Po ostatnim zamachu w Manchesterze, który został opisany przez niektórych "dziennikarzy" jako "incydent", Wielka Brytania zadecydowała o podwyższeniu poziomu zagrożenia terrorystycznego. Zdaniem władz, wkrótce może dojść do kolejnego zamachu. Od teraz wojsko pomaga policji w zabezpieczaniu kluczowej infrastruktury.

 

Eksplozja na koncercie Ariany Grande w Manchesterze spowodowała śmierć 22 osób a 64 kolejne zostały ranne. Wśród zabitych jest przynajmniej dwóch Polaków. Sprawcą zamachu jest urodzony w Manchesterze 22-letni Salman Abedi, który będąc w tłumie wysadził się w powietrze. Służby powiadomiły o jego związkach z al-Kaidą i Państwem Islamskim. Zamachowiec-samobójca był już znany policji. Około 3 tygodnie temu wyruszył do Libii, skąd pochodzi jego rodzina, lecz kilka dni temu powrócił do Wielkiej Brytanii.

El atacante suicida fue identificado como #SalmanAbedi .
Un británico de 22 años, de padres libios pic.twitter.com/815TgwhAIQ

—  #FelizPapáde2 ‼️ (@ChrisVignettes) 24 maja 2017

Teraz pojawiają się podejrzenia, że Salman Abedi prawdopodobnie nie działał sam. Policja zatrzymała kilku podejrzanych, w tym brata zamachowca, 23-letniego Ismaila Abedi. Poziom zagrożenia terrorystycznego jest obecnie na najwyższym, krytycznym poziomie. Wojsko zabezpieczyło między innymi Plac Buckingham, ulicę Downing Street, ambasady oraz Pałac Westminsterski.

23 yr. old #SalmanAbedi has been named as the suspect in the #ManchesterAttack.#Manchester #Islam #Muslim #Terrorism #StandTogeather pic.twitter.com/CAVLzE2LXb

— BluRaʎ (@IanPTrait) 23 maja 2017

Jak zwykle bywa w takich sytuacjach władze twierdzą, że zapewnią bezpieczeństwo obywatelom i będą sprzeciwiać się terroryzmowi. Premier Theresa May stwierdziła, że: "duch Manchesteru oraz duch Wielkiej Brytanii jest znacznie potężniejszy od chorych działań zdeprawowanych terrorystów, dlatego terroryści nie wygrają, a my zwyciężymy".

 

Rzeczywistość jest taka, że w chwili obecnej to właśnie terroryści pokazują kto tak naprawdę wygrywa. W Wielkiej Brytanii znów zginęli ludzie a władze, które przecież odpowiadają za to co dzieje się na terenie państwa, nie są w stanie zapewnić bezpieczeństwa swoim obywatelom.

 

Jest to kolejny islamski zamach w tym kraju. Obowiązująca poprawność polityczna zabrania mówić, że polityka przyjmowania islamskich nachodźców jest zła. Zwykle wyklucza się związki między masową niekontrolowaną migracją z Afryki i Bliskiego Wschodu do Europy a terroryzmem. Pamiętamy doskonale jak tzw. Państwo Islamskie zapowiadało, że bojownicy w przebraniu uchodźców będą przybywać do nas, aby zabijać niewiernych. Groźby te są realizowane na naszych oczach i nie pomogą tu kolorowe plakaty, malowanie kredą po chodnikach czy "marsze miłości i pokoju".

 

Źródła:

http://www.bbc.com/news/uk-40023488

http://www.telegraph.co.uk/news/2017/05/24/everything-know-salman-abedi-named-manchester-s...