Na Syberii i Alasce trwa katastrofa klimatyczna

Kategorie: 

Źródło:

Naukowcy donoszą o nieznanym powszechnie zagrożeniu dla ziemskiego klimatu, jaki stwarza rozmarzająca Arktyka. Dowodem na to, że zachodzi tam ekstremalnie szybkie ocieplenie jest powstawanie jezior termokrasowych na Syberii i Alasce. 

Badania wykazały, że jeziora termokrasowe coraz częściej pojawiają się na Syberii.  Tworzą się one, gdy topi się duża ilość podziemnego lodu. To powoduje osiadanie powierzchni ziemi. Takie zapadliska są szybko napełnianie wodą tworząc jeziora.

 

Jednak znacznie bardziej znaczące konsekwencje tego zjawiska związane są z jego wpływem na topnienie wiecznej zmarzliny. Takie procesy są o związane z emisją ogromnych ilości dwutlenku węgla i metanu zawartego w lodzie, a to nasila proces globalnego ocieplenia.

 

Według publikacji ekspertów z Uniwersytetu na Alasce, w ubiegłym roku na Syberii odkryto około dwieście nowych jezior termokrasowych. Nie można też zapominać o licznych kraterach znajdowanych w obszarze wiecznej zmarzliny. Ich powstawanie ma związek z tymi samymi procesami polegającymi na uwalnianiu gazu przechowywanego w hydratach metanu. 

 

To właśnie metan, a nie stygmatyzowany nieustannie dwutlenek węgla, odpowiada za gwałtowne ocieplenie klimatu, obserwowane w ostatnim czasie. Trudno spodziewać się zahamowania tego procesu, ponieważ im będzie cieplej tym więcej metanu dostanie się do atmosfery, a im więcej go będzie tym będzie cieplej, co pobudzi jego jeszcze większe emisje. Być może nie da się już tego zatrzymać, ale można przy okazji próbować opodatkować część ludzkości pod pretekstem walki z CO2. 

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (2 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika r.abin

Inna grupa naukowców twierdzi

Inna grupa naukowców twierdzi, ża dramatyczne zmiany zachodzą na półkuli Pd (w Australii rekordy). Może jakieś zakłady - która półkula? To odtajanie tajgi powinno zwiększyć asymilację, a metan (wg prof.Malinowskiego) - to przejściowe (utlenia się w ciągu kilku lat do CO2 i H2O) Przypominam, że bagna w chłodnych rejonach - najefektywniej regenerują atmosferę (akumulując kwaśny torf) 

Portret użytkownika mirmił

Zmianu , zmiany , zmiany ...

Zmianu , zmiany , zmiany ... Kiedyś dawno temu gdy na ziemi nie było jeszcze żadnych ssaków o ludziach nie wspominając , klimat był tak ciepły ,że na antarktydzie rósł las deszczowy (!) i nigdzie nie było skrawka lodu ... stężenie tlenu w powietrzu przekraczało 40% a po kontynentach łaziły ogromne gady i wtedy to było normą . Za to duuuużo wcześniej (tak dawno ,że nawet najstarsze dinozaury tego nie pamiętały) cała (!!!) ziemia była jedną wielką bryłą lodu i wyglądała jak gigantyczna piłeczka pingpongowa , stan ten trwał jak obliczono 25 mln lat ! Wówczas to również było normą .. A zatem wszystko wskazuje na to ,że na zmiany klimatyczne nie mamy zadnego wpływu bo co innego o tym decyduje i wszystko się może zdarzyć . Zapewne nadejdzie taki dzień ,kiedy na naszej planecie nie będzie już ani jednego człowieka a gdy wszelki ślad po nim zaginie ,powstałą wolną przestrzeń zkolonizuje jakiś nowo powstały gatunek  i obejmie we władanie "nową" ziemię ... A my ludzie będziemy dlań równie mglistym wspomnieniem archeologicznym jak obecnie dla nas dinozaury , które pewnie też myślały że będą wieczne .. Tako rzekłem.

Portret użytkownika Itzsak del port crater

Ci naukowcy,a raczej naukofcy

Ci naukowcy,a raczej naukofcy powinni kury szczać,prowadzać ,bo te ich pół mózgu nie może zrozumieć,że klimat na ziemi nie jest czymś stałym i się ciągle zmienia.950 tysięcy lat temu w Polsce zlodowacenie sięgało aż po Karpaty,a w średniowieczu było tak ciepło jak w krajach śródziemnomorskich,na podlasiu były uprawiane winogrona.

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex

pierdolenie z tym

pier******nie z tym "postępującycm g.o." Normalka... Ziemia odmarznie, będzie więcej CO2 to i pomarańcze u nas zakwitną. Od kiedy "cieplej" jest katastrofą? "zimniej" to niebezpieczeństwo i koszty opału... Cieplej to i budownictwo tańsze będzie i diabły wezmą lobbystów od "pasywnych domów..". No i koneserzy mody zimowej będa zawiedzeni, razem z tymi dupkami, co ją projektują i opylają snobom...

Portret użytkownika SurvivorMan

Angelusie, ciepło nie jest

Angelusie, ciepło nie jest szkodliwe, ale tylko tam, gdzie ekosystem jest do niego dostosowany... U nas nadmierne ciepło równa się katastrofie ekologicznej... Zanim w Polsce wyrosłyby pomarańcze, doszłoby do katastrofy...
Namiastkę tego co nas czeka, mieli w tym roku turyści nad Bałtykiem, oraz rolnicy w całym kraju... A to mały % tego co by się wydarzyło, zanim wyrosłyby tu pomarańcze.
 

DBAJ O SWÓJ NÓŻ! Nigdy nie wiadomo kiedy uratuje Ci życie!

Strony

Skomentuj