obszaru Ziemi, zwanego strefą Hilla, która rozciąga się 1,5 miliona kilometrów od planety. 2020 SO pozostanie w niej jeszcze przez około cztery miesiące, aż wyruszy na nową orbitę wokół Słońca, co według NASA powinno się wydarzyć w marcu 2021 roku.

Do tego czasu fragment rakiety przeleci po dwóch gigantycznych pętlach wokół Ziemi, zbliżając się do naszej planety 1 grudnia. Wtedy właśnie astronomowie będą mieli okazję ostatecznie potwierdzić sztuczną naturę obiektu metodami obserwacyjnymi.

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Skomentuj