Narasta koronawirusowa panika. Kolejne kraje zamykają granice

Kategorie: 

Źródło: Michał W.

Rzeczywistość wokół nas zaczyna niebezpiecznie przypominać serial The Walking Dead, gdzie tajemniczy wirus doprowadził do upadku cywilizacji. Jesteśmy mimowolnymi obserwatorami procesów na które nie mamy zbyt dużego wpływu. Koronawirus, który rozprzestrzenia się obecnie w Europie już zmienił nasze życie. Każdego dnia dowiadujemy się o następnych nieprzyjemnych konsekwencjach jego ekspansji. 

 

Chiński koronawirus z Wuhan dotarł na nasz kontynent i zaatakował tam gdzie zwykle odbywa się najpopularniejszy karnawał. To właśnie dlatego zachorowania rozpoczęły się w północnych Włoszech, czyli w okolicy Wenecji, oraz w Niemczech, w pobliżu Kolonii. Prawdopodobnie błędem było nie zamknięcie ruchu lotniczego z Chinami i podróżni z tamtych stron świata przywlekli koronawirusa, który następnie zaczął się aktywnie rozprzestrzeniać. 

 

Skutkiem tego mamy już ponad tysiąc ofiar śmiertelnych na skutek wywoływanej przez wirusa choroby Covid-19 we Włoszech i kazdego dnia dowiadujemy się o kolejnych setkach zarażonych i zmarłych. To właśnie ten kraj jako pierwszy w Unii Europejskiej wprowadził kwarantannę dla wszystkich i zamknął granice państwa. Francja, Niemcy i Hiszpania, które mają najwięcej zarażonych w Europie zaraz po Włochach, nie planują na razie zamykania granic, ale zdecydowano o zamknięciu szkół. 

 

W naszym regionie, mimo, że zachorowań nie jest jeszcze tak dużo, działania rządów są dużo bardziej energiczne. Węgry i Słowacja wprowadziły stan wyjątkowy. Oba te kraje i dodatkowo Czechy, zamierzają dzisiaj o północy zamknąć granice. Zakaz wjazdu będzie dotyczył 15 państw ale nie Polski. Oprócz tego będą mogli wjeżdżać obcokrajowcy posiadający prawo stałego pobytu. 

Również Ukraina zamyka granicę. Poinformowano o tym już przedwczoraj, ale jeszcze nie zostało to wykonane. Jednak dojdzie do tego w najbliższym czasie. Oznacza to, że imigranci ukraińscy ściągani milionami przez ostatnie dwie partie rządzące, pozostaną z nami w czasie epidemii i nie mają co liczyć na to, że uciekną do domów na Ukrainie. 

 

Nadal nie wiadomo jak zachowa się Polska. Ogłoszono tak zwany stan epidemiczny i zagrożono karami za nieprzestrzeganie kwarantanny wynoszącymi 5000 zł. Pojawiają się plotki o planie zamknięcia granic tak jak zrobili to nasi sąsiedzi oraz o zamknięciu sklepów wielkopowierzchniowych. Władza konsekwentnie dementuje te pogłoski, bo generują one szaleństwo zakupowe. 

 

Biorąc pod uwagę rozwój wypadków we Włoszech można podejrzewać, że hipermarkety i galerie handlowe zostaną zamknięte w najbliższych dniach. Należy się również spodziewać wprowadzenia stanu wyjątkowego i blokady granic. Nie zrobiono tego dotychczas tylko dlatego, że stan wyjątkowy oznacza odwołanie wyborów prezydenckich 10 maja. Przepisy stanowią, że wybory nie mogą się odbyć szybciej niż 90 dni po jego zakończeniu. 

 

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (4 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika elala

No bo niestety p..dolisz. to

No bo niestety p..dolisz. to jest sztucznie nakręcana panika. Na skutek katastrofalnej 'opieki zdrowotnej' w cudzyslowiu, cięcia wydatków na zdrowie i opiekę publiczną, lekceważnia stanu zdrowia spłeczeństwa -umiera znacznie wiecej ludzi niż na skutek tego wirusa nie wirusa. Zamiast tego pieniądze idą na idiotyzmy unijne,  rozrastającą się adminsistarcję, gigantyczne urzędy i zakupy dla wojska które i tak jest g..wno warte.

Strony

Skomentuj