W niektórych częściach Syberii spadł czarny śnieg. Po raz pierwszy został zauważony w obwodzie kemerowskim na południowo-zachodniej Syberii w Kotlinie Kuźnieckiej, krajowym ośrodku wydobycia węgla.

W ubiegłym tygodniu czarny śnieg spadł w miastach Prokopiejewsk, Kisielowsk i Leninsk Kuźniecki. Za przyczynę uważa się zanieczyszczenie powietrza przez okoliczny przemysł węglowy. Według doniesień elektrownia węglowa nie zdołała odpowiednio przefiltrować oparów.

#Russia is a country of outstanding natural beauty and diversity. But the sheer lack of environmental regulations is a devastating effect for residents in #Kuzbass, where last night there was BLACK SNOW. pic.twitter.com/zMiEWBJbnh

— Khodorkovsky Center (@mbk_center) 14 lutego 2019

Podobna sytuacja miała miejsce w Temyrtau, regionie wydobycia żelaza w centralnym Kazachstanie, w którym w tym roku również spadł czarny śnieg. W odpowiedzi mieszkańcy wysłali swój sprzeciw do przewodniczącej Stowarzyszenia Organizacji Ekologicznych Kazachstanu.

Black Snow Falls in Russia
Worried residents of a coalmining region in Siberia have been posting videos and photos today showing entire streets and districts covered in toxic black snow that critics say highlight a man-made ecological catastrophe. #metalertireland pic.twitter.com/8uriBjcMfW

— ☀Metalert Ireland☀ (@MetAlertIreland) 15 lutego 2019

Nie po raz pierwszy mieszkańcy obwodu kemerowskiego są świadkami takiego zjawiska. W grudniu ubiegłego roku urzędnicy byli podejrzewani o malowanie śniegu na biało, aby ukryć jego szary kolor spowodowany przez kurz i brud.