Nagle wprowadzono nakaz pracy w maseczce i zakaz jedzenia jeśli nie ma się własnego gabinetu

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Niepostrzeżenie, pod osłoną nocy, polski rząd przygotował swoje nowe rozporządzenie, którym nakazano wszystkim noszenie masek w miejscu pracy. Co więcej de facto zakazano też spożywania jakichkolwiek posiłków, o ile ktoś nie pracuje sam.

W praktyce nowe przepisy oznaczają, że w każdym miejscu pracy będzie musiał zakrywać usta i nos. Będzie to trzeba robić nie tylko w pokoju, w którym siedzi więcej niż jedna osoba, ale także w otwartej przestrzeni typu open space i to bez względu na zachowanie tak zwanego dystansu społecznego. Wygląda na to, że nowe restrykcje będą obowiązywały również w kuchni i pracowej w stołówce.

 

Właśnie w kontekście posiłków nowe brzmienie rozporządzenia wydaje się szczególnie kuriozalne. Zgodnie z rozporządzeniem w zakładowej stołówce spożywanie posiłków musiałoby się odbywać pojedynczo. Niemożliwe jest także zjedzenie kanapki przy biurku, chyba, że pracujemy sami w pokoju. Szokujące nowe prawo zostało wprowadzone w sobotę 28 listopada. 

Oprócz tego, po ośmiu miesiącach nękania Polaków nielegalnym nakazem zamaskowania, wreszcie stało się to legalne. Rząd opublikował tak zwaną ustawę covidową - Dz.U. 2112. Tą samą, której nielegalnie nie publikował przez miesiąc podżegając policjantów do nielegalnego wręczania mandatów. Teraz wreszcie te łapanki niezamaskowanych będą miały podstawę prawną, chociaż niektórym komentatorom nadal wydaje się to sprzeczne z konstytucją. 

 

Ten akt prawny został opublikowany przed północą chwilę po wspomnianym rozporządzeniu wprowadzającym torturowanie ludzi w miejscu pracy zakazem oddychania. Tym samym niestety maseczki są obowiązkowe, a na przykład dentysta będzie mógł leczyć koronawirusa. A to tylko wierzchołek góry lodowej w tej ustawie. Teraz lekarze, jeśli będą chcieli, będą mogli bezkarnie pomagać rządowi w depopulacji. Nie będzie im grozić żadna odpowiedzialność karna za doprowadzenie do zgonu pacjenta - wystarczy, że powie, że robił wszystko walcząc z koronawirusem.

 

Ale to nie wszystko, ustawa covidowa wprowadza również możliwość odmówienia sprzedaży czegokolwiek osobie niezamaskowanej. W oczywisty sposób jest to przepis niekonstytucyjny bo wprowadzono tym samym segregację obywateli. Nie wyjaśniono jednak w ustawie czy osoby posiadające zaświadczenie zezwalające na niezakrywanie twarzy zostaną tym samym zmuszone do dzieleniem się informacji o swoich chorobach z panią ekspedientką. Być może ustawodawca przewiduje, że tacy ludzie będą musieli wzywać policję albo rezygnować z prywatnosci i informować sprzedawcę o swoim stanie zdrowia.

 

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (2 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Ulvhedin

Doszedłem do wniosku, że wiem

Doszedłem do wniosku, że wiem dlaczego się tak boicie!

Brak wam wiary, przestaliście rozumieć nauki przodków. Dlatego ten wszechobecny strach.

Cztery okupacje, 5Generacyjna okupacja w trakcie....

BuuuuuM!!!

To jest strach, twój wróg, kiedyś najlepszy przyjaciel!!!

Życie bezmyślne nie jest warte życia.

To jest strach, twój wróg, kiedyś najlepszy przyjaciel. Pokochaj go jak brata będzie Ci towarzyszył przez całe życie.

 

Portret użytkownika Zeg

A co z informacjami

A co z informacjami telewizyjnymi, telewizja śniadaniową i serialami paradokumentalnymi? Nie widzę tam maseczek. Przecież to się od razu kfalifikuje do mandatu. Nikt nie zadaje takiego pytania? Fajnie spiker vel funkcjonariusz będzie o tym opowiadał w wiadomościach bez maseczki bo przecież na pewno sam siedzi w studio.

Portret użytkownika irfy

Namordniki wszędzie

Namordniki wszędzie wprowadzić musieli. I to szybko. Przecież 25 listopada wylądował kolejny An-124, prosto z Wuhan. Tutaj wrzucam link, żeby nie było, że sobie coś wymyślam.
https://biznes.radiozet.pl/News/Antonov-z-Wuhan-wyladowal-w-Katowicach.-Co-bylo-na-pokladzie

Przywiózł 116  ton "sprzętu medycznego", pewnie przede wszystkim tych szmat, bo właśnie to najlepiej "schodzi". Sto szesnaście ton!!! Nie wiem, ile może ważyć jedna taka szmatka. Nie mam w domu wagi, która by to zważyła. Przyjmę więc tak zupełnie roboczo, że 10 gram. Wynika z tego, że 100 szmat waży kilogram. 100 ton szmat to w przeliczeniu milion sztuk. Kupowane od Chińczyków za jakieś 10 - 20 groszy od szmaty, sprzedawane hurtem po złotówce a w detalu, za ile kto weźmie. Ale od dwóch złotych wzwyż. Jaki jest na tym zysk, policzcie sobie sami. Uwzględniając najnowsze "rozporządzenia" tak zwanego premiera czy innego tak zwanego ministra.

Kokaina? Broń? Zapomnijcie. Wystarczy "pandemia" oraz kumpel na odpowiednim stołku. I już można kręcić takie lody, o jakich Escobarom tego świata nawet się nie śniło, z tymi ich prochami. I wszystko legalnie, nikt nie wleci razem z drzwiami w poszukiwaniu szmat. Więc się przygotujcie, że wam noszenie tego gówna nakażą nawet w mieszkaniach. A w świetle kamer zrobią kilka "lotnych kontroli", żeby się lud odpowiednio wystraszył i płacił ten szmaciany podatek od głupoty i uległości.

Portret użytkownika euklides

Przecież nic tutaj nie jest

Przecież nic tutaj nie jest legalne. Organizacja terrorystyczna występująca pod marką "Rzeczpospolita Polska", której prezesem jest Mateusz Morawiecki, pseudonim "krzywousty", coś tam sobie publikuje. Za ukradzione pieniądze gangsterzy przeprowadzają akcje z rozmachem, jednak mafia jest mafią. Nic tego nie zmieni, że system jest zbrodniczy i całkowicie nielegalny. Sprawiedliwośc domaga się likwidacji organizacji występującej pod marką "Rzeczpospolita Polska" i ukarania zbrodniarzy.

Portret użytkownika maggi

 

 

 

 

Niestety nie.  Policja sądy i urzędy będą je egzekwować i  karać.   Przeciętny obywatel nie ma siły żeby z nimi walczyć. 

Tak dochodzę doi wniosku że w rządzie i generalnie w tej partii rządzącej znaleźli się ludzie chorzy i psychopaci. Zawsze podejrzewałam o to osobistości typu: pani Pawłowicz, p. Terlecki czy Kaczyński.  To są osoby z poważnymi zaburzeniami które 'leczą' teraz kiedy zanleźli się u władzy. Jak? Dręcząc społeczeństwo ponieważ te nakazy są absurdalne i nie prowadzą do niczego.

A kiedy ostrzegałam przed kolejną kadencją prawych i sprawiedliwych albo raczej  porąbańców i sk..synów nikt nie posłuchał,  taka dola wróżki.  Teraz zacznę się ukrywac ponieważ kolejną restrykcja tych chorych psychicznie ludzi będzie palenie na stosie transmitowane w TVP.

Strony

Skomentuj