Kategorie:
Według fotografa Adriena Maudui 17 stycznia 2022 r. północne regiony Skandynawii były świadkiem rzadkiego spektaklu na dużych wysokościach. Przez około 2 godziny nieliczne polarne obłoki stratosferyczne typu II (PSC) pojawiły się znikąd, ukazując oszałamiający opalizujący blask, który kontrastował z ciemniejszym zmierzchem krótkiego dnia polarnego.
PSC są również nazywane chmurami z masy perłowej, ponieważ ich tęczowe zabarwienie wynikające z dyfrakcji światła słonecznego przez maleńkie cząsteczki lodu, jest jednym z najsilniejszych w chmurach na Ziemi. Ich mocne kolory są bardzo widoczne gołym okiem, sprawiając wrażenie surrealistyczne.
Są to również jedne z najwyższych chmur na Ziemi, formujące się na wysokosci 15-30 km w bardzo precyzyjnych warunkach, które ograniczają ich pojawianie się. Na górze musi być bardzo zimno, co jest możliwe tylko w miesiącach zimowych nad regionami polarnymi, gdzie stratosfera jest najzimniejsza. Maleńkie cząsteczki lodu powstają nad pasmami górskimi z powodu pionowego ścinania/silnych wiatrów, tworząc struktury soczewkowate.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze |
Komentarze
Skomentuj