Najbogatsi ludzie świata przygotowują się na jakąś katastrofę. Nowa moda wśród miliarderów czy po prostu wiedzą więcej?

Kategorie: 

Źródło: terravivos.com

Gdy myśli się o tak zwanych "preppersach" zwykle stereotypowo wyobraża się sobie dziwaka w wojskowych ciuchach zdolnego do rozpalenia ogniska, lub budującego jakieś bunkry na koniec świata zapaleńca. Okazuje się jednak, że preppersami stają się ostatnio amerykańscy miliarderzy. Czy coś ich ku temu popchnęło i zyskali jakąś ekskluzywną wiedzę na temat nadciągającej katastrofy?

 

Coraz więcej miliarderów z tak zwanej Krzemowej Doliny w Kalifornii staje się zwolennikami surwiwalu. Objawia się to w różny sposób, ale najczęściej poprzez budowę superbezpiecznych schronów wyposażonych w zapasy żywności, motocykle, paliwo, broń i amunicję.

 

Lista preppersów miliarderów z Kalifornii obejmuje osoby takie jak: Steve Huffman, założyciel i prezes Reddit; Marvin Liao, były dyrektor Yahoo i partner w 500 Startups, oraz Robert A. Johnson, dyrektor zarządzający funduszem hedgingowym Soros Fund Management.


Reid Hoffman, współzałożyciel LinkedIn i znaczący inwestor, powiedział w wywiadzie dla New Yorkera, że szacuje, iż ponad 50% miliarderów z Doliny Krzemowej kupiło pewien poziom "ubezpieczenia przed apokalipsą". Robią to na przykład inwestując w wyposażony podziemny bunkier. Za oceanem pojawiły się już nawet firmy oferujące kompleksowe usługi w zakresie przygotowania bunkra do oczekiwania na lokatorów.

 

Takie schronienia powstają na wypadek epidemii, wojny i upadku cywilizacji na skutek jakichś czynników. Gdyby na ulicach zapanowała anarchia i morderstwa byłyby codziennością, bogacze z pewnością ewakuowaliby się. Trzeba jednak mieć gdzie uciekać i stąd rzekomo zainteresowanie ruchem preppersów. 

Oczywiście nagły wzrost popularności takich budowli jak bunkry, czy specjalistyczne ciężarówki z motocyklami na pokładzie, może być powodowany jakąś specjalną wiedzą, na przykład, że wojna jest nieunikniona i nie wiadomo czy nie będzie to wojna atomowa. Ten strach rozpędza biznes budowniczym bunkrów, dokładnie tak samo jak w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku.
 

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 4.5 (4 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika ajwaj

Bardziej nic nie wynika z

Bardziej nic nie wynika z gadania "a co my możemy zrobić, Bożenko? Nic nie możemy".
Każdy może coś zrobić: jeden nie domknie drzwi, drugi wrzuci do neta plany bunkra, trzeci zrobi obejście elektryki drzwi, strażnik będzie patrzył w inną stronę kiedy potrzeba, policjant strzeli gdzie potrzeba, kontroler opóźni lot, obsługa nie zatankuje do pełna samolotu, piloci zmylą drogę. No kuźwa: każdy może coś dodać od siebie w odpowiednim czasie i miejscu.

Portret użytkownika MiterMann

przeciez wiedza ta znana jest

przeciez wiedza ta znana jest nie tylko miliarderom....
 pisalem o tym ze dwa lata temu.... wskazywalem gdzie trzeba patrzec aby znac to co inni....
nawet elzbietka dała cyne.....

2 wś tez z dnia na dzien ludzi nie zastala....
 chociaz po takiej dawce propagandy dokumentalnej uwierzycie w bociana z niebieskimi nogami.....
to co zyjacy obecnie daja znac na wszelaki sposob opisal juz nostra...
i bierzcie mnie za filozofa jego tresci....
opisal cos co z zaden sposob nie mozna sobie wyobrazic za jego czasow....
 internet....  za jego pomoca dojdzie do dymu....
 nie wiadomo co mial na mysli ale cos napomnial o paralizu sieci internetowej....
 emp i rakiety leca gdzie chca, ladunki sie nie uzbrajaja, nikt nie wie gdzie kto jest, brak komunikacji....
partyzantka,.... ale to nostra.... z innych zrodel amero chce sama u siebie odpalic nuka....
a jak rok pozniej czytalem wiesci ze sa cwiczenia na taki wypadek.... nie przelewki.....
to bedzie wojna na zniszczenie religii ktora tak jest oszukana ze nie macie pojecia...
w tym biora udzial  prawie wszystkie panstwa....
konkretna ustawka kto co komu ile bomb podlozy bez destrukcji planety....
o zaawansowanych broniach nie bede pisal, ale atom to przezytek do straszenia pelikanow....
jak to powiedzial.... bomba atomowa nic nie zmienia, to jak wywrocenie stolika do gry w pokera....
 ktos go musi postawic spowrotem i dokonczyc gre

Strony

Skomentuj