Ponad 100 kaszalotów zebrało się na morzu niedaleko miejscowości Kalpitiya na Sri Lance. Zgromadzenie wielorybów zaskoczyło miejscowych rybaków, którzy nigdy nie widzieli takiej ilości przedstawicieli jednego gatunku.

Pierwsze wieloryby pojawił się w okolicy w zeszłym tygodniu. Teraz ich liczba przekroczyła już 100 osobników. Nikt nie potrafi podać racjonalnego wytłumaczenia tego zjawiska a wiadomo, że wieloryby nie pływają w takich stadach.

Wśród interesujących hipotez jest i taka, że wieloryby są w stanie odbierać fale dźwiękowe i uderzenia fal generowanych przez podmorskie trzęsienia ziemi. Niewykluczone, że zwierzęta zebrały się w bezpiecznej okolicy, wyczuwając nadejście wstrząsów.

Podczas ostatniego alarmu przed tsunami, jaki miał miejsce w basenie Oceanu Indyjskiego wielu świadków twierdziło, że wszystkie gatunki waleni, jakie były widoczne z pokładów statków w obrębie całego oceanu uciekły nagle w ciągu 5 minut od trzęsienia ziemi o magnitudzie 8.6 stopni, do jakiego doszło w okolicy Indonezji.

Czy to wystarczający dowód, aby traktować wieloryby jak kanarki w kopalniach? Te inteligentne ssaki morskie mogą nas jeszcze nie raz zaskoczyć a ich wiedza o dynamice zjawisk sejsmicznych może znacznie przekraczać ta, którą posiedliśmy dzięki naszej nowoczesnej nauce.