Na wybrzeżu Ekwadoru nagle cofnął się ocean. Obawiano się, że nadejdą fale tsunami!

Kategorie: 

Źródło: Twitter

Mieszkańcy ekwadorskiego wybrzeża Pacyfiku doświadczyli niezwykłego zjawiska. W miastach Santa Rosa i Bahia de Caraguez, położonych na wybrzeżu Pacyfiku zaobserwowano niezwykły fenomen, który przestraszył wielu mieszkańców. Ocean nagle wycofał się kilkaset metrów od brzegu dokładnie tak jak dzieje się przed przybyciem tsunami.

 

Mieszkańcy mieli podstawy do niepokoju, bo rzeczywiście takie zjawisko występuje przeważnie bezpośrednio przed nadejściem niszczycielskich fal tsunami. Zwykle wody oceanu cofają się wtedy od brzegu, a następnie powracają wdzierając się głęboko w ląd. Tym razem jednak fale nie nadeszły.

Jednak Instytut Oceanografii Ekwadoru w oświadczeniu dla mediów stwierdził, że cofnięcie oceanu nie było zwiastunem tsunami. Naukowcy wyjaśnili, że zjawisko to jest powodowane przez siłę pływów oceanicznych na którą wpływa grawitacja Księżyca. 

Ziemski satelita jest obecnie w perygeum, czyli jego oddziaływanie grawitacyjne jest większe niż zwykle i to rzekomo powoduje nietypowe pływy oceaniczne. Wyjaśnienie naukowców nie przekonało jednak miejscowych. Większość z nich uważa to oświadczenie za naciągane i traktują to jako próbę wyjaśnienia czegoś niewytłumaczalnego. 

Trzeba zaznaczyć, że dziwne cofanie się oceanu wystąpiło kilka razy w ciągu 2017 roku. Woda tajemniczo zniknęła z wybrzeża w Brazylii, na Bahamach, w Urugwaju i w Meksyku. Rzeczywiście nie wszystkie z tych przypadków da się wyjaśnić za pomocą większego wpływu grawitacji Księżyca w czasie perygeum.

 

Ocena: 

4
Średnio: 4 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika SLAWAN

Nie chcę się wymądrzać, a

Nie chcę się wymądrzać, a jedynie zauważyć, że w końcu roku 2017 znów był olbrzymi Księżyc. Tak więc to jest możliwe. Tym bardziej, że po drugiej stronie globu, w Indonezji wystąpiły wielkie fale pływowe.

Portret użytkownika dziadek ze wsi

Prymitywy twierdzą, że panem

Prymitywy twierdzą, że panem wody na ziemi jest księżyc, tymczasem wpływ ten jest możliwy tylko za sprawą oddziaływania jądra ziemi. Ekwador jest bliżej równika, to gdzieś tam płyta kontynentalna lekko się podniosła i dlatego wodą wylała się do sąsiedniej Kolumbii.

Portret użytkownika b@ron

głupszego wyjaśnienia to nie

głupszego wyjaśnienia to nie mogli znaleźć ... gdyby to księżyc za to odpowiadał, byłoby to zjawisko cykliczne a nie raz by było a raz nie ... druga sprawa mnie zastanawia ... dlaczego przy takim cofnięciu wody, tsunami nie nadeszło?

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Strony

Skomentuj