Nadlatuje kometa C/2019 Y4 (ATLAS), która może być widoczna gołym okiem. Czy to zły znak?

Kategorie: 

Źródło zdjęcia: Michael Jager / spaceweathergallery.com

Nowo odkryta kometa o nazwie C/2019 Y4 (ATLAS) przekracza teraz orbitę Marsa, gdy zmierza w kierunku Słońca. Od momentu odkrycia 28 grudnia 2019 r. kometa rozjaśnia się tak szybko, że do końca maja może być nawet widoczna gołym okiem. 

 

Peryhelium, czyli moment największego zbliżenia do Słońca, nastąpi w dniu 31 maja 2020 roku. Kometa C/2019 Y4 ATLAS, minie naszą dzienną gwiazdę w odległości zaledwie 0,25 AU (jednostka astronomiczna), czyli około 37 399 470 km. Zanim do tego dojdzie, prawie na pewno zwiększy swoją jasność i może być widoczna nawet gołym okiem, bez teleskopu. 

Nie wiadomo jeszcze jak wielka będzie jej koma, czyli obłok gazów odparowywanych na skutek ciepła słonecznego. Od tego zależy jak bardzo spektakularny widok będziemy mogli podziwiać na nocnym niebie. 

Źródło zdjęcia: Dan Bartlett - wykonane 28 marca 2020

Zwrócono też uwagę, że orbita komety C/2019 Y4 (ATLAS) jest bardzo podobna do tej jaką miała tak zwana Wielka Kometa C/1844 Y1, która uświetniła nocne niebo w 1844 roku. Sprawiło to, że astronomowie sugerują, iż może być nawet fragmentem wspomnianej komety. STanowi to podstawę do przypuszczeń, że również C/2019 Y4 (ATLAS) stanie się "Wielką Kometą", tylko z 2020 roku.

Zdjęcie: Rolando Ligustri / CARA Project

Zdjęcie: Brian Ottum, spaceweathergallery.com

W przeszłości zawsze przylot komety był uważany za zły znak lub zapowiedź wojny, albo plagi. Korelacja między obserwacjami komet i różnymi niepokojami jest wręcz uderzająca. Niektórzy badacze twierdzą, że to komety odpowiadają za niektóre epidemie, jak dżumę. Bardzo możliwe, że fragment komety spadł na naszą planetę w 536 roku naszej ery. To właśnie wtedy doszło do słynnej ogólnoświatowej anomalii cieplnej.

 

W krótkim okresie czasu doszło do dramatycznej zmiany klimatu skutkującej czymś, co dzisiaj nazwalibyśmy nuklearną zimą. Według jednej z teorii doszło wtedy do zderzenia z fragmentem komety, który wchodziła w skład ciała niebieskiego znanego jako kometą Halleya. Była ona gwiazdą astronomicznego świata w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Kilka lat po tym zjawisku, między rokiem 541 a 542 naszej ery, zanotowano pierwsze przypadki śmierci w wyniku dżumy. Zwano ją wtedy jeszcze "plagą Justyniana", ale na następne stulecia "czarna śmierć" stałą się plagą znaną od Europy po Bliski Wschód. 

Źródło zdjęcia: Mark Harman, spaceweathergallery.com

Czy to możliwe, że kometa Halleya sprowadziła na ziemię bakterie wywołujące plagę dżumy? Jeśli przyjmiemy, że teoria panspermii, zakładająca rozsianie się życia po Wszechświecie za pomocą komet i asteroid, jest prawdziwa. A skoro kometa może przenieść życie, to może też przetransportować bakterie czy wirusy. Zatem teoria zakładająca, że pojawienie się komet może mieć związek z epidemiami na Ziemi, może nie być zbyt daleka od rzeczywistości. Wszak prawie zawsze nasza planeta wlatuje przy takiej okazji w chmurę gazów pozostawioną podczas przelotu komety wokół Słońca.

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika ---HDSX---

Kometa jak kometa ,często

Kometa jak kometa ,często zwiastun czegoś złego... Bardziej martwiłbym się o informacje ,iż elity światowe zaczynają otwieranie i zagospodarowywanie kolejnych podziemnych bunkrów. Może wiedzą coś czego my nie wiemy? Czas im się kończy, wiedzą ,że zostało im kilka lat panowania nad tą zdewastowaną planetą i zidiociałymi tłumami debili, wierzącymi w każde ich słowo . Oni wiedzą ,że ci co naprawde to wszystko stworzyli , powrócą by naprawić swój błąd. Po to bunkry ,sieć satelit i ciągłe zbrojenia ,już od kilku lat. Oni będą walczyć o swoją psychopatyczną władzę nad światem , myślą że wygrają z potężniejszymi od nich, hehe zobaczymy za kilka lat ,kamień na kamieniu nie zostanie z tej śmiesznej cywilizacji gnoju i guwna.

Portret użytkownika Nie ekologicznie

Kometa sobie poleci, bo jest

Kometa sobie poleci, bo jest naturalnym tworem natury. Co jednak z tym czego jakoś nikt nie zauważa, albo nie chce widzieć? Od ponad miesiąca latają całymi stadami jakieś dziwne obiekty. Ostatnio naliczyłem tego 23 sztuki. Nie mają stałej trajektorii geograficznej, ponieważ jednej nocy latają sobie z zachodu na wschód, kolejnej z południa na północ itd... Ktoś kiedyś twierdził że to może być związane z projektem StarLink, ale od tamtej pory chyba by się wypozycjonował na geostacjonarnej orbicie...

Portret użytkownika Mojeimię44

Wiem o czym piszesz. Sam

Wiem o czym piszesz. Sam widziałem tego sporo o dziwo lecą i nagle znikają tak jakby odlatywały od ziemi. Napewno to nie są starlinki. Może to ewakuacja? Jedni uciekają w kosmos inni schodzą do schronów pod ziemię a my tu zostajemy na pożarcie?  Sam już nie wiem. Gdybym nie widział to bym nie pisał ale jest tego pełno. 

https://youtu.be/BPgEgaPk62M

Portret użytkownika delacruz111

w sobotę wieczorem na niebie

w sobotę wieczorem na niebie wieczorem widziałem dziwne latające obiekty, kilka sztuk, z południa na płn-wsch? leciały, najpierw jeden, za kilka minut 2. miałem wrażenie że nie miały stałej prędkości, wyglądały jak zwykłe gwiazdy, ale w ruchu - potem znikały.

Portret użytkownika Nie ekologicznie

... Szkoda że mam taki

... Szkoda że mam taki beznadziejny sprzęt do filmowania. Myślę że mógłbym zrobić niezły materiał z równie dobrym komentarzem. Ale to taki offtopic. W kwestii zaś tytułu komentowanego - C/2019 Y4......... numerologia? Nikt nie czyta tego inaczej?

Portret użytkownika MiamiVibe

Nie dość, że straszą wirusem,

Nie dość, że straszą wirusem, armagedonami, nwo to teraz jeszcze kometa Smile Najgorsza w tym wszystkim jest pandemia strachu, odbierająca zdrowy rozsądek i rozsądne myślenie... i to całym społeczeństwom. A kometa przyniesie to, co ludziska sobie wykreują w tych przeżartym systemem, religią i medialną papką mózgownicach...

Portret użytkownika Pegaz

Tutaj od lat straszą.....

Tutaj od lat straszą..... Sami się boją, więc chcą swój strach i zwątpienie przelać na innych, takich ludzi  trzeba się wystrzegać, nawet gdy jest bardzo źle jest nadzieja..... Pamiętajcie o tym. 

Portret użytkownika babka

Daj spokój Miami poza tym

Daj spokój Miami poza tym portalem nikt nawet tej komety nie zauważy a Ty wydajesz się rozsądną osobą a dołaczyłeś do tych co pitolą o epidemii strachu i nieistniejącym wirusie. Garstka osób nie mających pojęcia o medycynie wie wszysko lepiej o pandemii od tysięcy lekarzy. Ja rozumiem, że można coś zasugerować ludziom nie posiadającym wiedzy w tym temacie ale lekarzom na całym świecie też? W tym zmaterializowanym dotkniętym pazernością świecie lekarze też gonią za forsą a jednak pozamykali nie tylko państwowe przychodnie, pozamykali prywatne gabinety. Do lekarza nie sposób się dostać. I to Wasze bredzenie o kreacji rzeczywistości zaczyna mnie już po prostu wkurzać. Jeżeli ta kreacja ma taką moc to skąd tu tylu malkontentów szczególnie wśród zwolenników tej teorii. Umówcie się i wykreujcie coś fajnego zamiast biadolić na ZNZ.

Może część z Was jest odporna , zdrowa i przejdzie tę pandemię bez szwanku ale obok są ludzie słabsi i chorzy , więc nie zaszkodzi ostrożność i odpowiedzialność , żeby oni też mieli taką szansę.Pozdro.

Portret użytkownika MiamiVibe

Nigdzie nie pisałem, że wirus

Nigdzie nie pisałem, że wirus nie istnieje. On jak najbardziej jest, problem, że został przez ścierwomedia przedstawiony niczym kosmici w filmie ,,Dzień Niepodległości". Wszyscy dali się pozamykać w domach, bez żadnych pytań oraz wątpliwości, traktując władzę niczym wyrocznię czy tam boga.  Co do kreacji Arya to ładnie rozpisał, od siebie dodam, że ciągle kreuję coś fajnego, ale nie mogę się przebić przez barierę, którą kreuje zadżumiony tłum, tylko nie pomyśl że czuję się lepszy przez to od innych, bo tak nie jest.

Portret użytkownika Arya

Media nas bombardują cały

Media nas bombardują cały czas koronawirusem, to w końcu ludzie ulegają manipulacji, więc nie dziwi mnie to, co piszesz. Wiesz, jaka jest faktyczna śmiertelność koronawirusa? Mniej niż 0.1 %. Czyli umrze  jedna zakażona osoba na tysiąc. Gdyby wszyscy w Polsce ulegli zakażeniu, to z powodu koronawirusa zmarłoby niecałe 40 tysięcy ludzi. 

Co do lekarzy to prawda jest tak, że lekarzy nie uczy się zbyt wielu rzeczy. Wystarczy wziąć do ręki podręczniki akademickie  z lat '50 i '60 by zobaczyć ile tam było wiedzy i ile z tego uczą obecnie... długi temat. Inna sprawa, że testy są, jakie są i tylko nieliczni wiedzą, co one wykrywają. Nawet najlepsi lekarze nie mają na to wpływu. Pewnie słyszałaś, ze nawet 80% testów wychodziło pozytywnie fałszywych, no to sorry, ale coś tu nie gra... 

Co do kreacji, to popatrz, co wykreował strach. Puste półki, masowe wykupowanie papieru toaletowego, ryżu i makaronu. Wykreował też tych wszystkich malkontentów. Ci ludzie faktycznie bredzą o czymś, o czym nie mają pojęcia i mamy teraz co mamy. Ty też nie rozumiesz, na czym polega kreacja rzeczywistości, a ja nie będę teraz wchodził w ten temat, bo jest nazbyt głęboki, by go wytłumaczyć w komentarzu.

Na sam koniec napisze coś, co inteligentnym osobom da trochę do myślenia. Jak wiemy, koronawirus ma zakażalność około 4 razy większą niż wirus grypy. Wiesz, co to znaczy? Że jeśli opanujemy pandemię koronawirusa, to nikt już nie ulegnie zakażeniu grypą. Jeśli będzie inaczej, to będzie znaczyło, że cały czas, ktoś nas robił w bambuko. No bo skoro uda się opanować wirusa o tak dużej zakażalności, to jaki problem będzie z grypą, której zakażalność jest dużo mniejsza.... 

Wszyscy zmierzamy w tym samym kierunku-z powrotem do Źródła.

Strony

Skomentuj