NASA oskarżona o nazistowską nazwę asteroidy Ultima Thule

Kategorie: 

Źródło: NASA

Ultima Thule - co po łacinie oznacza - za granicami znanego świata, to tymczasowa nazwa najdalszego zbadanego przez NASA ciała niebieskiego. Jest to odkryta za pomocą teleskopu Hubble'a planetoida z Pasa Kupiera - 2014 MU69. Okazuje się jednak, że ta nazwa kojarzy się niektórym z nazistami i zażądano jej zmiany.

 


Ponieważ żyjemy w świecie w którym wszystko się wszystkim kojarzy i wszyscy są potem urażeni przez swoje wyobrażenia, to nie ma w tym nic dziwnego, że grupa brytyjskich i amerykańskich naukowców zwróciła się do NASA z żądaniem zmiany nazwy asteroidy 2014 MU69 na taką, która nie brzmi "nazistowsko".

Słowo, które kojarzy się urażonym przez wszystko ludziom to Thule, co ma rzekomo mieć odniesienie do okultystycznego nazistowskiego Towarzystwa Thule, które było czymś w rodzaju zakonu założycielskiego SS. Była to grupa ludzi z najwyższego kierownictwa III Rzeszy, która zajmowała się poszukiwaniem początków Aryjczyków.

Nazwa Thule pochodzi od greckiej nazwy mitycznej wyspy znajdującej się najdalej na północ Morza Śródziemnego. Własnie stamtąd miała pochodzić rasa aryjska a Towarzystwo Thule prowadziło aktywne poszukiwania tej lokalizacji.

 

Mimo, że niektórzy mają dziwne skojarzenia słysząc o Ultima Thule i widzą wtedy nazistów zamiast asteroidy, NASA oświadczyła, że wcale nie zamierza poddawać się presji i nie przewiduje zmiany nazwy tego obiektu tłumacząc, że jest to sformułowanie po łacinie, które nie ma nic wspólnego z nazistami.

Niektórzy mogą pójśc teraz za ciosem i wypomnieć NASA, że pierwszy program kosmiczny z prawdziwego zdarzenia Amerykanie zawdzięczają nazistowskim naukowcom takim jak Werhner von Braun. Być może zatem ludzie przewrażliwieni wyszukiwaniem nazistowskich konotacji w tej organizacji mają jednak trochę racji.

 

 

Ocena: 

3
Średnio: 3 (2 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Arek Jakub

W Biblii nigdzie z tym nie ma

W Biblii nigdzie z tym nie ma problemu - jest np w ewangeliach opowiadtka o tym, że przyjdzie czas kiedy w jego imię należy chwycić za miecz. Tak dosłownie. Jest też przypowiesć o siewcy i o zbiorze winogron. To propaganda szerzy obraz miłosci oddzielonej od tyranii, zbawienia od bólu, piekła od nieba. Na tę okazję warto odświeżyć sobie Księgę Hioba, o Tym co najwyzszy wyczynia zapan brat ze zbuntowanym aniołem. Biblia nie ma z tym problemu, religie tak.

Strony

Skomentuj