Na wybrzeżu Wyspy Południowej Nowej Zelandii fale wyrzuciły na brzeg ponad 400 grindwali

Kategorie: 

Źródło: youtube.com

Na wybrzeżu Wyspy Południowej Nowej Zelandii fale wyrzuciły na brzeg ponad 400 grindwali. Do zdarzenia doszło w Golden Bay.

 

 

Około 250-300 na pewno tej „przygody” nie przeżyje. W sumie w tarapatach znalazło się 416 morskich ssaków. Do akcji pomocy ruszyło pięciuset woluntariuszy. Dzięki ochotnikom uratowano co najmniej 50 osobników. Trwa walka o uratowanie 80 - 90 zwierząt. Ludzie intensywnie pracują na plaży – informuje Departament Ochrony Środowiska w Nowej Zelandii.

 

Niektóre z uratowanych grindwali w ogóle nie chcą odpływać na głębsze wody i sprawiają wrażenie, jakby chciały popełnić samobójstwo.

Ocena: 

4
Średnio: 4 (2 votes)
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Komentarze

Portret użytkownika Vraukolaukas

Zanieczyszczenie wady, czy to

Zanieczyszczenie wody, czy to poprzez związki chemiczne, czy wycieki radioaktywne raczej odpada z racji skali zjawiska oraz faktu iż takowe co jakiś czas mają miejsce. Jeśli doszukujemy się winy człowieka i odrzucimy teorie spiskowe, to najbardziej prawdopodobne jest zanieczyszczenie hałasem. Sam nie raz chciałem chwycić siekierę i "albo ja albo sąsiad", a przecież dźwięk w wodzie rozchodzi się lepiej niż w powietrzu i niewiele wiemy o tym jak nadmierny hałas działa na żywe stworzenia.

Możliwe są też zjawiska naturalne. Ruchy tektoniczne również są źródłem dźwięków o różnej częstotliwości. Może coś związanego z polem magnetycznym... Albo zwykły pech i spotkanie z ławicą stworzeń typu osy morskiej, która występuje w tym regionie i jest jednym z bardziej śmiercionośnych stworzeń. Schwytane w taką pułapkę i sparaliżowane zwierzęta zostałyby skazane na łaskę fal. Poza tym znane są również przypadki żywych zombi, kiedy to pasożyty zmuszają żywicieli pośrednich do "samobójstwa"(ślimaki wychodzące na nasłonecznione liście, myszy nie bojące się kotów), aczkolwiek skala zjawiska raczej to ostatnie wyklucza. Z drugiej jednak strony delfinowate nie raz już zadziwiały siłą więzi rodzinnych, może więc była to jakaś forma towarzyszenia w ten czy inny sposób zranionym osobnikom.

Tak czy inaczej bardzo smutny widok...

Eppur si muove...

Portret użytkownika Tezeus78

NIKT Z WAS NIE WIDZI

NIKT Z WAS NIE WIDZI ZALEŻNOŚCI pomiędzy wzmożonym wyciekiem z Fukushimy a np. tym zjawiskiem? Może uciekają przed napromieniowaną wodą - dlatego w kierunku lądu. To tylko takie moje przypuszczenie. . ale pomyślcie. W osłonie reaktora dziura na metr i nie ma tam nic bo wszystko co było przez tą dziurę wypłynęło!

Portret użytkownika MiamiVibe

Co wy macie z tą apokalipsą ?

Co wy macie z tą apokalipsą ?? Skoro lubicie żyć w strachu to wasza sprawa... a co do tych wielorybów, wygląda mi to na dzieło jakiegoś wynalazku, który ogłupia faunę. A co ich obchodzi śmierć ileś set wielorybów, skoro hodują sobie nawet ludzi na organy, głównie dzieci... wszystko się toczy wokół kasy, śmierci i cierpienia... witamy w ludzkim systemie Smile

Portret użytkownika syriues

To nie jest armageddon

To nie jest armageddon.Armageddon bedzie widoczny i raczej kompletny.Ludzie beda zgrzytac zebami ze strachu i chowac sie w jaskiniach i prosic by je zakryly przed okiem Boga.

To co widzimy,to moze byc manipulacja zachowaniem zwierzat.proba

Naród, który nie wierzy w wielkość i nie chce ludzi wielkich, kończy się. Trzeba wierzyć w swą wielkość i pragnąć jej. S Wyszyński,

W Polsce bije serce swiata(N. Davies ) a czy Twoje bije dla niej? 

Portret użytkownika Dr Piotr

No to w Starym Testamencie

No to w Starym Testamencie był i to nawet zagorzałym rasistą i nacjonalistą niszczącym całe plemiona i miasta Biggrin hehehe, a może to był jakiś inny i teraz mamy nowego fajniejszego?

...ale najważniejsze, że ciemne, ogłupione masy nadal w niego wierzą i tego nie widzą...religia ZAWSZE służyła tylko do manipulacji i zarządzania bydłem ludzkim, bo Ci bardziej kumacji dawno temu to stado opuścili i stworzyli kastę zarządców!

Portret użytkownika inzynier magister

@Ascendant 149 ma rację !!!

@Ascendant 149 ma rację !!! To nie jest zwykła rzecz ! Co chwila cośtakiego ma miejsce ! To jest opisane w Biblii !!! "wyginęła w morzu trzecia część stworzeń - te, które mają dusze – i trzecia część okrętów uległa zniszczeniu. I trzeci anioł zatrąbił: ...... . 

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Portret użytkownika Szkarłatny Leon

ło ile żarcia się marnuje ,

ło ile żarcia się marnuje , jak by nie było tych białych ekoterrorystów to maorysi mieli by ucztę na cały rok. a tak na serio to może być jak pisze Mag, tylko dlaczego w takim wypadku wybierają ląd? coś jeszcze musi być co zakłuca im echolokację bo nie wierzę w zbiorowe samobójstwa zwierząt

 

Chcesz uratować czyjeś życie? Nie pozwól by mengelowcy "leczyli" go substancją zwaną Remdesevir/ Veklury.

 

Portret użytkownika Polska

Może delfiny i podobne istoty

Może delfiny i podobne istoty traktują świat ponad powierzchnią wody jako coś wyższego, może to jakaś forma duchowości. Na YT jest materiał o tym, jak samica delfina przez wiele godzin podtrzymywała swoje martwe dziecko na powierzchni wody (umarło na skutek zakażenia), a kiedy ludzie podpłynęli do niej łodzią, przekazała im je - coś jakby wysłanie go do lepszego świata, do raju, gdzie mieszkają bogowie z niebios nad wodą?

Portret użytkownika ascendant_149

Cztery pierwsze trąby

Cztery pierwsze trąby

A siedmiu aniołów, mających siedem trąb, przygotowało się, aby zatrąbić. I pierwszy zatrąbił. A powstał grad i ogień - pomieszane z krwią, i spadły na ziemię. A spłonęła trzecia część ziemi i spłonęła trzecia część drzew, i spłonęła wszystka trawa zielona. I drugi anioł zatrąbił: i jakby wielka góra płonąca ogniem została w morze rzucona, a trzecia część morza stała się krwią i wyginęła w morzu trzecia część stworzeń - te, które mają dusze – i trzecia część okrętów uległa zniszczeniu. I trzeci anioł zatrąbił: ...... . 

Strony

Skomentuj