Na skutek Brexitu, przez wiele miesięcy może nie być lotów pomiędzy Wielką Brytanią i Unią Europejską

Kategorie: 

Źródło: Internet

Loty pomiędzy Zjednoczonym Królestwem i Unią Europejską mogą zostać anulowane przez kilka miesięcy po Brexicie, jeśli do jego czasu przewoźnikom nie uda się wypracować nowych zasad, które zastąpią obowiązujące w UE kwestiach dotyczących lotnictwa. Zapowiedział to właśnie właściciel linii lotniczych Ryanair, Michael O’Leary, w trakcie spotkania z parlamentem europejskim.

 

Jeśli tak się stanie, zdaniem szefa Ryanair, nawet wielkie lotniska takie Heathrow będą wyglądały niczym pustynia, wakacyjne loty zostaną anulowane, a samoloty, jak zapowiedział O’Leary, zostaną przeniesione na lotniska Europy kontynentalnej. O'Leary dodał, że jego zdaniem najlepiej byłoby po prostu zignorować wyniki referendum w sprawie Brexitu.

 

Umowa The Open Skies pozwala liniom lotniczym państw Unii Europejskiej na swobodne prowadzenie działalności na terenie państw członkowskich. W przeciwieństwie do innych sektorów dotyczących Brexitu, lotnictwo nie może odwołać się do praw ustanowionych przez WTO, ponieważ odpowiednie regulacje najzwyczajniej w świecie nie istnieją. To wymusza konieczność zawarcia kompletniej nowej umowy, wedle słów CEO największego, europejskiego przewoźnika lotniczego.

O’Leary ostrzega jednak, że zawarcie tego typu porozumienia na korzystnych warunkach graniczy z niemożliwością i o wiele łatwiej byłoby po prostu zignorować wyniki referendum, pozostając w Unii Europejskiej.

 

Zapowiedział on Komisji Transportu i Turystyki parlamentu europejskiego, że istnieje szansa, iż na tygodnie, a nawet miesiące przed marcem 2019 roku nie będzie żadnych lotów pomiędzy UK a państwami Unii Europejskiej.

„Nie będzie porozumienia przejściowego, nie będzie prawnej podstawy do lotów pomiędzy tymi terenami, więc będziemy zmuszeni anulować rezerwacje na loty wakacyjne ludzi w lato 2019 roku.”

Marzec 2019 roku to deadline dla Wielkiej Brytanii na opuszczenie struktur Unii Europejskiej. Jeśli umowa dotycząca Brexitu nie zostanie zawarta do tego czasu, wtedy Wielką Brytanię czeka tak zwany „hard-brexit” bez jakichkolwiek specjalnych praw czy przywilejów, dodatkowych umów.

 

Lotnictwo nie będzie czekać do marca 2019, zapowiedział Michael O’Leary. Jego zdaniem przejrzyste przepisy prawne muszą pojawić się najpóźniej do września 2018 roku. Przemawiający na tej samej sesji parlamentu europejskiego, Willie Walsh, dyrektor generalny International Airlines Group i były szef British Airways stwierdził, że UE i UK powinny zawrzeć w tym samym czasie pełne umowy dotyczące transportu lotniczego.

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: Darmor
Portret użytkownika Darmor

Skomentuj