NASA odkryła dziwną strukturę krzyża w centrum galaktyki

Kategorie: 

Źródło: NASA

W kosmosie można zaobserwować różne dziwaczne struktury. Od wieków ludzie kojarzyli je z kształtami dobrze im znanymi i łączyli kropki tworząc gwiazdozbiory widziane na naszym niebie. Co innego jednak rysować WIelki Wóz z rozstrzelonych w przestrzeni gwiazd a co innego zaobserwować strukturę przypominającą krzyż! Czy to znak naszych czasów?

W 1992 roku naukowcy z NASA pracujący z kosmicznym teleskopem Hubble'a, próbowali sfotografować centrum naszej galaktyki, ale po publicznym udostępnieniu zdjęcia okazało się, że znajduje się jakaś masywna struktura w kształcie krzyża. Niezwykłą strukturę znaleziono w centrum galaktyki Wir znanej też jako M51a. Niektórzy od razu stwierdzili, że to znak, podczas gdy inni spokojnie objaśniali, że to pareidolia, czyli przypisywanie przypadkowym kształtom znanych znaczeń, a niespotykana formacja po prostu składa się z wielu stosunkowo młodych gwiazd. 

Zdjęcie zostało zrobione przez Wide Angle Planetary Camera, który jest częścią kosmicznego teleskopu Hubble'a. Najdłuższy bok krzyża ma średnicę około 100 lat świetlnych. Według NASA krzyż jest wynikiem absorpcji wszystkich cząstek pyłu przez czarną dziurę.Uważa się również, że masa tej dziury to odpowiednik miliona gwiazd, wielkości naszego Słońca. 

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika baca to rumcajs

ateista to zakamuflowany

ateista to zakamuflowany debil i coraz bardziej sie do tego przekonuje , jesli Jezus byl ateista to Ja wierze w innego JEZUSA ktory byl synem Boga i wierzyl w Boga.

PROPONUJE CI ODWYK I TO MOCNY jeszcze przed wojna bo na wojnie nie masz szans jak spotkasz sie w oko z oko z kims kto zapyta jak zyda czy umiesz Ojcze Nasz.

Portret użytkownika Q

Równie dobrze możesz sobie

Równie dobrze możesz sobie wierzyć w krasnala Chałabałę z takim samym skutkiem.Nie umiesz dyskutować ani rozmawiać a jedynie atakujesz coś czego nie rozumiesz. Ale nie martw się .. jesteś tylko odpadem atomowym a ja neutralizatorem odpadów . 

Portret użytkownika who

Oj nie przebrnę przez ten

Oj nie przebrnę przez ten artykuł, sorry. Lenin nie mój klimat.

Ateizm to w zasadzie z definicji wiara w to, że nie ma Boga i wiara nie ma sensu. Dowkins (ateista lvl hard) napisał w "Bogu Urojonym", że nawet on nie jest ateistą choć o ile mnie pamięć nie myli wachał się z jednoznaczną decyzją. W każdym razie nie da się być ateistą. Można tylko w różnym stopniu być agnostykiem..

W związku z tym nie zgadzam się, że ateizm rozwinął się jakkolwiek, bo nie istnieje. Istnieje tylko złudzenie (czy tam idea) ateizmu.

Tym niemniej: co do myśli przewodniej przedmówcy; dokładnie! Bzdury są najefektywniejsze!

czary mary....

Strony

Skomentuj