Nagłe ogrzanie stratosfery w Arktyce. Wir polarny może dotrzeć do Europy zamrażając ją

Image

Źródło: Twitter

Niedawno w Ameryce Północnej doszło do potężnego ataku zimy i arktycznego mrozu, który dotarł aż do Florydy. Jego przyczyną było meandrowanie prądów strumieniowych tworzących tak zwany wir polarny. Brytyjscy meteorolodzy ostrzegają, że teraz podobne zjawisko może wystąpić w Europie.

 

To co zagraża obecnie północnej Europie w meteorologii nazywa się SSW od ang. Sudden Stratospheric Warming. Co jakiś czas stratosfera nagle ogrzewa się do kilkudziesięciu stopni pod wpływem ciepła słonecznego odbitego od Ziemi i w efekcie osłabia między innymi arktyczny wir polarny, pędzący z prędkością ponad 130 kilometrów na godzinę. Może nawet zmienić jego kierunek.

 

Z czymś takim mamy właśnie teraz do czynienia i na skutek ocieplenia stratosfery spodziewane jest meandrowanie prądów strumieniowych wchodzących w skład wiru polarnego. Będzie to napędzało do Europy mroźne masy powietrza, a to oznacza ekstremalne mrozy dla Szkocji, Skandynawii i Europy Północnej.

 

Brytyjscy meteorolodzy przypominają, że w 2010 roku to właśnie SSW spowodowało najchłodniejszy marzec w Szkocji od 51 lat. Teraz warunki atmosferyczne mogą się powtórzyć. Symulacje sugerują, że wir polarny docierający do północnej Grenlandii zmierza w kierunku Kanady i północnej części Europy.

Image

Eksperci obawiają się, że w takich warunkach jak obecnie istnieje duże prawdopodobieństwo blokowania się układów niskiego ciśnienia, co może skutkować pozostawaniem mrozu na danym obszarze w bardzo długim okresie czasu. Tego typu blokady cyklonów w okresie zimowym są niestety ostatnio normą.

 

Wiele wskazuje jednak na to, że to meandrowanie wiru polarnego wywołane przez SSW nie wpłynie negatywnie na pogodę w Polsce. Długoterminowe prognozy sugerują wręcz, że w ciągu dnia będziemy mieli dość ciepło jak na tę porę roku, a mrozy będą niezbyt dotkliwe. Być może będzie to właśnie skutkiem blokady cyklonu z nad Arktyki, który może zamrozić część kontynentu.

 

 

 

0
Brak ocen

Tak WLASNIE dziala Haarp podgrzewaja jonosfere Do temperatury prawie 1000•C a nastepnie przyroda probuje sie z Tego Wyleczyc ....

Ci ktorzy sie tym Bawia to S ....syny.!    

0
0

Stratosfera nagle się ogrzewa od HAARP 2 który jest schowany na zachodniej Grenlandii. Druga z kolei zima na wiosnę jeszcze bardziej uzależni UE od importu taniej żywności z USA. Komuna z UE podpisała w tym tygodniu papiery, że podnosi limit importowanej wołowiny z 70 tys ton do 99 tyś ton rocznie.

http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/1101818,polscy-hodowcy-przeciwni-zwiekszeniu-kontyngentu-przywozowego-do-ue-wolowiny.html

0
0

"... Co jakiś czas stratosfera nagle ogrzewa się do kilkudziesięciu stopni pod wpływem ciepła słonecznego odbitego od Ziemi ..." Od słońca? Adminie jak możesz tak farmazonic? Lokalne podgrzanie stratosfery jest wynikiem laserowego, mikrofalowego ataku jej przez np. HAARP!!

0
0

Dodane przez Angelus Maximus Rex w odpowiedzi na

Stary, albo bym chciał poznać źródło, skąd czerpiesz narkotyki, albo poznać tajemnicę twojej baterii w telefonie, skoro myślisz, że taką energię, żeby na takim poziomie zmieniał człowiek...

0
0

Dodane przez pakopako (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

widać, żeś jakowyś "humanista", lub księgowy i nie znasz fizyki. HAARP i podobne instalacje nie zostały zbudowane dla zabawy... A o ile do zabawy, to z geoinżynierią i klimatem. Ten głupiutki kubuś spadł z krzesła po tym co napisałem, ale prawa fizyki są faktem. Skoncentrowany laserowo strumień mikrofalowy o mocy 3GW w określony punkt stratosfery może bardzo dużo...

 Kogo wyopbraźnia tego nie ogarnia niech nie czyta takich niusów...i zajmie się szydełkowaniem...

0
0