Na Uralu dosłownie pękają góry

Kategorie: 

Źródło: kadr z YouTube

Pęknięcia gór zaobserwowano na obrzeżach obszaru w okolicy Magnitogorska. Są one na tyle duże, że mają po kilka kilometrów i są one widoczna nawet z kosmosu. 

Powstaje pytanie, czy to tylko stare kopalnie czy też dzieje się tam coś niezwykłego. W sumie na Uralu znaleziono cztery równoległe głębokie pęknięcia. Długość każdego z nie to nie mniej niż dwa i pół kilometra.

 

To co wiadomo na pewno, to fakt, że właśnie w tej okolicy wydobywa się rudę tytanu. W 1957 roku właśnie z niej stworzono pierwszego na świecie satelitę - Sputnika.  Przez pół wieku górnicy dokopali się tam na ponad kilometr w głąb. W związku z działalnością górniczą grunt podnosi się tam z roku na rok, centymetr po centymetrze.

 

Co ciekawe, w okolicy gdzie doszło do tych szkód górniczych, nie działają kompasy, których igła akurat tam pokazuje zły kierunek. Wynika to z faktu istnienia w tym miejscu tak dużej ilości rudy.


Zdaniem ekspertów te pęknięcia to pozostałości po zamkniętych już i zawalonych kopalniach. Niemniej jednak, każdego roku ludzie ryzykują swoje życie starając się zejść do nich. Władze lokalne rozważają stworzenie z kopalń atrakcji turystycznej.
 


 

Ocena: 

5
Średnio: 4.5 (2 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Strony

Skomentuj