Kategorie:
O oficjalnym wyborze kandydata Republikanów, Donalda Trumpa, zdecydowali w poniedziałek amerykańscy elektorzy. Tym samym wszelkie intrygi lewicy polegające na namówieniu odpowiedniej ilości elektorów do wiarołomnego wyboru, nie udały się.
Stany Zjednoczone nie są demokracją, tylko republiką, dlatego prezydenta nie wybiera się tam w wyborach powszechnych, ale robi to ta zwane Kolegium Elektorskie, którego obrady miały miejsce wczoraj. Nominowani przez partie polityczne elektorzy od czasu do czasu dokonują wyboru innego niż chcieli mieszkańcy danego stanu wchodzącego w skład USA. Liczono na to, że wczorajsze głosowanie będą ostatnią deską ratunku dla przerażonej perspektywą rządów Trumpa, amerykańskiej lewicy.
Tak się jednak nie stało. Więcej wiarołomnych elektorów miała Hillary Clinton i opowiadali się oni przeważnie za kimś innym niż główna dwójka, co należy traktować jako gest symboliczny. W momencie głosowania decydujący głos miał stan Teksas, którego głosy elektorskie przekroczyły wymagane 270.
Wyniki poniedziałkowego głosowania zostaną ogłoszone oficjalnie przez Senat Stanów Zjednoczonych na początku stycznia, a inauguracja prezydentury Donalda Trumpa rozpocznie się 20 stycznia. Z tego co słychać z wypowiedzi 45 prezydenta USA, nie będzie to uroczystość pełna hollywoodzkich gwiazd, jak miało to miejsce za czasów lewicowych prezydentów. Oby prezydentura Trump przyniosła dla świata okres prosperity podobnej to tej jaką osiągają jego biznesy.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze |
Komentarze
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
nn
Tym My Słowianie różnimy sie od was chazarów, że potrafimy pomagać innym nie oczekując niczego w zamian!
Prawda nas wyzwoli,
Ale najpierw nas wku*wi.